Nawet zajeżdżony Passat może wyglądać przyzwoicie, a przebiegi większości egzemplarzy to często wielokrotność tego, co wskazują ich liczniki. Przez lata Polacy kochali Passaty za oszczędne i mocne, choć nie zawsze niezawodne diesle.

Czas jednak zmienić obiekty zainteresowania, bo niezużyte „tedeiki” 1.9 z rozsądnymi przebiegami to rzadkość, zakup auta z silnikiem 2.0 TDI oznacza spore ryzyko, a 2.5 V6 TDI zakrawa na ekonomiczne samobójstwo. Teraz najbezpieczniejszym wyborem są proste i trwałe benzyniaki z 8-zaworowymi głowicami: 1.6/102 i 2.0/115 KM. Wielowahaczowe zawieszenie zapewnia dobre prowadzenie, ale jeśli się rozstuka, lepiej nie oszczędzać na jakości części zamiennych.