Logo

Trzy generacje Volkswagena Passata. B6, B7 czy B8 - którą warto kupić?

  • W przypadku Volkswagena Passata B6 należy obawiać się nie tylko wad wrodzonych. Na rynku nie brakuje aut z ogromnymi przebiegami, odpicowanych i po solidnym dzwonie!
  • Volkswagen Passat B7 z jednej strony to dojrzałe auto z ogromnym wnętrzem, z drugiej – samochód obarczony kilkoma poważnymi problemami. Do tego jest drogi na tle klasowych konkurentów z tego samego okresu
  • Volkswagen Passat B8? Czemu nie! Mechanika wreszcie okazuje się w większości przypadków niezawodna, zaś wnętrze i bagażniki to klasa sama w sobie. Czy to najlepsza generacja Volkswagena Passata z ostatnich lat?
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Zacznijmy od najstarszego, najtańszego i powszechnie znanego Volkswagena Passata B6. Pod tym oznaczeniem kryje się Volkswagen Passat z lat 2005-10, którego ceny zaczynają się już od niecałych 10 tys. zł, choć jakkolwiek rokujące egzemplarze, to raczej wydatek 15-20 tys. zł. Generalnie, jako nowe auto Volkswagen Passat B6 był niemal nie do pobicia w klasie średniej – bogata paleta silników, mocne diesle, nowoczesne benzyniaki z bezpośrednim wtryskiem paliwa (najpierw FSI, później TSI), szybki "automat" DSG, świetna użyteczność i wiele innych atutów zadecydowały o popularności tego samochodu. Dziś, po kilkunastu latach od debiutu, techniczna kanonada Volkswagena wydaje się groteskowa, bo – i teraz uwaga – w Volkswagenie Passacie B6 możemy polecić zaledwie jeden (!) silnik benzynowy. Dlaczego tylko 1.6 MPI jest godne polecenia? Już tłumaczymy.

Powiązane tematy: Volkswagen Używane
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu