Kompakt Peugeota jest dostępny na rynku już od czterech lat z okładem. Według naszej oceny lideruje on tej klasie samochodów pod względem wyglądu, ale w świetle wchodzącej lub zapowiadanej na niedaleką przyszłość konkurencji, firma zdecydowała się na poprawiający wizerunek wieku średniego restyling. I wyszło to autu na dobre.

Stylistyka

Drapieżny wygląd znany z dotychczasowego wyglądu jeszcze nabrał wyrazistości w obecnej formie nadwozia. O ile jednak wydłużony przód poprzednika można było porównać do zadziornego kota, to obecna wersja, dzięki zmienionym w wyglądzie reflektorom większemu wlotowi powietrza i charakterystycznym fragmentarycznym zderzakom, jest krótsza i bardziej tępa, przez co przywodzi na myśl groźnego gada. Z pionową, dużą kratą i punktowymi, małymi lampami przeciwmgłowymi 307-ka wygląda jak żmija.

Szczególnie atrakcyjne w wersji CC, nadwozie modelu kombi nic nie traci z powodu swoich gabarytów. Wysokie i długie jest foremne i zapewnia dużo miejsca w środku. Przednia szyba jak z vana, mimo że nie jest to wersja SW z przeszklonym, dachem, zapewnia dużo światła i dobrą widoczność podczas jazdy. Jednak nie tuż przed maską - ten widok zasłania wyoblona pokrywa silnika ograniczająca widoczności w manewrach, co okazuje się jednym z niewielu minusów takiego wzornictwa.

Kierowca

Sport, czyli: świetnie wyprofilowane - choć ponownie z nieco za krótkimi siedziskami - fotele, opinające niemal ciało pasażerów i trzymające dobrze na zakrętach; konsola w części centralnej deski rozdzielczej i elementy dodatkowe, do wykończenia których użyto dobrze się prezentującej imitacji aluminium oraz ponadstandardowe wyposażenie. Boczne poduszki i kurtyny, ręczna klimatyzacja, pełna elektryka, radio z CD, światła przeciwmgłowe i oczywiście relingi dachowe.

Minusem jest natomiast regulacja kolumny kierownicy pracująca wyłącznie góra-dół. Siedząc na miejscu kierowcy ma się także wrażenie zbyt małej widoczności przez lusterka boczne, które powinny być wyższe i szersze. Zero zastrzeżeń do widoczności w tył - szyba jest pionowa, prostokątna. Natomiast ten kto zmieniał regulację nawiewu i klimatyzacji wstawił zamiast pokrętła siły dmuchawy dwa małe przyciski +/- ukryte do tego za dźwignią zmiany biegów. Także źle, bo za wysoko umieszczono podłokietniki - błędy w ergonomii.

Pasażerowie

Podobnie jak kierowca mają do dyspozycji wygodne, sztywne (także te z tyłu) i trzymające miejsca. Cztery osoby mają wokół dużą przestrzeń życiową we wszystkich kierunkach, ale w przypadku ich troje z tyłu dłuższa trasa oznaczać będzie narzekania na obijające się barki.

I z przodu i z tyłu jest natomiast wiele przygotowanych kieszeni, schowków i podstawek. Przed pasażerem z przodu jest duży schowek, na tunelu mamy dwie podstawki, otwieraną kieszeń dla zajmujących miejsce z tyłu i kilka półek. W tylnym podłokietniku znajdują się dwa miejsca na napoje oraz stolik, brakuje natomiast nawet na liście opcji tunelu z rękawem na narty.

Bagażnik

A'propos przewożenia ładunków - 503-litrowa przestrzeń dysponuje płaskimi ścianami, uszami do mocowania luźnych przedmiotów i seryjną siatką, przez co daje się łatwo zagospodarować. W porównaniu do konkurencji Peugeot wypada dobrze. Mniej powierzchni ma Golf IV Variant (460 l.) i nowy Focus Kombi (482 l.), więcej natomiast kombiaki Astry, Stilo i Megane II (505, 510 i 520 litrów).

Dodatkowe złożenie asymetrycznie - w proporcji 60:40 - składanej tylnej kanapy, daje niemal 1000-litrową przestrzeń ładunkową. Poprawiono przy tym sposób składania tylnej ławki - choć dalej nie obejdzie się bez przesunięcia przednich foteli - przez co otrzymujemy płaską powierzchnię.

Jazda

Testowany Peugeot 307 kombi został wyposażony w silnik 1.6 o mocy maksymalnej 110 KM i maksymalnym momencie 147 Nm. Dla ważącego ponad 1.300 kilogramów kombi jest to jednostka odpowiednia do rodzinnych wyjazdów, ale trzeba się powstrzymać przed ostrymi startami, na które auto reaguje słabym dołem. Podobnie jest przy wyprzedzaniu, gdzie subiektywne odczucia wskazują na za mało "pary" przekazywanej na koła. Dalekowschodnie produkty wypadają w tej dyscyplinie lepiej.

Podsumowanie

Wraz z debiutem zmienionej stylistycznie wersji 307-ki Peugeot zyskał w rodzinie auto upodobnione do wyżej postawionego 407 i prestiżowego 607.

Poszerzyła się także oferta silnikowa dla całej gamy: do CC i hatchbacka trafi nowy diesel HDi PEF (o mocy 136 KM), a do kompaktów mocny, 180-konny benzynowiec 2.0. Całe auto zyskuje na usprawnieniach i miejmy nadzieję, że pomimo niekorzystnych warunków rynkowych francuskiej firmie uda się kontynuować udaną passę ponad 2,2 miliona sprzedanych Peugeotów 307.