- Audi oraz Volvo dobrze trzymają wartość. Citroën i Opel mają nieco lepszą relację ceny do wieku
- Volvo S60 to najmłodsze konstrukcyjnie i stosunkowo drogie w zakupie auto
- Volvo ma bagażnik na poziomie dużego auta kompaktowego. 380 l to mało jak na segment D
Nie no, jak to? Poszaleli już zupełnie w tym „Auto Świecie”? Faktycznie, zestawienie w jednym porównaniu Opla Insignii z Audi A4 i Volvo S60 może na pierwszy rzut oka wydać się nieco karkołomne. Ale uspokajamy – nikt jeszcze nie oszalał, a wspomniane samochody wbrew pozorom więcej łączy, niż dzieli. Po pierwsze, takie Audi A4 mimo całej swojej otoczki premium to samochód bazujący na wielkoseryjnej technice Grupy VAG, zaś Volvo S60 II – stworzone z myślą, żeby zagrozić pozycji Audi A4, BMW serii 3 czy Mercedesa klasy C – korzysta częściowo z rozwiązań opracowanych jeszcze za czasów aliansu z pospolitym Fordem.
Opel Insignia? Wprowadzony w 2008 r. następca Vectry C to w historii Opla nowe rozdanie i wzrost aspiracji: zmiana nazwy, lepsze materiały i wykonanie. A także puszczenie oka do klientów, którzy wcześniej na widok Vectry odwracali głowę w innym kierunku. Po drugie, napęd. Wszystkie trzy wspomniane samochody mają domyślnie przedni, choć każdy z nich można było zamówić też w wersji 4x4 (uwaga: w Volvo z innym silnikiem niż opisywane D3). Po trzecie, awaryjność. Żadne z aut nie jest mistrzem trwałości, ale w większości mamy do czynienia z mało poważnymi usterkami, możliwymi do usunięcia bez konieczności rozbijania najbliższego banku.
Gdzieś pomiędzy tymi trzema zawodnikami plasuje się Citroën C5 II (traktujemy wersję z lat 2000-08 jako jedną generację!): naszym zdaniem to najładniejsze i najbardziej komfortowe auto w zestawieniu, poza tym może mieć takie dodatki (np. hydropneumatyka, fotele z masażem), o których rywale mogą jedynie pomarzyć. Przy tym... też nie jest zupełnie wolny od wad.
Na dużego sedana z mocnym dieslem wystarczy już 25 000 zł
Jednak po kolei. Wszystkie modele zadebiutowały w podobnym okresie. Najstarsze jest Audi A4 B7 (koniec 2007 r.), po nim na rynek weszły Citroen C5 (wiosna 2008 r.) i Opel Insignia (jesień 2008 r.). Najpóźniej pojawiło się Volvo S60 (2010 r.) – ceny najstarszych sensownych egzemplarzy startują w tym wypadku od ok. 33-34 tys. zł. Uwaga: na naszym rynku Volvo S60 znakomicie trzyma wartość, bo za podobną kwotę (32-34 tys. zł) kupicie wyraźnie młodsze Citroena C5 bądź Opla Insignię (nawet egzemplarze z lat 2012-14!). Dopiero Audi A4 wydaje się tanieć, podobnie wolno jak Volvo S60, bo na 32-35 tys. zł zazwyczaj wycenia się auta z lat 2009-11.
Uwaga: powyższe dywagacje dotyczą wersji z mocnymi dwulitrowymi dieslami (Audi A4 – 170 KM, Citroën C5 i Volvo S60 – po 163 KM, Opel Insignia – 160 KM) i napędem na przód. Każdy z silników występuje też w słabszej wersji (np. 143 KM w Audi A4, 130 w Oplu Insignii i 140 KM w Citroenie C5) – ceny zakupu będą o kilka tysięcy złotych niższe. W Volvo S60 sytuacja wygląda inaczej, bo słabsza odmiana (136 KM) 5-cylindrowego 2.0 pojawiła się dopiero dwa lata po debiucie „S60-ki”, co z kolei oznacza, że ceny będą co najmniej takie same (jeśli nie wyższe!), jak w wypadku opisywanego silnika 163 KM.
Jeżeli natomiast masz budżet ograniczony do 23-28 tys. zł, to o Volvo będziesz musiał, niestety, zapomnieć całkowicie (trafiają się pojedyncze sztuki z deklarowanymi przebiegami rzędu 300--400 tys. km!), a w przypadku Audi zakup musi być dobrze przemyślany – A4 B8 z najniższej półki cenowej to w znakomitej większości jeżdżące miny z cofniętym licznikiem i (lub) powypadkową przeszłością. Chętni na „C5-kę” oraz Insignię mogą z takim budżetem w kieszeni znaleźć egzemplarze z lat 2010-12, a więc te bardziej dopracowane i pozbawione tzw. chorób wieku dziecięcego.
Czy diesel nadal jest niezastąpiony?
Wszyscy chcą dziś silniki benzynowe, bo diesle są śmierdzące i trują, okazują się drogie w utrzymaniu i ogólnie jakieś takie passé... Cóż, nie do końca. Przede wszystkim, jeśli ktoś głównie porusza się w trasie – a to domyślne środowisko naturalne limuzyn klasy średniej! – to tak naprawdę wciąż lepszej alternatywy niż silnik wysokoprężny nie znajdzie. Połączenie niskiego spalania, dobrych osiągów (wysoki moment obrotowy) i zasięgu rzędu 1000 km (!) to z pewnością niezaprzeczalny atut.
Koszty utrzymania? Owszem, większość diesli po przebiegu rzędu 200-300 tys. km będzie wymagała nakładów finansowych, ale pamiętajcie też o tym, że współczesne silniki benzynowe to już dawno nie to, co kiedyś – są niemal równie skomplikowane i drogie w naprawach. Dość powiedzieć, że benzynowe alternatywy w przypadku np. Audi A4 oraz Citroëna C5 (odpowiednio – silniki 1.8/2.0 TSI EA888 Gen. 2 i 1.6 THP; początkowo w Citroenie C5 stosowano też prostsze motory wolnossące) to klasyczne bomby zegarowe, grożące drogimi (lub horrendalnie drogimi!) naprawami.
Wśród porównywanych jednostek wyróżnia się zwłaszcza ta z Volvo S60. Ma pięć cylindrów, niepowtarzalną (i najwyższą z naszej czwórki) kulturę pracy, na dodatek okazuje się oszczędna – 6,2 l/100 km na odcinku testowym to drugi wynik, po Audi A4 (6,1 l/100 km). Uwaga: szwedzki diesel R5 miewał problemy z chłodzeniem i pękającymi blokami – jeśli się da, warto dokładnie sprawdzić historię serwisową przed zakupem. Najwięcej w teście spalił Opel Insignia (6,7 l/100 km; trzeba też wziąć pod uwagę niską kulturę pracy!), niewiele lepiej wypadł Citroen C5 (6,6 l/100 km), ale w obu wypadkach zrzucamy to na karb wysokiej masy własnej. Osiągi opisywanych aut są zbliżone, choć w sprincie do „setki” o sekundę szybsze od pozostałej trójki (8,7 s wobec 9,7-9,9 s) jest Audi A4.
Jeśli Citroen C5 to tylko z hydropneumatycznym zawieszeniem
Audi A4 prowadzi się też najzwinniej, choć np. do tylnonapędowego BMW serii 3 i tak sporo brakuje. Domeną Citroena C5 jest komfort – polecamy zwłaszcza odmiany z hydropneumatyką; wcale nie jest taka straszna w utrzymaniu, jak twierdzą niektórzy! – natomiast Opel Insignia i Volvo S60 to tacy solidni średniacy: nie porywają ani prowadzeniem, ani komfortem. A to w sumie niektórych fanów Volvo może negatywnie zaskoczyć.
W środku najwięcej przestrzeni i najpojemniejszy kufer oferuje Opel Insignia (500 l; ale uwaga na skromną ładowność!), ciut gorzej wypada Audi A4 (mniej miejsca z tyłu na nogi; kufer: 480 l), zaś Citroen C5 – mimo „nadmuchanego” wyglądu – okazuje się średnio wygodne w drugim rzędzie siedzeń. W Volvo S60 jest więcej miejsca z tyłu niż w Audi A4, ale mikry kufer (380 l) to dla wielu dyskwalifikacja.
Pod względem kosztów utrzymania wyróżniają się Citroën C5 i Opel Insignia – względnie tanie części, dużo zamienników, silnik 2.0 CDTI w Insignii to konstrukcja pokrewna z fiatowskim 2.0 M-jet. Volvo S60z kolei to „mieszanka” – części współzamienne z Fordem (np. hamulce) są tanie, trudniej bywa np. o dobre części blacharskie. Dość drogie części nadal potrafi mieć Audi A4: i oryginały, i zamienniki.
Opel Insignia, Citroen C5, Audi A4 i Volvo S60 - dane techniczne, koszty serwisu i ceny części
Audi A4 | Citroen C5 | Opel Insignia | Volvo S60 | |
Silnik – typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 | t.diesel/R4/16 | t.diesel/R4/16 | t.diesel/R5/20 |
Pojemność skokowa (cm3) | 1968 | 1997 | 1956 | 1984 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 170/4200 | 163/3750 | 160/4000 | 163/2900 |
Maks. mom. obrotowy (Nm/obr./min) | 350/1750 | 340/2000 | 350/1750 | 400/1400 |
Skrzynia biegów/napęd | man. 6/przedni | man. 6/przedni | man. 6/przedni | man 6./przedni |
Hamulce przód/tył | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze |
Wymiary nadwozia (dł./szer./wys.; mm) | 4703/1826/1427 | 4779/1850/1451 | 4830/1856/1498 | 4628/1865/1484 |
Rozstaw osi (mm)/poj. bagażnika (l) | 2808/480 | 2815/467 | 2737/500 | 2776/380 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1548/467 | 1660/496 | 1678/452 | 1618/472 |
Osiągi (testowe) | Audi A4 (B8) | Citroen C5 | Opel Insignia (A) | Volvo S60 II |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,7 s | 9,8 s | 9,7 s | 9,9 s |
Prędkość maksymalna | 230 km/h | 210 km/h | 218 km/h | 220 km/h |
Zużycie paliwa (dane fabr.) miasto | 6,2 l/100 km | 6,8 l/100 km | 7,3 l/100 km | 7,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (dane fabr.) poza miastem | 4,4 l/100 km | 4,4 l/100 km | 4,4 l/100 km | 4,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (dane fabr.) średnie | 5,1 l/100 km | 5,3 l/100 km | 5,1 l/100 km | 5,3 l/100 km |
Spalanie testowe | 6,1 l/100 km | 6,6 l/100 km | 6,7 l/100 km | 6,2 l/100 km |
Eksploatacja | Audi A4 (B8) | Citroen C5 | Opel Insignia (A) | Volvo S60 II |
Olej silnikowy | 5W-30 (5,0 l) | 5W-30 (5,2 l) | 5W-30 (4,5 l) | 0W-30 (5,9 l) |
Olej w skrzyni biegów | 75W-90 Synth. (4,3 l) | 75W-80 (1,9 l) | 75W-80/85 (1,8 l) | 75W (1,9 l) |
Płyn hamulcowy | DOT 4 (1,0 l) | DOT 4 (0,8-1,0 l) | DOT 4+ (1,0 l) | DOT 4+ (0,8 l) |
Układ chłodzenia | płyn na bazie glik. (10,0 l) | płyn na bazie glik. (8,2 l) | płyn na bazie glik. (9,0 l) | płyn na bazie glik. (8,9 l) |
Rozrząd | pasek | pasek | pasek | pasek |
Olej silnikowy wraz z filtrem | wg. Wskazań | co 30 tys. km | co 30 tys. km | co 30 tys. km |
Filtr przeciwpyłkowy | co 30 tys. km | co 30 tys. km | co 30 tys. km | co 30 tys. km |
Filtr powietrza | wg wskazań | co 60 tys. km | co 60 tys. km | co 60 tys. km |
Płyn hamulcowy | co 2 lata | co 2 lata | co 2 lata | co 2 lata |
Napęd rozrządu | co 150-180 tys. km | co 160 tys. km | co 150 tys. km/10 lat | co 180 tys. km |
Ile kosztują zamienniki? | Audi A4 (B8) | Citroen C5 | Opel Insignia (A) | Volvo S60 II |
Filtr oleju/powietrza | 33/60 zł | 36/75 zł | 75/72 zł | 55/80 zł |
Klocki hamulcowe/tarcze (przód, kpl.) | 420/880 zł | 350/650 zł | 340/680 zł | 290/670 zł |
Amortyzatory przód/tył (kpl.) | 750/580 zł | 580/400 zł | 720/500 zł | 720/570 zł |
Łożysko koła (przód) | 370 zł | 250 zł | 470 zł | 530 zł |
Reflektor | 2800 zł (ksenon) | 1800 zł (ksenon) | 3200 zł (ksenon) | 3300 zł (ksenon) |
Opel Insignia kontra Citroen C5, Audi A4 i Volvo S60 - naszym zdaniem
Stawiam na Opla Insignię i CitroënaC5: pierwszy to coś dla tych, którzy szukają dużego auta w dobrej cenie, drugi nadal wyróżnia się techniką (hydropneumatyka!) i francusko-niemieckim wyglądem. Problem z Audi A4 polega na znalezieniu sensownego egzemplarza, zaś Volvo S60 – choć w sumie udane – może być za mało praktyczne. I... zbyt obłe.