Nadwozie/jakość. Co trzeci sprzedany w zeszłym roku egzemplarz serii 3 miał nadwozie kombi. Z pewnością przyczyną tego stanu rzeczy nie jest przestronność wnętrza, bo ani ciasna kabina, ani skromny bagażnik (435/1345 l) nie są w stanie zadowolić rodziny. Sukces polega na czymś innym: dla wielu jest to najpiękniejsza "trójka". Na dodatek świetnie wykończona, ma wspaniałe materiały i oferuje dużą wszechstronność.Układ napędowy/osiągi. Akurat BMW nigdy nie miało problemu z przeniesieniem 400 KM z silnika M na tylko jedną tylną oś. Permanentny napęd na cztery koła, w dodatku ze stałym rozdziałem siły napędowej (38:62) nie ma więc nic wspólnego ze sportowymi osiągami. Chodzi raczej o trakcję na złej nawierzchni, np. podczas jazdy do schroniska górskiego albo holowania przyczepy z końmi po błotnistej drodze przy torze wyścigów konnych. Bo ta wersja BMW może uciągnąć 1700 kg. O przyjemność z jazdy dba tu uwielbiający obroty, potężny silnik, który ma tylko jedną wadę: apetyt na paliwo (średnio 12,7 l/100 km). W porównaniu z wersją tylnonapędową ma mniejszy temperament, co przyznaje samo BMW. Niemniej nasze auto testowe znacznie przekroczyło dane producenta podczas badania przyspieszenia: 8,4 s zamiast 7,6 do 100 km/h.Układ jezdny/komfort. Świetne trzymanie drogi, precyzyjny układ kierowniczy, wspaniałe hamulce, pełne wyposażenie wpływające na bezpieczeństwo - lepiej się nie da. Jednak podczas manewrowania z pełnym skrętem kół wyczuwalne są naprężenia w układzie napędowym.Koszty/bezpieczeństwo. Twarde resorowanie, fantastyczne fotele, bogate wyposażenie - w tej dziedzinie auto nie pozostawia nic do życzenia.Ocena: 4