Auto Świat Używane Azjatyckie hity: Mazda 323F - lać paliwo i jeździć

Azjatyckie hity: Mazda 323F - lać paliwo i jeździć

Autor Michał Szymaczek
Michał Szymaczek

Mazda 323F w wersji BJ dopiero teraz zdobywa prawdziwą popularność w Polsce, a znaczna większość egzemplarzy pochodzi z importu. Przy zakupie auta w cenie od ok. 10 tys. złotych warto rozważyć słynącą z niezawodności "japonkę".

Mazda 323F (1999)
Onet
Mazda 323F (1999)

Na rynku dostępne są Mazdy 323F z silnikami benzynowymi i dieslami. Podstawowym motorem jest jednostka 1,4 o mocy 73 KM (po liftingu wzmocniona do 75 KM), która nadaje się do spokojnej jazdy. Szczególnie w trasie, przy komplecie pasażerów i włączonej klimatyzacji brakuje nieco koni mechanicznych. Bardziej godnym polecenia jest silnik 1,5 o mocy 88 KM (po liftingu zastąpił go większy 1,6 o mocy 98 KM), który uwolni nas od konieczności ciągłego sięgania do lewarka zmiany biegów i zapewni bardzo przyzwoite osiągi. Żądni mocniejszych wrażeń mogą skusić się na wersję 1,8, która dysponuje mocą 114 KM (po liftingu silnik zastąpiono 2-litrową jednostką o mocy 131 KM). Spalanie benzyniaków jest dość duże, bo też lubią one wysokie obroty, i oscyluje średnio wokół 7-8 litrów, ale nietrudno uzyskać wyższy wynik. Dlatego też wielu kierowców decyduje się na zamontowanie instalacji LPG, ale to należy zlecić sprawdzonej firmie, bowiem te jednostki napędowe często sprawiają problemy po zamontowaniu autogazu.

Autor Michał Szymaczek
Michał Szymaczek