Postanowiliśmy sprawdzić, czy Octavia i Rapid (którego testujemy nieco dłużej niż normalnie) mają więcej cech wspólnych czy przeciwnie – to samochody „z innej bajki”. Zacznijmy od podobieństw. W obydwu autach pracuje ten sam silnik. Co prawda ma tylko litr pojemności i trzy cylindry, ale sprawuje się naprawdę nieźle! W Rapidzie podstawowy wariant ma 95 KM, w Octavii – 115 KM. Nieznacznie wyższa moc równoważy nieco wyższą masę i w konsekwencji Octavia przyspiesza bardziej dynamicznie. Inna sprawa, że w takiej konfiguracji nikt nie oczekuje sportowych osiągów, ważniejsza jest przyzwoita kultura pracy i oszczędność. Testowy Rapid wyposażony był w pięciobiegową przekładnię manualną, Octavia natomiast w skrzynię DSG o siedmiu przełożeniach. Bez wątpienia „automat” sprawuje się w tym zestawieniu lepiej. Wydaje się, że sprzęgło Rapida czasem sobie nie radzi: gdy trzeba na przykład ruszyć na wzniesieniu, dość szybko zaczyna się przypalać).
O ile silniki sprawują się podobnie, o tyle w nadwoziu widać spore różnice. Zdecydowanie korzystniej wypada Octavia. Już na pierwszy rzut oka widać wyższą jakość zastosowanych materiałów i bardziej finezyjne wykończenie. Ale to nie wszystko – wnętrze Octavii jest kilka centymetrów szersze, dzięki czemu jeździ się znacznie przyjemniej – to naprawdę ma znaczenie! Co ciekawe, Rapid oferuje nieco więcej przestrzeni nad głowami osób podróżujących na kanapie.
Rapid nie ma również szans, gdy porównujemy możliwości przewozowe – jego kufer ma 415 l (w Octavii: aż 590 l), po złożeniu siedzeń różnica się powiększa – 1381 l Rapida musi stawić czoła 1580 l Octavii. Kolejny minus to dopuszczalna masa holowanej przyczepy. Rapid może pociągnąć tylko 1000 kg, Octavia – 300 kg więcej. Niby różnica nieduża, ale może oznaczać, że albo zabierzemy ulubioną przyczepę kempingową na wakacje, albo nie.
O ile w kwestii napędu mamy ewidentnie remis, o tyle w kategorii prowadzenie zaznacza się delikatna przewaga Octavii, a oceniając nadwozie, nie mamy już wątpliwości, którym autem wolelibyśmy jeździć. Ale jeszcze trzeba za nie zapłacić – o ile droższa okaże się Octavia? Podstawowego Rapida 1.0 TSI w promocji kupić można za 51,5 tys. zł. Samochód będzie miał co prawda klimatyzację, ale w wyposażeniu znaleźć można istotne luki, poza tym ograniczona jest lista dodatków. Jeśli zdecydujecie się na bogatszy wariant (np. Style lub Clever) cena podskoczy do nieco ponad 62 tys. zł. Z wyposażeniem dodatkowym łatwo dobijemy do 70 tys. zł.
Z kolei Octavię 1.0 można nabyć za 72,9 tys. zł (dopłata za DSG to 8 tys. zł). Oczywiście tu również przydałoby się parę drobiazgów dokupić, więc realna różnica w cenie pomiędzy tymi modelami to 20-25 tys. zł. Sporo, jednak jeśli marzy wam się nowa Skoda i jesteście w stanie dołożyć, to warto. Jeśli nie, Rapid też ma szansę spełnić oczekiwania.
Skoda Rapid 1.0 TSI i Skoda Octavia 1.0 TSI - dane techniczne:
Dane techniczne* | Rapid 1.0 TSI | Octavia 1.0 TSI |
Wymiary: dł./szer./wys. (mm) | 4304/1706/1459 | 4670/1814/1461 |
Rozstaw osi (mm) | 2602 | 2686 |
Pojemność bagażnika (l) | 415-1381 | 590-1580 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1165 (1199)/535 | 1225 (1247)/625 |
Dop. maa przyczepy ham. (kg) | 1000 | 1300 |
Silnik | t.benz. R3 999 cm3 | t.benz. R3 999 cm3 |
Moc maks. KM przy obr./min | 95/5000-5500 | 115/5000-5500 |
Mak. moment obrotowy Nm przy onr./min | 160/1500-3500 | 200/2000-3500 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 184 (186) | 203 (202) |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 11,0 (11,3) | 9,9 (10,0) |
Spalanie miasto/trasa/średnio | 5,4/4,0/4,5(5,5/4,1/4,6) | 6,0/4,2/4,9 (5,7/4,3/4,8) |
*w nawiasach dane dla wersji DSG |
Skoda Rapid 1.0 – zalety: atrakcyjna cena zakupu, dobra dynamika, niskie spalanie, w miarę funkcjonalny kokpit i bagażnik.
Dobra dla: osoby nastawionej na niskie koszty (zakupu, paliwa), jeżdżącej więcej w mieście niż na trasach. Sprawdzi się w rodzinach 2+2 rozsądnie pakujących bagaże na wakacje.
Skoda Octavia 1.0 – zalety: atrakcyjne spalanie, wyraźnie większe i lepiej wykończone niż w Rapidzie wnętrze, ogromny bagażnik.
Dobra dla: osoby sporo jeżdżącej w trasie, zainteresowanej niewielkimi wydatkami na paliwo, ale mogącej pozwolić sobie na nieco większe wydatki, oczekującej wyższego komfortu i lepszej jakości wykończenia.
Ten sam silnik, pięciodrzwiowe nadwozia i różnica długości 366 mm - Rapid nie jest zmniejszoną Octavią, to odmienne konstrukcje.
W gruncie rzeczy w deskach rozdzielczych można doszukać się sporo podobieństw. Octavia i tu jednak wygrywa detalami, chociaż radio z Rapida, z klasycznymi przyciskami po bokach, lepiej sprawdzało się niż dotykowe w Octavii.
Octavia oferuje więcej miejsca. Dodatkowo kusi przyjemniej wykończonym wnętrzem. Widać to chociażby po podłokietniku - ten w Rapidzie jest chybotliwy, w Octavii - solidny.
Co prawda Rapid oferuje nieznacznie więcej miejsca na głowy pasażerów jadących na kanapie, jednak Octavia i tu zdobywa przewagę - chociażby szerokością.
Tak naprawdę Rapid ma duży bagażnik, za to Octavia - ogromny! Ale przewaga nie ogranicza się do litrów - Octavia jest lepiej wykończona, plastiki zamienione są na wykładziny. Duży minus: czemu Skoda nie może zrobić równej podłogi bagażnika po złożeniu kanapy? Wśród akcesoriów można znależć dodatkową podłogę, ale i tak nie będzie to jedna płaszczyzna.
Niższa pojemność bagażnika Rapida ma oczywiście odzwierciedlenie w wymiarach – przykładowo długość przy normalnym postawieniu kanapy w Rapidzie to 810 mm, w Octavii – 1070 mm.
Jak na trzycylindrówkę silnik pracujący w Skodach sprawuje się naprawdę dobrze - można wykrzesać z niego sporo dynamiki, potrafi też być oszczędny. W normalnych warunkach pali 6-8 l/100 km, na autostradzie może to być litr więcej, podczas oszczędnej jazdy - litr mniej. Można przyjąć, że Rapid będzie o niespełna 0,5 l/100 km oszczędniejszy.