- Toyota Corolla XI była produkowana w latach 2013-18, stosowane silniki mieszczą się w zakresie od 1,3 do 1,8 l
- Corolla 11. generacji oferowana była tylko jako sedan
- Minusem jest ograniczona paleta silników, ale trwałość auta wypada świetnie
Decyzja podjęta przez Toyotę w 2006 r. była dość odważna i… dziwna. Po 40 latach produkcji Corolli zdecydowano się zmienić nazwę podstawowych wersji kompaktowego modelu. Na szczęście pozostawiono też określenie "Corolla" – dla odmian z trójbryłowym nadwoziem (wersje sedan). Jak tłumaczono ten ruch? Chęcią podniesienia rangi Corolli – miała być kompaktem "z małym plusem", bardziej ekskluzywnym, prestiżowym. Czy to się udało?
W pierwszej generacji rozdzielonych modeli naszym zdaniem nie bardzo. Przeciętna stylistyka i niedostateczna przestrzeń nie zachęcały do zakupu auta, na rynku bardzo mało jest Corolli X. W 2012 r. zadebiutował Auris II, a niedługo potem Corolla XI i wtedy sporo się zmieniło – zdecydowanie poprawił się wygląd, a powiększony rozstaw osi pozwolił zapewnić pasażerom odpowiednią ilość miejsca na kanapie. Dalecy jesteśmy od nazwania tej generacji Corolli autem premium, jednak rzeczywiście miała sporo atutów zachęcających do kupna.
Corolla to prawdziwy światowy samochód. Opisywana generacja (debiutująca w Japonii w 2012 r.) była produkowana w 16 fabrykach i oferowana w 143 krajach! Czy tak wielu klientów może się mylić? Z pewnością nie, jednak nie oznacza to, że oferta zadowoli każdego. Przyjrzyjmy się zatem konstrukcji Corolli XI. Auto ma zaprojektowane od nowa nadwozie, które w dalszym ciągu oferowane było tylko jako sedan (choć na niektórych rynkach Auris sprzedawany był właśnie jako Corolla).
W stosunku do poprzednika aż o 10 cm wzrósł rozstaw osi. To znacząca zmiana, która bardzo pozytywnie wpłynęła na przestrzeń w drugim rzędzie siedzeń oraz w bagażniku. Mówimy tu o jak najbardziej namacalnych zmianach, które klienci są w stanie docenić na pierwszy rzut oka. Karoseria Corolli skrywa też niespodzianki, których nie widać. Zastosowanie wytrzymałych lekkich materiałów pozwoliło poprawić sztywność skrętną, co z kolei przekłada się na lepsze prowadzenie i wyższą trwałość. Dobra jest też aerodynamika – współczynnik oporu 0,27 obiecuje niski poziom hałasu i obniżenie spalania. Toyota zapewniała, że konstrukcja ma spełniać wysokie wymagania co do bezpieczeństwa pasażerów oraz pieszych. Potwierdzeniem był wynik crashtestu Euro NCAP, w którym auto zdobyło komplet 5 gwiazdek (ochrona pasażerów 94 proc., pieszych 67 proc.).
Zastrzeżenia można mieć do ograniczonej palety silników. Na rynku europejskim znajdziecie tylko benzyniaki 1.33 oraz 1.6, w niektórych krajach był też typowy dla amerykańskiej odmiany motor 1.8, ale to rynkowy rarytas. Oferowano też diesla 1.4 D-4D. Mały zakres mocy i brak hybrydy z pewnością nie każdego zadowoli. W układzie przeniesienia napędu dominują ręczne skrzynie z 6 przełożeniami (standard z każdym motorem), 1.6 oferowano też z bezstopniową przekładnią Multidrive S.
Toyota Corolla XI – jak jeździ?
Tyle teorii, jak wygląda spotkanie z Corollą w praktyce? Samochód prowadzi się przyjemnie. Długo pozostaje neutralny i bezpieczny. Nie ma co ukrywać, że szybciej wybiorą go spokojnie jeżdżący kierowcy niż rajdowcy amatorzy, ale nie oznacza to prowadzenia rodem z wozu drabiniastego – podwozie określić można jako dopracowane. Podczas jednego z testów zmierzyliśmy Corolli drogę hamowania: 38,1 m na zimno i o 0,2 m więcej po rozgrzaniu tarcz to akceptowalne wyniki. Jak przystało na sedana, auto ma pokaźny bagażnik (452 l), ale zawiasy wnikają do przestrzeni przeznaczonej na walizki. Przeciętnie wypada wyposażenie, bazowe wersje mają stalowe felgi i manualną klimatyzację.
Tak jak zaznaczyliśmy, nie ma dużego wyboru pod względem oferowanych osiągów, nie oznacza to jednak, że jesteśmy skazani na byle jakie motory. Silnik 1.33 dobrze sprawdza się jako napęd podstawowy dla kierowców, którzy nie zwracają uwagi na osiągi. Za to jednostka 1.6 da nawet trochę przyjemności z jazdy. Zmierzony czas potrzebny na przyspieszenie od 0 do 100 km/h to 10,1 s – przyzwoity rezultat, praktycznie taki, jak obiecywał producent. Jeszcze bardziej istotne jest średnie zużycie paliwa – nam wyszło 6,7 l/100 km, co należy uznać za bardzo dobry wynik. Zwolennicy diesli mają do dyspozycji tylko jeden motor – 1.4 D-4D. Co ciekawe, w czasie jazdy wcale nie czuć niedużej pojemności jednostki ani braków mocy, oczywiście, pod warunkiem że nie oczekuje się spektakularnych sprintów.
Toyota Corolla XI – poszukiwana na rynku
Ciekawie wygląda sytuacja rynkowa Corolli. Opisywanych roczników więcej jest w krajowych ogłoszeniach niż w… największym serwisie niemieckim! Znajduje to odzwierciedlenie w samochodach wystawionych do sprzedaży – znakomita większość pochodzi z polskich salonów. To nieco ułatwia ocenę konkretnych aut. Oczywiście, jeśli wyniki wyszukiwania zawęzimy do 1. właścicieli i bezwypadkowego stanu, lista ogłoszeń znacząco się skurczy, za to wyraźnie wzrosną ceny. Na mniej zadbaną Corollę wystarczy nieco ponad 35 tys. zł, ale na "perełkę" trzeba przygotować o ok. 10 tys. zł więcej. Oznacza to konieczność wydania blisko 50 tys. zł nawet na auto z początku produkcji. To drogo, powstaje więc pytanie: czy samochód rzeczywiście aż tyle jest wart? Czy jest tu legendarna niezawodność?
Z tymi wątpliwościami zwróciliśmy się do Rafała Bilskiego z serwisu All Japanese Cars. Nasz rozmówca wypowiedział się o Corolli bardzo dobrze: Prosta konstrukcja, z niemal pancernym zawieszeniem – tu nie wymieniamy nawet końcówek drążków kierowniczych! Na razie nic złego nie można powiedzieć o zabezpieczeniu antykorozyjnym. Można mieć wątpliwości co do zakupu bazowego silnika 1.33, zdecydowanie najlepszym wyborem będzie 1.6.
Dlaczego Rafał Bilski odradza odmianę 1.33? Bo ciągle w tej jednostce pozostaje aktualny problem nagaru gromadzącego się na tłokach. Pojawia się kłopot z uruchomieniem silnika i trzeba zdemontować głowicę do naprawy. To sprawia, że w serwisie zostawimy co najmniej 4 tys. zł. Znacznie mniej kosztować będzie rozwiązanie problemu z katalizatorem. Komunikat "check engine" pojawia się już po 150-180 tys. km i często oznacza błąd w układzie kontroli spalin. Na szczęście układ oczyszczania pracuje prawidłowo, jest jednak wyczulony na wszelkie odchyłki od stanu idealnego. Katalizatory zamiennikowe często nie rozwiązują problemu, jeśli rzeczywiście spaliny oczyszczane są należycie, można oszukać sondę lambda, badającą skład spalin, emulatorem (250-350 zł). W 1.33 czasem uszkodzeniu ulegają też wybieraki w skrzyni biegów. Konieczność wymiany uszczelki pod głowicą w silniku 1.6 oznacza z reguły przebieg na poziomie… 300-400 tys. km. Diesle (szczególnie eksploatowane w mieście) mają problemy z wypalaniem filtra DPF. Z kolei wtryskiwacze czy sprzęgła odznaczają się wysoką wytrzymałością.
Toyota Corolla XI – dane techniczne
Nie ma ryzyka – wszystkie jednostki Corolli można polecić. Poza wersją 1.8 silniki szeroko występują na rynku wtórnym. Silnik 1.33 określimy jako przeciętny. Zdecydowanie najlepszy wybór to benzyniak 1.6 – niezła dynamika, oszczędność i rewelacyjna trwałość – to podstawowe zalety. Wady? Praktycznie brak! Wersja 1.8 to rzadki okaz. Diesel 1.4 okazuje się trwały i dość prosty, jednak po większych przebiegach kłopoty z osprzętem wydają się nieuniknione. Najczęściej problemy sprawia filtr cząstek stałych.
Dane techniczne* | 1.33 | 1.6 | 1.8 | 1.4 D-4D |
Lata | 2013-18 | 2013-18 | 2013-15 | 2013-18 |
Silnik – typ, liczba zaworów | benz. R4/16 | benz. R4/16 | benz. R4/16 | t.diesel R4/8 |
Rodzaj napędu rozrządu | łańcuch | łańcuch | łańcuch | łańcuch |
Układ rozrządu | DOHC | DOHC | DOHC | OHC |
Pojemność skokowa (cm3) | 1329 | 1598 | 1798 | 1364 |
Moc maks. (KM) przy obr./min | 99/6000 | 132/6400 | 132-140/6000-6400 | 90/3800 |
Maks. moment (Nm) przy obr./min | 128/3800 | 160/4400 | 174/4400 | 205/1800-2800 |
Skrzynia biegów** | 6M | 6M, CVT | 6M, 4A, CVT | 6M |
Prędkość maksymalna (km/h) | 180 | 200 | bd. | 180 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 12,6 | 10 | bd. | 12,5 |
Spalanie (wg EU; l/100 km) | 7,2/4,7/5,6 | 8,0/4,9/6,0 | bd. | 4,9/3,6/4,1 |
*dane dla wersji podstawowej z manualną skrzynią; **M – skrzynie manualne, CVT – automatyczna, bezstopniowa, A – automatyczna |
Toyota Corolla XI – eksploatacja, serwis, przeglądy
Materiały | benzynowe* | diesle* |
Olej silnikowy | 0W-20, 5W-20 lub 5W-30 klasy SL GF-4 (4,2 l) | 0W-30 klasy C2 (3,9 l) |
Olej w skrzyni man. | 75W, GL-4 (2,4 l) | 75W, GL-4 (2,4 l) |
Olej w skrzyni aut. | Toyota CVT FE (7,7 l nowe) | – |
Układ chłodzenia | 5,6 l (Toyota super long life) | 5,6 l (Toyota super long life) |
Płyn hamulcowy | DOT 4 lub DOT 3** | DOT 4 lub DOT 3** |
Napęd rozrządu | łańcuch | łańcuch |
Interwały międzyprzeglądowe | ||
Olej silnikowy | co 15 tys. km lub rok | co 15 tys. km lub rok |
Filtr przeciwpyłkowy | co 30 tys. km | co 30 tys. km |
Filtr powietrza | co 60 tys. km lub 4 lata | co 60 tys. km lub 4 lata |
Olej w skrzyni biegów | bez wymiany okresowej | bez wymiany okresowej |
Świece zapłonowe | co 90 tys. km | – |
Napęd rozrządu | bez wymiany okresowej | bez wymiany okresowej |
Płyn hamulcowy | co 30 tys. km lub 2 lata | co 30 tys. km lub 2 lata |
Płyn chłodzący | co 90 tys. km*** | co 90 tys. km*** |
*dane dla silnika benz. 1.6 i diesla 1.4; **w zależności od wersji; ***pierwsza wymiana po 150 tys. km |
Toyota Corolla — naszym zdaniem
Toyota Corolla XI spełnia oczekiwania: ma przyjemnie zaprojektowaną karoserię i jest ponadprzeciętnie trwała. Są też wady. Nie kupią jej miłośnicy bardziej uniwersalnych nadwozi ani oczekujący ciekawszych źródeł napędu – mocnych benzyniaków czy hybryd.
Ocena: 5
To druga generacja Corolli w wersji sedan, powstająca równolegle z Aurisem.
Jak na kompaktowego sedana auto prezentuje się bardzo dobrze, będąc namiastką limuzyny.
Estetyczna i funkcjonalna deska rozdzielcza w wersji przedliftingowej. Czasem jednak pojawiały się drobne narzekania na jakość.
Schowek przed pasażerem, kieszenie w drzwiach – auto ma sporo funkcjonalnych rozwiązań. Radio z CD, Bluetooth, wejściem USB i AUX było wyposażeniem seryjnym.
Mało czytelny wykres historii zużycia paliwa. W ogłoszeniach dominują auta z 6-biegową skrzynią ręczną – to wyposażenie podstawowe wszystkich odmian silnikowych.
Wygodne fotele dobrze sprawdzają się w trasie, słabe podparcie boczne.
Dzięki dużemu rozstawowi osi kanapa oferuje zadowalającą przestrzeń dla wysokich osób.
Pojemność bagażnika 452 l. Duże zawiasy wnikają do przestrzeni przeznaczonej na ładunek.
Składane oparcie pozwala zwiększyć przestrzeń ładunkową, ale otwór nie jest duży, a podłoga ma wyraźne wybrzuszenie.
Auto ma nadwozie typu sedan.
Wymiary (długość/szerokość/wysokość) 4620/1775/1465 mm; rozstaw osi 2700 mm.
Objawy: braki mocy w różnych zakresach prędkości obrotowych (silnik 1.6).
Diagnoza: po większych przebiegach (powyżej 200 tys. km) uszkodzeniu ulega moduł sterujący zmianą czasu otwarcia zaworów (Valvematic). Nie ma zamienników. Koszt naprawy: od 4500 zł.
Objawy: uciążliwe hałasy dobiegające spod podwozia samochodu.
Diagnoza: w osłonach termicznych utleniają się punkty mocowania i osłony opadają na wydech. Najczęściej wystarczy po prostu założenie nowej, większej podkładki na mocowaniach. Koszt naprawy: od 60 zł.
Objawy: ściąganie samochodu, hałasy z okolicy tylnej osi.
Diagnoza: w zaciskach tylnych hamulców blokuje się mechanizm hamulca ręcznego. Czasem wystarczy regeneracja, jeśli nie – trzeba wymienić zacisk. Koszt naprawy: od 1300 zł (cena za 2 regenerowane fabrycznie przez dostawców części).
Objawy: mimo zajętego miejsca (obciążenie min. 47 kg) i niezapiętego pasa nie świeci się kontrolka pasa bezpieczeństwa.
Diagnoza: najczęściej winny jest czujnik zajętości siedzenia pasażera – części plus robocizna kosztują ok. 1600 zł.
Corolla to światowy model, produkowany w dużych ilościach. Nie oznacza to jednak, że na wszystkich rynkach auto jest takie samo. Wyraźnie od reszty odstaje odmiana japońska (typ 160, zbudowany na innej platformie). Auto na rynek amerykański (na fot. powyżej: model roku 2014) różni się nieco stylistyką, ale jest mocno zbliżone do „międzynarodowej” Corolli. Stosowano tam jednostkę 1.8. Produkcją aut na rynek północnoamerykański zajmowały się kanadyjskie fabryki Toyoty w Cambridge, a np. w Australii jako Corolle sprzedawano też hatchbacki.
W 2016 r. nie tylko dokonano liftingu Corolli 11. generacji, lecz także świętowano 50. rocznicę powstania tego modelu. Przełomowych dat w karierze Corolli nie brakowało, każda generacja starała się wnieść na rynek jakieś nowatorskie rozwiązania, np. Toyota szczyci się tym, że Corolla była pierwszym kompaktem wyposażonym w kolumny resorujące MacPhersona (pierwsza generacja – na fot. po lewej), zastosowano też 4-biegową przekładnią. W Corolli III liftback (od 1974 r.) miała zmieścić się… deska surfingowa, zaś Corolla IV otrzymała sprężyny śrubowe w tylnym zawieszeniu. W roku 2016 Japończycy świętowali wyprodukowanie 44-milionowego egzemplarza modelu!
Ważnym momentem w historii modelu był rok 1983 – 5. generacja Corolli otrzymała przedni układ napędowy. Początkowo trafił on tylko do sedanów.
Corolla 11. generacji to całkowicie nowa konstrukcja, z rozstawem osi powiększonym aż o 10 cm w stosunku do poprzednika. Zastosowanie lepszych materiałów w nadwoziu pozwoliło zachować niską masę własną – auto z silnikiem 1.33 waży zaledwie 1150 kg. Podwozie to klasyczna konstrukcja: z przodu pracują kolumny resorujące, z tyłu – półzależna belka skrętna. Układ kierowniczy wyposażony jest w elektryczne wspomaganie. Zastosowane silniki to wolnossące jednostki benzynowe z wtryskiem pośrednim (1.6 wyposażono w regulację faz rozrządu zaworów ssących i wydechowych). Diesel 1.4 korzysta z wtrysku bezpośredniego typu common rail. W Corolli Toyota zaprezentowała nowy system multimedialny Toyota Touch 2 z licznymi ulepszeniami względem poprzedniej wersji. Nowością w tej klasie pojazdów jest Mirror Link, pozwalający na przeniesienie widoku z ekranu telefonu na wyświetlacz w samochodzie. Na liście wyposażenia znalazł się również asystent automatycznego parkowania SIPA.
Wiele uwagi poświęcono bezpieczeństwu, kierowca i pasażerowie Corolli są świetnie chronieni przed skutkami wypadków. Siedem poduszek powietrznych
to wyposażenie seryjne w każdej Corolli (pasażera można wyłączyć). Na tylnych zewnętrznych miejscach zamontowane są systemy mocowania fotelików typu Isofix.
2013-16
Debiut wersji europejskiej z całą paletą silników: 1.33, 1.6 i 1.4 D-4D. Na naszym rynku auto pojawiło się w lipcu 2013 r. z ceną bazową 62 900 zł. Wersje: Life, Active, Premium, Prestige.
2016-18
Modernizacja samochodu. Bez zmian paleta wersji silnikowych i napędowych. Odnowiona wersja Corolli w polskich salonach Toyoty pojawiła się w lipcu 2016 roku. Główne zmiany zewnętrzne to nowy wygląd przedniej partii nadwozia. Reflektory występują w wersji bi-LED. Z zewnątrz odnotować też można nowe kolory karoserii i wzory alufelg (16- lub 17-calowych). Kolejny zmodyfikowany element to panel sterujący automatyczną klimatyzacją, który został wyposażony w przełączniki klawiszowe i lepsze podświetlenie. Od drugiej wersji wyposażenia montowano system Toyota Safety Sense – pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego, które pozwalają zapobiegać kolizjom i łagodzić ich skutki (układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia PCS z funkcją jazdy po mieście, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu LDA, a także rozpoznawania znaków drogowych RSA). Bardziej rozbudowana nawigacja Touch 2 with Go.
Na tablicy wskaźników, począwszy od drugiej wersji wyposażenia, między dwoma zegarami analogowymi montowany jest kolorowy wyświetlacz wielofunkcyjny o przekątnej 4,2 cala. W kokpicie zamontowano płaski panel w kolorze Piano Black, przypominający wyglądem tablet. Znajduje się na nim 7-calowy ekran dotykowy systemu multimedialnego, na którym wyświetlane są m.in. wskazania nawigacji lub obraz z kamery cofania.
Z tyłu pojawiły się lampy zespolone LED o trójwymiarowym przekroju. Czerwień Tokyo Red to nowy kolor w bazie Corolli (łącznie 9 wersji).
Kompaktowy sedan ma mnóstwo zalet, do których należy przede wszystkim wysoki poziom niezawodności, ale też ciekawy wygląd i dobre wyposaże nie topowych odmian. Do wad zaliczymy ubogą paletę silników i przeciętnie rozwiązany bagażnik.