Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Ford Fiesta 1.6 Sport: Fiestowanie z pełną mocą

Ford Fiesta 1.6 Sport: Fiestowanie z pełną mocą

Pojemny bagażnik, przestronne wnętrze czy świetna widoczność to ważne czynniki podczas wyboru samochodu. Jednak w przypadku naszej bohaterki wszystko to ma znaczenie drugorzędne. Tym razem najważniejsza jest frajda z jazdy. A pomóc ma nam w tym 120 koni mechanicznych benzynowego silnika 1.6.Stylistyka godna charakteru testowanej FiestyJuż 5-drzwiowa Fiesta prezentuje się dynamicznie, ale tylko 3-drzwiowa odmiana zasługuje na miano sportowej. Nie dziwi więc, że wersja wyposażeniowa Sport zarezerwowana została dla tej odmiany nadwoziowej. Nie tylko kształt karoserii sprawia, że auto wygląda atrakcyjnie. Dochodzą do tego jeszcze spoilery pod zderzakami i na progach oraz nad klapą bagażnika. Nie zapomniano również o aluminiowych felgach.

Ford Fiesta 1.6 Sport: Fiestowanie z pełną mocąŹródło: Auto Świat

Uwagę zwracają duże drzwi.

Wsiadanie jest łatwe, pod warunkiem jednak, że mamy dużo miejsca dookoła pojazdu, bo w innym przypadku długie skrzydła drzwi mogą nie otworzyć się wystarczająco szeroko. Gdy usiądziemy na wygodnych sportowych siedzeniach ze świetnym bocznym podparciem, od razu się przekonamy, z jakim autem mamy do czynienia. Nowocześnie zaprojektowany kokpit idealnie pasuje do kinetycznego designu karoserii.

Przed sobą mamy okrągłe wskaźniki, a na konsoli środkowej przypominające klawiaturę telefonu komórkowego przyciski radioodtwarzacza. Może i wyglądają atrakcyjnie, ale ich obsługa podczas jazdy jest bardzo utrudniona – małe klawisze zgrupowano blisko siebie. Trafić w odpowiedni przycisk to jak celowanie do tarczy. We wnętrzu dostrzegamy jeszcze dwa mankamenty. Pierwszy to niezbyt obszerna przestrzeń z tyłu, a drugi –  utrudnione zajmowanie miejsca na kanapie. Jednak takie drobiazgi nie mogą nam zepsuć frajdy z prowadzenia.

Po włączeniu "jedynki" i wciśnięciu pedału gazu szybko przekonujemy się, że stadko 120 koni mechanicznych jest całkiem żwawe.

Samochód od startu zabiera się z zapałem do jazdy i nie traci tchu nawet po uzyskaniu wyższej szybkości. Przy tym odgłos pracy silnika nie zakłóca rozmowy ze współpasażerami. Jednostka potrafi być nie tylko dynamiczna, lecz także oszczędna. Jednak konia z rzędem temu, kto potrafi powstrzymać wodze i osiągnie obiecywane przez producenta średnie spalanie. Nam się nie udało i podczas testu potrzebowaliśmy o około 2 litry paliwa więcej na każde 100 km.Tak powinna działać przekładnia w każdym samochodzieŚwietnie sprawuje się skrzynia biegów. Klik, klik i poszczególne przełożenia trafiają w odpowiednie miejsca bez haczeń, a dźwignia nie pokonuje niepotrzebnie długiej drogi pomiędzy skrajnymi punktami. A jak trzyma się drogi nasza bohaterka? Z każdym kolejnym kilometrem przekonujemy się, że Fiesta jest stabilna w każdych warunkach. Niezależnie czy podróżujemy na wprost, czy krętymi odcinkami, dzięki sztywnym nastawom zawieszenia samochód okazuje się niewzruszony. Nie ma tu także mowy o nieprzewidzianych reakcjach na gwałtowne ruchy kierownicą. A komfort? No cóż. Można się świetnie bawić –  także wtedy, gdy trochę trzęsie. Jednak bez obawy: nastawy układu jezdnego nie są przesadnie twarde i na brak komfortu możemy narzekać tylko na naprawdę dużych wybojach.

Podsumowanie

Auto świetnie wywiązuje się z zadania dostarczania frajdy z jazdy. Silnik jest dynamiczny, a zawieszenie pozwala na szybkie pokonywanie zakrętów. Do osiągów pasuje odważny design karoserii i wnętrza. Niewielkie mankamenty nie są w stanie popsuć radości z jazdy.Blog: kaminski.motogrono.pl

Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:Nowe
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków