- Nowa Kia Ceed może konkurować z najlepszymi kompaktami na europejskim rynku
- To uznany model, który nie musi być krzykliwy - teraz wystarczy, że profesjonalizmem przekona do siebie kolejne osoby
- Cennik otwiera kwota: 61 990 zł
Jeśli od trzech pokoleń mieszkasz w jednym miejscu, to znaczy, że zadomowiłeś się na dobre. Ceed zadebiutował w 2006 r. i wygląda na to, że Kia przygotowała starannie przemyślaną i długoterminową strategię obecności tego modelu w Europie. Mamy już do czynienia z trzecią generacją koreańskiego kompaktu. Pierwsza zwróciła na siebie uwagę świata dopracowanym wielowahaczowym zawieszeniem. Druga generacja wbiła się w świadomość dzięki odważnej stylistyce.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDziś, kiedy Europejczycy bardzo dobrze znają kompaktową Kię, zamiast kontrowersjami Ceed stara się zaimponować dojrzałą konstrukcją. Firma zdecydowała się ucywilizować pisownię modelu, więc miejsce logo pisanego z małej litery i z apostrofem „cee’d” zajął klarowny napis „Ceed”. Nie tylko logo, cały samochód stał się mniej ekscentryczny i tym samym bardziej praktyczny.
Nowa Kia Ceed - poczucie bezpieczeństwa
We wnętrzu nowej generacji Ceeda można się poczuć bezpieczniej, ponieważ kierowca jest otoczony masywniejszą deską rozdzielczą. Udało się też poprawić jakość materiałów i ergonomię. Wysoko umieszczono dotykowy 8-calowy ekran nawigacji (standardowo ma 7 cali). Dzięki temu łatwo odczytuje się z niego informacje, ale nieco gorzej do niego sięga. Ekran nie został fantazyjnie wkomponowany w deskę rozdzielczą, a grafika nie jest tak nowoczesna, jak w najnowszych autach klasy premium, które są trendsetterami. Mimo to multimedia są starannie przemyślane i łatwe w obsłudze.
Ogromną zaletą Ceeda jest 7-letnia gwarancja (do 150 tys. km), ale najnowsza odsłona kompaktowej Kii ma też ująć klientów znacznie bogatszym niż w poprzedniku wyposażeniem. Już podstawowa wersja S otrzymała: komplet systemów asystujących i wspomagających bezpieczeństwo, klimatyzację, tempomat, elektryczne szyby czy Bluetooth.
Nowa Kia Ceed - cieszy prowadzenie
W najnowszej generacji Ceeda nie tylko wygodniej się siedzi, lecz także bardziej komfortowo nią jeździ. Wnętrze starannie wyciszono, poprawiono też fotele. Obecnie zapewniają wysoki komfort, do tego staranniej podtrzymują ciało w zakrętach. Okazuje się, że nowy kompakt Kii nie boi się wymagających dróg. Szybko i precyzyjnie reaguje, nie przechyla się na zakrętach i daje kierowcy sporą dawkę informacji zwrotnych. Nawet podczas dynamicznej jazdy Ceed nie cierpi na podsterowność, a ESP nie wykazuje niezdrowej nadpobudliwości. To bez dwóch zdań ustawienia przygotowane z myślą o ludziach, którzy lubią prowadzić.
Optymalnym silnikiem jest 1.4 T-GDi o mocy 140 KM (70 490 zł). Gwarantuje przyspieszenie do „setki” w 8,9 s oraz maksymalną prędkość na poziomie 210 km/h. W ofercie są też: 1.4 MPI (100 KM), trzycylindrowy 1.0 T-GDi (120 KM) oraz diesel 1.6 CRDi w dwóch wariantach mocy – 115 i 136 KM. Można wybierać między 6-biegowym „manualem” a dwusprzęgłowym 7-stopniowym „automatem”, który zmienia biegi sprawniej niż w poprzedniku. Ceed nie musi już zwracać na siebie uwagi jak wschodząca gwiazda show-biznesu. Jest znany w środowisku i teraz wystarczy profesjonalizmem przekonać do siebie kolejne osoby.
Nowa Kia Ceed - naszym zdaniem
Kia udowadnia, że wskoczyła na poziom, który pozwala jej konkurować z najlepszymi kompaktami na europejskim rynku. Dziś pozostawia znakomite wrażenie, ale wkrótce Kię Ceed czeka kolejna weryfikacja. Niebawem na rynku mają się pojawić nowe odsłony VW Golfa, Forda Focusa i Toyoty Auris.
Kia Ceed 1.4 T-GDI - dane techniczne
| Silnik | t.benz. R4/16 |
| Pojemność | 1353 cm3 |
| Moc | 140 KM/6000 obr./min |
| Maks. moment obrotowy | 242 Nm/1500-3200 obr./min |
| Napęd/skrzynia biegów | na przód/ręczna 6-biegowa |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,9 s |
| Prędkość maksymalna | 210 km/h |
| Masa własna | 1240 kg |
| Bagażnik | 395-1291 l |
| Spalanie wg producenta | 5,6 l/100 km |
| Emisja CO2 | 128 g/km |
| Cena | od 70 490 zł |
Galeria zdjęć
1/16 Przednia szyba nie jest już tak mocno pochylona, dzięki czemu poprawiła się widoczność zza kierownicy. Zmniejszono też powierzchnię słupka C, co ułatwiło manewrowanie.
2/16 Najtańszy Ceed 1.4 MPI kosztuje 61 990 zł, a za najdroższą wersję 1.6 CRDi GT Line z „automatem” trzeba zapłacić 107 990 zł.
3/16 Nowy Ceed wydaje się zgrabniejszy. Jest niższy i szerszy o 2 cm.
4/16 Ciekawie, ale... Styliści Kii zdecydowali się umieścić wyświetlacze temperatury wewnątrz pokręteł do regulacji. Niestety, w słoneczne dni wskazania nie są idealnie czytelne.
5/16 Dwusprzęgłowy „automat” z 7 przełożeniami ma poprawione oprogramowanie i płynniej pracuje.
6/16 Siedzisko i oparcie tylnej kanapy są pochylone pod wygodnymi dla pasażerów kątami.
7/16 Składając niesymetrycznie dzieloną kanapę, powiększamy bagażnik do 1291 l. Schowki pod podłogą pomagają utrzymać porządek w bagażniku o pojemności 395 litrów.
8/16 Optymalnym silnikiem do kompaktowego Ceeda jest benzyniak 1.4 T-GDi o mocy 140 KM.
9/16 Mocniej zaakcentowano obecność atrapy w kształcie tygrysiego nosa, która teraz jest szersza.
10/16 
11/16 
12/16 Można wybierać pomiędzy 16- a 17-calowymi felgami aluminiowymi
13/16 
14/16 
15/16 
16/16 