Kierowcom dość trudno dogodzić. Narzekają na wysokie koszty serwisu współczesnych aut i spore ryzyko awarii. Ale gdy proponuje się im prosty konstrukcyjnie samochód, nie stają w kolejce, lecz marudzą, że nienowoczesny i słabo się go prowadzi. Dokładnie taki los spotkał dwa pokrewne technicznie modele: Citroëna C-Elysée i Peugeota 301. Francuzi zaproponowali w rozsądnej cenie solidne auto, ale w naszej części Europy nie cieszyło się nadzwyczajnym wzięciem. Dlaczego?
Na pewno minęły już czasy popularności „budżetowych” sedanów. Wielu osobom takie auta kojarzą się z niezbyt udanymi stylistycznie modelami sprzed kilkunastu lat. Cóż, sylwetka sedana Grupy PSA nie jest może porywająca, ale z pewnością też nie odstrasza.
Citroen C-Elysee - pojemne wnętrze
Nadwoziu nic nie zarzucimy pod względem pojemności. Jak na długość 4,4 m w kabinie znajdziecie nadspodziewanie dużo miejsca na nogi. Kufer ma 506 l, ale od pojemności ważniejsza jest dość wysoka (jak na sedana) użyteczność: po złożeniu kanapy powstaje funkcjonalny otwór, spora klapa. Przeszkadzać mogą potężne zawiasy, wnikające do środka.
Skoro nadwozie jest pojemne, gdzie szukać powodów niskiej ceny? Z pewnością nie pochwalamy jakości wykonania: design deski rozdzielczej można zaakceptować, ale tworzywa są twarde i po bliższym poznaniu wyraźnie tracą. Zastosowano też takie „wybiegi”, jak przyciski do otwierania szyb na konsoli centralnej.
Prosta budowa przełożyła się na dość niską masę – puste auto z silnikiem 1.6 (z dieslem lub benzyną) waży 1090 kg. To z kolei skutkuje całkiem niezłymi osiągami. W benzyniaku 1.6 spalanie nie przekracza 9 l/100 km, nawet w mieście można zejść do… 7 l/100 km! Producenci (i Citroën, i Peugeot) oferowali instalację gazową, ale mimo że montowano ją w nowych autach, nie pochodziła z fabryki, lecz z polskiej firmy Czakram. Akceptowalne spalanie 1.6 każe się jednak zastanowić nad sensem LPG czy też silnika Diesla.
Niskie ceny aut nie oznaczają kiepskiej jakości. Co ważne, benzyniak 1.6 mimo nazwy „VTi” ma niewiele wspólnego z nowszą jednostką 1.6 VTi/THP i jest wolny od usterek łańcuchowego rozrządu czy też głowicy. To starszy silnik TU5. Początkowo były kłopoty z oprogramowaniem (m.in. dość poważny, związany z czasowym brakiem reakcji na wciśnięcie gazu), ale egzemplarze, których może on dotyczyć, objęto zorganizowaną akcją naprawczą. Czasem pojawiało się szarpanie lub wyraźny spadek mocy po włączeniu klimatyzacji, ale i te problemy załatwiano elektroniką.
Diesel z kolei to znany (lecz poprawiony) motor DV6 – z 8-zaworową głowicą, czyli bez wadliwego łańcuszka łączącego wałki rozrządu. W Polsce nawet serwisy ASO zalecają dokonywanie przeglądów według trudnych warunków eksploatacji: w benzynowych co 20 (nie 30) tys. km, w dieslach – co 15, a nie co 25 tys. km.
Citroën C-Elysée - ceny części*
Filtr oleju | od 33 zł |
Filtr powietrza | od 40 zł |
Klocki hamulcowe (przód) | od 160 zł |
Tarcze hamulcowe (przód) | od 280 zł |
Amortyzator (przód) | od 250 zł |
Łożysko koła (przód) | od 180 zł |
Błotnik przedni | od 270 zł |
Reflektor | od 420 zł |
*ceny zamienników o niezłej jakości do C-Elysée z 2013 r. Oferta okazuje się szeroka, a ceny - niewygórowane |
Citroën C-Elysée - eksploatacja*
Olej silnikowy | co 30 tys. km lub rok |
Filtr powietrza | co 60 tys. km |
Filtr przeciwpyłkowy | co 30 tys. km |
Płyn hamulcowy | co 2 lata |
Płyn chłodzący | co 120 tys. km lub 4 lata |
Świece zapłonowe | co 60 tys. km lub 4 lata |
Olej w skrzyni biegów | bez wymiany |
Napęd rozrządu | co 150 tys. km |
*interwały dla silnika 1.6 VTi i normalnych warunków eksploatacji, w Polsce zalecane interwały dla trudnych warunków: przegląd co 20 tys. km, rozrząd co 120 tys. km |
Citroën C-Elysée - dane techniczne
Silnik – typ/cyl./zawory | benz./R4/16 | t.diesel/R4/8 |
Pojemność skokowa (cm3) | 1587 | 1560 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 115/6050 | 92/4000 |
Maks. mom. (Nm/obr./min) | 150/4000 | 230/1750 |
Skrzynia biegów | man. 5, aut. 4/6 | man. 5 |
Napęd | przedni | |
Masa wł./ładowność (kg) | od 1090/434 | |
Wymiary (dł./szer./wys.; mm) | 4427/1748/1466 | |
Rozstaw osi (mm) | 2652 | |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 9,4 | 11,2 |
Prędkość maks. (km/h) | 188 | 180 |
Spalanie (wg EU; l/100 km) | 8,8/5,3/6,5 | 4,9/3,9/4,3 |
Tani nie może być idealny
Model C-Elysée powstał z myślą o ograniczeniu kosztów eksploatacji i jeździe po gorszych drogach (kwestia większego prześwitu, auto ma tylko przedni napęd). Jeśli nie będziecie próbowali dynamicznej jazdy na zakrętach, powinniście być zadowoleni. Na plus: niezła trwałość (polecamy silnik 1.6), rozsądne spalanie.
W zawieszeniu postawiono na komfort, a nie na ostrą jazdę na zakrętach. Układ kierowniczy pozbawiony precyzji.
Na pierwszy rzut oka deska wygląda naprawdę nieźle, ale materiały nie porywają.
Bagażnik ma bardzo dużą pojemność (506 l), na plus: spory otwór załadunku.
Citroën C-Elysée - to nam się podoba: przestronne wnętrze i bagażnik, akceptowalne wyposażenie, niezła trwałość mechaniczna (również silnika 1.6), niskie zużycie paliwa, spory procent aut od 1. właściciela z Polski.
Citroën C-Elysée - to nam się nie podoba: problemy z elektroniką pedału gazu, możliwe usterki diesla, przeciętne prowadzenie (miękkie zawieszenie, nieprecyzyjny układ kierowniczy), ograniczony wybór.
Zawieszenie
Z tyłu wykorzystano mocną i trwałą belkę skrętną. Z przodu czasem pojawiają się luzy, ale naprawy są proste, a ich koszty niewygórowane.
Turbosprężarka w dieslu
Uszkodzone turbo to często wynik zbyt rzadkiej wymiany oleju (w dieslu normalnie co 25 tys. km) i problemów z układem olejenia (zatkane sitko).
Benzyniak 1.6
Ważna wiadomość: silnik 1.6 VTi nie ma kłopotów z rozrządem ani z głowicą. Czasem pojawiają się problemy z elektroniką (pomaga nowy soft). Najważniejsza wpadka: w niektórych egzemplarzach występował problem z brakiem reakcji na wciśnięcie pedału gazu. Rozwiązano to oprogramowaniem.
Skoda Rapid (od 2012 r.)
Dwie wersje nadwoziowe, ale obie 5-drzwiowe (hatchback i liftback). Ceny: od 25 tys. zł.
Crashtest na 3 gwiazdki: mało systemów asystujących, ryzyko podczas bocznego uderzenia w słup.
Dacia Logan II (od 2012 r.)
Budżetowy rumuński sedan korzysta z techniki Renault. Zaskakująco mały wybór na rynku, ceny: od 22 tys. zł.
Układ chłodzenia
Producent wymieniał część przewodów układu chłodzenia i kontrolował mocowanie chłodnicy – warto sprawdzić, czy dany egzemplarz podlega tej akcji.
Wiele sedanów po złożeniu oparcia ma tylko niewielki luk, a tutaj naprawdę można coś przewieźć. Minus za ogromne, wnikające zawiasy.
Wyposażenie nie jest najgorsze: w lepszych wersjach znajdziecie np. klimatyzację z wyświetlaczem cyfrowym, w pośrednich stosowana jest klasyczna manualna, a bazowych - nie było żadnej. Przednie szyby sterowane są elektrycznie we wszystkich autach, ale przyciski umieszczone zostały na konsoli.
Akceptowalne fotele, choć zapewniają tylko średni komfort jazdy. Dużo miejsca i z przodu, i z tyłu.