Fiesta Sport, niestety, nie spełnia wszystkich tych oczekiwań. Pod maską ma co prawda silnik Zetec-SE 1.6 16V znany z pierwszej generacji Focusa, który w tym wypadku ma moc 103 KM, jednak auto cierpi na lekką nadwagę, jego masa własna wynosi bowiem 975 kg. Dla porównania dodajmy, że najmocniejsza wersja Fiesty Mk3 (trzecia generacja) RS Turbo z 1990 roku z silnikiem 1.6 Turbo miała moc 134 KM przy masie około 900 kg. Naszą bohaterkę ratuje trochę krótkie zestopniowanie pierwszych 3 biegów i usztywnione zawieszenie przejęte z Pumy (zbudowanej na poprawionej wersji podwozia Fiesty).Fiestę Sport oferowano tylko trzy lata – od face liftingu trzeciej generacji Fiesty do zakończenia jej produkcji. Nie jest i raczej nigdy nie będzie obiektem westchnień miłośników Fiest (w przeciwieństwie do wspomnianego RS-a, XR2i czy nawet najnowszych ST), jeżeli jednak uda nam się znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, może być on ciekawą alternatywą dla Fiesty 1.4 /90 KM, tym bardziej że raczej nie będzie dużo droższy. Zbliżone będą także wydatki związane z utrzymaniem Fiesty Sport. Średnie spalanie wynosi nieco ponad 7 l/100 km. Również wytrzymałość Sporta jest porównywalna z klasową konkurencją. Podobnie jak pozostałe Fiesty, Sport ma problemy z korozją i drobnymi defektami, jednak nie są one drogie do usunięcia. Większość części pasuje od zwykłych Fiest i ma przystępne ceny. Co prawda niektórych elementów nie kupimy poza ASO, np. sprzęgła, ale da się zastosować ten element z Focusa (cena ok. 650 zł). Dość drogo wychodzi też wymiana przekładni kierowniczej (co czasem jest konieczne). Najtańszy zamiennik oznacza wydatek około 1000 złotych.
Przed zakupem Fiesty Sport trzeba także sprawdzić kompresję silnika, zaś podczas użytkowania go kontrolować stan oleju w silniku.