- Kupując BMW serii 5 o oznaczeniu E60 najlepiej wybrać samochód z dieslem, takich zresztą wersji jest na rynku wtórnym najwięcej
- Koszty utrzymania serii 5 mogą być bardzo wysokie, mimo że auto takie można kupić nawet za 20 tys. zł, to niektóre naprawy kosztują krocie
- Przestronna kabina i duży bagażnik to na pewno ważne zalety "piątki" - to auto bardzo wygodne i praktyczne
BMW serii 5 E60 zadebiutowało w 2003 r. i w ciągu 7-letniej kariery rynkowej przeszło jeden lifting i było oferowane w wielu konfiguracjach: jako sedan lub kombi, z napędem na tylną oś albo 4x4, z manualną bądź automatyczną przekładnią, z benzyniakami oraz dieslami pod maską. Oczywiście, nie zabrakło rasowej „M-piątki”. W teorii każdy więc powinien znaleźć coś dla siebie, jednak w praktyce może być z tym nieco gorzej – ofert jest dużo, a znalezienie zadbanego egzemplarza, bezwypadkowego i z rozsądnym przebiegiem okazuje się niezwykle trudne.
Który silnik wybrać? Serce podpowiada benzyniaka (BMW słynie z nich od lat), a zdrowy rozsądek – diesla. I rzeczywiście, na rynku dominują wysokoprężne wersje. Wśród nich do wyboru są dwie konstrukcje – R4 (2.0) oraz R6 (2.5 i 3.0).
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoW autach z początku produkcji spotyka się głównie większe diesle (zwłaszcza 3.0 M57). To udany silnik, ale obecnie może wymagać dofinansowania (wiele aut przejechało 300 tys. km). Na szczęście naprawy nie są zbyt drogie. Regeneracja wtryskiwaczy kosztuje od 250 do 600 zł za sztukę (nowe: 900-1800 zł), reanimacja turbosprężarki – ok. 1700 zł (nowa: ok. 5000 zł), do tego trzeba doliczyć ryzyko uszkodzenia koła pasowego (ok. 1200 zł), przepływomierza powietrza czy też wstępnej pompy paliwa.
Oczywiście, podajemy tu ceny poza ASO, bo tam koszty są dwa, trzy, a niekiedy nawet cztery razy wyższe! Jeśli chodzi o 3-litrowe diesle po modernizacji, to są one nieco bardziej zaawansowane technicznie i droższe w ewentualnych naprawach, ale w serii 5 E60 nie montowano wersji 3.0d N57 (rozrząd po stronie skrzyni biegów), która mniej pali, ale jest bardziej awaryjna od M57.
Zupełnie inaczej w BMW serii 5 prezentuje się diesel 2.0. Przeciętną trwałość ma już wersja 2.0d M47 (w ofercie do 2007 r.), w której początkowo zdarzały się poważne awarie, jak pęknięcia wału korbowego. Jednak obecnie silniki te najczęściej borykają się z usterkami wyeksploatowanego osprzętu – bardzo różny ich charakter, zresztą tak samo, jak koszty usunięcia.
Nieporównywalnie gorzej pod względem trwałości wypada diesel 2.0d N47 (wprowadzony przy okazji liftingu w 2007 r.). Jego koronny problem wiąże się z awariami łańcuchowego napędu rozrządu (podobnie jak w N57, został przeniesiony na stronę skrzyni biegów), co gorsza – w silnikach z pierwszych dwóch lat procedura naprawy obejmuje także wymianę wału korbowego (zintegrowane koło zębate), co wiąże się z dużymi kosztami! Zdarzają się też awarie turbosprężarek wtryskiwaczy oraz filtra cząstek stałych.
BMW serii 5 - benzyniaki są warte uwagi
Jeśli chodzi o benzyniaki, to dobrą opinią cieszą się jednostki M54 (R6 sprzed modernizacji), natomiast więcej kłopotów sprawiają silniki z wtryskiem bezpośrednim (wprowadzone w 2007 r. R4 N43 i R6 N53) – m.in. nietrwałe wtryskiwacze, awarie cewek zapłonowych, niedomagania czujników w układzie zasilania i pompy paliwa. Silniki te również nie najlepiej znoszą montaż LPG (wymagana jest droga instalacja z wtryskiem gazu w fazie ciekłej).
Oprócz awarii napędu należy spodziewać się także niedomagań m.in. elektrycznych silniczków regulacji lusterek, włączników pokrywy bagażnika, krańcówek lub silniczków sterowania elektrycznymi szybami. W przypadku elektryki sterującej podstawa to odpowiednia i trafna diagnoza. Podczas oględzin sprawdźcie też: działanie szyberdachu, a szczególnie zegary (przepalają się diody LED – droga naprawa!). Inne niedomagania „piątki”? Coraz częstszy problem stanowią luzy w skomplikowanym zawieszeniu, znamy także przypadki awarii przekładni automatycznych.
BMW serii 5 - zdaniem fachowca
BMW serii 5 E60 zmaga się z wieloma typowymi awariami. Na szczęście koszty usunięcia niektórych z nich nie są już tak wysokie, jak jeszcze kilka lat temu. Ze względu na zaawansowaną konstrukcję nadwozia (m.in. „klejony” przód) należy uważać na powypadkowe auta.
Grzegorz Magdziarz, właściciel firmy Mag-Pol-Bis, Piaseczno
BMW serii 5 - nasza opinia
BMW serii 5 to przyjemne auto, dające dużą frajdę z jazdy. To jedna strona medalu. Druga, nieco mniej korzystna, to spora awaryjność (szczególnie niektórych wersji) oraz ryzyko kosztownych napraw.
Galeria zdjęć
Używane BMW serii 5 E60 kusi na wiele sposobów. I choć jej ceny są przystępne, nadal to propozycja nie dla każdego.
Atrakcyjna cena, wysoki komfort jazdy i świetne prowadzenie, do tego wciąż świeży i nowoczesny wygląd – mimo upływu lat BMW serii 5 E60 robi dobre wrażenie i nadal jest postrzegane jako prestiżowy pojazd. I choć stanowi kuszącą propozycję, podczas zakupu radzimy zachować rozsądek – koszty utrzymania wciąż przekraczają finansowe możliwości przeciętnego Polaka!
Projekt kokpitu nawet dziś robi wrażenie, zwłaszcza gdy znajdziecie bogato wyposażone auto.
Przednie fotele w BMW serii 5 są wygodne i dobrze przytrzymują na łukach.
Tylna kanapa oferuje sporo miejsca na szerokość, jednak pasażerowie będą narzekać na brak miejsca na nogi - tak w BMW serii 5 z tyłu jest naprawdę ciasno.
W wielu egzemplarzach oferownych na rynku wtórym wśród wyposażenia znajdzie się również telefon komórkowy.
O komfort i bezpieczeństwo podróży dbają takie dodatki jak zagłówki dobrze podpierające głowę.
Podłokietnik umieszczony na tylnej kanapie pomieści nie tylko napoje, ale wygospodarowano w nim również całkiem pokaźnych rozmiarów schowek.
Wiele egzemplarzy BMW serii 5 zostało wyposażonych w system head up display - wyświetlający dane na temat jazdy na przedniej szybie.
Klapa z otwieraną tylną szybą to rozwiązanie typowe dla BMW serii 5 w wersji kombi - ułatwia to dostęp do przestrzeni bagażowej.
BMW serii 5 w wersji sedan ma bagażnik o pojemności 520 l.
BMW serii 5 w wersji kombi ma bagażnik o pojemności 500-1615 l.
W BMW serii 5 psują się szyberdachy – uszkodzenia elementów mechanizmu otwierania, np. ślizgów. Z mocowań lusterek zewnętrznych często schodzi farba (do liftingu).
W BMW serii 5 zdarzają się usterki termostatu (2.0d). W najlepszym przypadku awaria kończy się jego wymianą, w najgorszym – uszkodzeniem głowicy i bloku.
Awarie 2-masowego koła zamachowego, niedomagania układu wtryskowego, usterki filtra DPF – problemy występują w obu wersjach silnika wysokoprężnego.
Wadliwe koła na wałach korbowym i rozrządu to problem diesla 2.0d N47 z 2008 r. BMW zaleca wymianę m.in.: wału z panewkami, uszczelki miski olejowej, uszczelek głowicy i rozrządu.
Zdarza się, że w BMW serii 5 przepalają się diody LED na tablicy rozdzielczej. BMW przewiduje wymianę całego zestawu wskaźników (drogo!).
W BMW serii 5 zdarzają się awarie modułu sterującego – czasami pomaga nowe oprogramowanie, czasem trzeba wymienić elektromechaniczną przekładnię kierowniczą.
BMW serii 5 to przyjemne auto, dające dużą frajdę z jazdy. To jedna strona medalu. Druga, nieco mniej korzystna, to spora awaryjność (szczególnie niektórych wersji) oraz ryzyko kosztownych napraw.