Audi SQ8 – moc i wyszukany styl

Audi SQ8 ma wnętrze, w którym udanie połączono elegancję z elementami odpowiadającymi za sportowy charakter. Przykładowo siedzenia z jednej strony zostały wyprofilowane tak żeby zapewniały maksimum wygody i świetnie podpierały z boku podczas dynamicznego pokonywania zakrętów, a z drugiej wykończenie ich skórzaną tapicerką z efektownymi przeszyciami w kształcie rombów potęguje uczucie luksusu. To jeszcze nie wszystko, bowiem mamy na pokładzie spłaszczoną u dołu kierownicę czy aluminiowe pedały.

Pod względem ilości miejsca Audi SQ8 powinien spełnić zapotrzebowanie najbardziej wybrednych osób. W obu rzędach siedzeń wygospodarowano tak dużo przestrzeni, że nawet gdy jeden za drugim usiądzie rosły koszykarz żaden z nich nie powinien mieć najmniejszych powodów do narzekania – zarówno na wysokości kolan, jak i nad głowami można mówić wręcz o nadmiarze centymetrów. Uzyskanie takiej przestronności nad głową z tyłu było możliwe pomimo tego, że z racji nadwozia w stylu coupe auto ma dach obniżający się w tylnej części.

W SQ8 godna szacunku jest nie tylko przestronność w części pasażerskiej, lecz także pojemność bagażnika. Przy zajętych wszystkich miejscach można w nim zmieścić aż 605 l. To wielkość, która w zupełności wystarczy na spakowanie bardzo dużych urlopowych walizek. Po powiększeniu kufra do dyspozycji jest część ładunkowa o objętości 1755 l. Trzeba jednak pamiętać, że po powiększeniu podłoga nie jest idealnie równa – pozostaje lekka pochyłość.

Audi SQ8 – 435 rączych rumaków

Audi SQ8 oferowany jest wyłącznie z 8-cylindrowym, widlastym silnikiem Diesla o mocy 435 KM. Już sama ta liczba sugeruje, że mamy do czynienia z autem więcej niż dynamicznym. Nie myślcie jednak, że po mocnym wciśnięciu pedału gazu samochód od razu wystrzeliwuje. W rzeczywistości jest tak – gaz, chwila zwłoki i dopiero po niej konie mechaniczne przechodzą do galopu. Jednak ten model ma jeszcze drugą, bardziej narowistą naturę. Wystarczy wybrać sportowy tryb jazdy, a po wciśnięciu pedału gazu SQ8 wystrzeliwuje z impetem. Dzięki temu już po 4,8 s na liczniku mamy setkę (w czasie testu przyspieszenie okazało się dokładnie takie samo, jak obiecuje producent).

Dodatkowym atutem silnika okazuje się świetne wyciszenie – nawet w trakcie szybkiej jazdy uszy jadących nie są atakowane nadmiernych hałasem. Jednostkę słychać jedynie przez chwilę, gdy po mocnym wciśnięciu pedału gazu wykorzystuje się wysokie obroty. Jednak docierający dźwięk widlastej ósemki będzie miły dla każdego fana motoryzacji.

Wrażenie robi również elastyczność jednostki napędowej. Wystarczy 2,5 s żeby zwiększyć prędkość z 60 do 100 km/h, natomiast na przyspieszenie pomiędzy 80 a 120 km/h potrzeba zaledwie 3,2 s.

W trakcie naszego sprawdzianu przekonaliśmy się, że w trakcie szybkiej jazdy co wrażliwsze osoby mogą narzekać na inne niż silnik źródło hałasu. Pamiętajmy, że auto nie ma ramek na bocznych szybach i w trakcie podróży autostradą z okolic drzwi dobiega czasami nieprzyjemne świszczenie.

Kierowcy SQ8 muszą się liczyć z tym, że za świetne osiągi przyjdzie im słono płacić na stacji paliw. W trakcie testu okazało się, że średnie zapotrzebowanie na olej napędowy to 11,5 l/100 km. Wprawdzie w zestawieniu z masą i osiągami pojazdu nie jest to przesadnie duża wartość, ale jednocześnie to znacznie więcej niż obiecywane przez producenta przeciętne spalanie na poziomie 8,9-9,3 l/100 km.

Audi SQ8 świetnie przyspiesza, ale także okazuje się skuteczne gdy trzeba wytracić prędkość. Ten ważący niemal 2,5 tony samochód przy zimnych elementach ciernych zatrzymuje się od prędkości 100 km/h już po 35,7 m. Jeszcze lepiej jest po rozgrzaniu tarcz, bowiem wówczas auto zatrzymuje się już po 34 m.

Naszych zastrzeżeń nie budziła również praca układu jezdnego – gdy trzeba świetnie tłumi wszelkie nierówności nawierzchni, a kiedy zajdzie taka konieczność pozwala na dynamiczne pokonywanie zakrętów bez nadmiernych przechyłów nadwozia. Takie zachowanie możliwe jest dzięki temu, że kierowca może wybrać tryb jazdy odpowiedni do panujących warunków. W komfortowym ustawieniu trudno znaleźć drogi, na których pasażerowie mogą odczuwać dyskomfort. Z kolei precyzyjne wpisywanie się w łuki to zasługa sportowego trybu, w którym podwozie odczuwalnie usztywnia się. W trakcie pokonywania krętych odcinków w opanowaniu pojazdu pomaga dodatkowo precyzyjny układ kierowniczy.

Audi SQ8 za pół miliona

Jazda Audi SQ8 sprawia mnóstwo frajdy, ale zabawa zaczyna się od pół miliona zł. Bazowa cena samochodu to dokładnie 497 400 zł. To oczywiście nie jest jeszcze kres możliwości, bowiem długa lista opcji pozwala na wszechstronne konfigurowanie pojazdu, a tym samym znaczny wzrost kosztów zakupu.

Audi SQ8 – to nam się podoba

Wysoki komfort jazdy, przestronne wnętrze, pojemny bagażnik, wygodne fotele, świetne przyspieszenie, bogate wyposażenie seryjne, skuteczny układ hamulcowy.

Audi SQ8 – to nam się nie podoba

Wysokie spalanie, świsty dochodzące z okolic bocznych szyb, wysoka cena zakupu.

Audi SQ8 – nasza opinia

Audi SQ8 to auto dla każdego, kto lubi SUV-y, a przy tym ceni luksusu i sportowy charakter. Elegancki i nowoczesny wygląd łączy się tu z mocnym silnikiem zapewniającym autu świetne osiągi. Do tego dochodzi perfekcyjne prowadzenie oraz skuteczny układ hamulcowy. Niestety za to wszystko trzeba bardzo dużo zapłacić.

Audi SQ8 – dane techniczne

Audi SQ8 – wyniki testu