- Na razie można kupić tylko Cherokee z dieslem 2.2, w 2019 r. ofertę ma uzupełnić benzyniak 2.0 turbo
- Cherokee po modernizacji ma „otwarte oczy” – miejsce wąskich paskowych reflektorów zajęły mniej charakterystyczne
- Na asfalcie Jeep Cherokee jest wygodny i przewidywalny. W terenie to wysoka średnia
Choć lista SUV-ów dostępnych na rynku grubo przekracza już setkę, Jeep Cherokee ma w tym gronie szczególne miejsce. Przede wszystkim to zasługa wieloletniej tradycji – model zadebiutował w 1974 roku, a najbardziej znana generacja XJ przetrwała w produkcji aż 17 lat, do 2001 roku! Jednak Jeep nie spoczywa na laurach, bo obecne Cherokee to również ciekawe auto o wielu twarzach. Do salonów wjechała właśnie wersja po liftingu – co się zmieniło?
Jeep Cherokee po modernizacji ma „otwarte oczy” – miejsce wąskich paskowych reflektorów zajęły mniej charakterystyczne. To oczywiście kosmetyka, ale modernizacja objęła też wnętrze. Poprawiony system multimedialny Uconnect ma 8,4-calowy ekran – to akurat nic nowego, bo tyle miał też stary, ale poprawiono szybkość działania i łączność (Uconnect jest kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto). Miłośnicy tradycji dostają podstawowe funkcje ogrzewania w praktycznym panelu przycisków, zaś „pokolenie tabletowe” może korzystać z ekranu.
Ważne, że wszystko jest czytelne i wygodne. Miłośnicy audio seryjnie korzystają z systemu Alpine Premium (9 głośników, subwoofer, Matrix Surround Sound), o dobry klimat dba też seryjna skórzana tapicerka, częściowo obejmująca deskę i boczki drzwi.
Przekonstruowana tylna klapa zapewnia więcej miejsca w bagażniku – zyskano aż 70 l. Jednak w przypadku Jeepa Cherokee to nie wielkość jest główną zaletą – podobnie jak kokpit, kufer pełen jest pomysłowych rozwiązań: pomimo dużego koła zapasowego pod podłogą znajdziecie jeszcze spory schowek, wykładzinę można odwrócić (materiał lub guma), są 4 solidne uchwyty do mocowania bagażu, gniazdko 12 V, klapę zamyka się wygodnym, łatwo dostępnym przyciskiem z boku kufra. Przestrzeń łatwo powiększyć przez przesunięcie kanapy do przodu.
Silnik ma 2,2 l, ale został przekonstruowany – poprawiono tłoki, korbowody, wał korbowy. Nowa turbina o zmiennej geometrii jest zintegrowana z kolektorem wydechowym. Oczywiście, silnik korzysta z AdBlue i spełnia normę Euro 6d. Łączony jest tylko z 9-biegowym „automatem”. W trakcie jazdy nie brakuje mocy, podobać się też może kultura pracy, ale spalanie trochę rozczarowuje: spokojna podróż pozamiejska zakończyła się wynikiem 7,2 l/100 km, w mieście lub na autostradzie może nie wystarczyć 10 l/100 km.
Skrzynia pracuje trochę jak stary „automat”: czuć moment zmiany przełożeń, nie liczcie na superszybką i miękką zmianę biegów. Nie jest to jednak dużą wadą. Na asfalcie Jeep Cherokee jest wygodny i przewidywalny. W terenie to wysoka średnia: mamy spory prześwit, dobrze pracuje zawieszenie. Brakuje np. solidnej metalowej osłony, dlatego lepiej poczekać na „mistrzowskiego” Trailhawka (2019 r.).
Jeep Cherokee 2.2 MJD - dane techniczne (firmowe):
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | common rail |
Pojemność skokowa (cm3) | 2174 |
Moc (KM/obr./min) | 195/3500 |
Maks. mom. obrotowy (Nm/obr./min) | 450/2000 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 9/4x4 |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Opony testowanego auta | 225/55 R 18 |
Dł./szer./wys. (mm) | 4623/1859/1681 |
Rozstaw osi (mm) | 2708 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1877/617 |
Poj. bagażnika/zb. paliwa (l) | 448-570-1555/60 |
Prześwit/głębokość brodzenia (mm) | 201/483 |
Kąt natarcia/rampowy/zejścia (o) | 19/20/25 |
Prędkość maksymalna | 202 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,8 s |
Spalanie w mieście | 7,7 l/100 km |
Spalanie poza miastem | 6,0 l/100 km |
Spalanie średnie | 6,6 l/100 km |
Emisja CO2 | 175 g/km |
Teoretyczny zasięg | 909 km |
Min. średnica zawracania | 11,6 m |
Wersja | Limited |
7 airbagów/reflektory LED | S/S |
Adaptacyjny tempomat | S |
System hamowania awaryjnego | S |
Alufelgi 18 cali/nawigacja | S/S |
Podgrzewane fotele/skóra | S/S |
Koło dojazdowe/pełnowym. | 800/1600 zł |
Dach panoramiczny dwuczęściowy | 6200 zł |
Lakier metaliczny lub perłowy | 4000 zł |
Cena podst. testowanej wersji | 209 900 zł |
Gwarancja mechaniczna | 2 lata bez ograniczenia |
Gwarancja perforacyjna | 7 lat |
Przeglądy | co 20 tys. km lub rok |
Cena testowanego egzemplarza | 217 800 zł |
Jeep Cherokee - to nam się podoba
Wysoka jakość wykończenia, bogate wyposażenie, mocny napęd.
Jeep Cherokee - to nam się nie podoba
Dość wysokie spalanie, drogi zakup, krótka lista wersji.
Jeep Cerokee - nasza opinia
Jeep Cherokee to udany model: podobać się może wykończenie, praca zawieszenia i dużego silnika. Jeśli jeździcie po szutrach, lepiej jednak poczekać na Trailhawka. Czy Jeep Cherokee zasługuje na cenę premium? Kwestia oczekiwań, wyposażenie jest dobre.