48. Rajd Barbórka 2010: Tomek Kuchar powiększył swoją kolekcję

Spadała temperatura i wzrastało oblodzenie trasy. Dopiero Kuchar, jadący jako ostatni, poprawił o 4,11 sekundy czas Jana Chmielewskiego, który startował dwie godziny wcześniej. Trzeci wynik na Karowej należał do Daniela Chwista (+6,67). Kolejne miejsca w Kryterium zajęli Bryan Bouffier (+6,85), Leszek Kuzaj (+8,02), Zbigniew Staniszewski (+9,37), Michał Bębenek (+13,26). W klasyfikacji generalnej rajdu, Kuchar wyprzedził Kamila Butruka (+3,68), Kajetana Kajetanowicza (+24,67), Zbigniewa Staniszewskiego (+31,74), Macieja Oleksowicza (+32,49), Grzegorza Dula (+39,53), Bryana Bouffiera (+41,71), Michała Sołowowa (+48,44).

- Niewiarygodne! - powiedział na mecie Tomasz Kuchar. -... Pół minuty stałem w zaspie na jednym odcinku i myślałem, że nie ma szans tego odrobić. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w starcie. Dziękuję Wam, kibice za ten doping. Było niesamowicie!

Załoga Peugeot Sport Polska Rally Team wystartowała do rajdu z numerem 1. Przed rozpoczęciem rywalizacji Tomek i Daniel nie kryli, że czeka ich bardzo trudne zadanie. Typowo zimowe warunki powodowały, iż ważnym czynnikiem był odpowiedni dobór opon, a duża moc silnika w Peugeot 307 WRC na bardzo śliskiej nawierzchni wymagała perfekcyjnej jazdy. Tomek i Daniel od początku jechali bardzo czujnie – po zwycięstwie na pierwszym, trzecim i czwartym odcinku specjalnym prowadzili w klasyfikacji.

Niestety na piątej próbie przydarzył się drobny błąd, który spowodował utratę cennych sekund i spadek na trzecie miejsce. Przed startem do ostatniego, decydującego OS-u na ulicy Karowej prowadził niespodziewanie Kamil Butruk przed Kajetanem Kajetanowiczem i Tomaszem Kucharem. Kierowca Peugeot tracił do lidera 12,11 sekundy. Wielu kibiców uważało, że tak duża strata jest wręcz niemożliwa do odrobienia... Tymczasem Kuchar i Dymurski pojechali próbę wręcz koncertowo! Uzyskali zdecydowanie najlepszy czas, zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w całym rajdzie.

48. Rajd Barbórka 2010: Tomek Kuchar powiększył swoją kolekcjęŻródło: Auto Świat

Fot. Zbyszek Panek

- To jest niesamowite, brak mi słów, żeby opisać to, co czuję – mówił na mecie rozradowany Tomasz Kuchar. Myślałem, że nie będzie możliwe wygranie tego rajdu po tym, jak spędziłem tak wiele sekund w zaspie. Ale wygrałem! Startując do odcinka na Karowej byłem mocno spięty, bowiem podjąłem bardzo duże ryzyko wybierając opony. Nie miałem praktycznie już nic do stracenia, więc zdecydowałem się jechać na „mediacie”. Zagranie: wszystko, albo nic opłaciło się – było niebezpiecznie, ale się udało! Świetnie przygotowany samochód, bardzo dziękuję całemu zespołowi!

- Po prostu nie do wiary! – cieszył się Daniel „Lopez” Dymurski. Zajmowaliśmy trzecie miejsce i naszym celem było zwycięstwo na Karowej. Zdawaliśmy sobie sprawę, że odrobienie tak dużej straty na tak krótkim dystansie będzie bardzo trudne. Tymczasem udało się! Jestem bardzo szczęśliwy.

48. Rajd Barbórka 2010: Tomek Kuchar powiększył swoją kolekcjęŻródło: Auto Świat

- Gratulujemy wspaniałego zwycięstwa Tomkowi i Danielowi – powiedziała Dorota Pajączkowska, PR Manager Peugeot Polska. To historyczny, niesamowity sukces Tomka! Jesteśmy bardzo dumni, że został odniesiony w Peugeot 307 WRC! Tegoroczna Barbórka była bardzo ciekawa, rozgrywana w bardzo trudnych, niespotykanych od lat warunkach. Peugeot 307 WRC prowadzony przez Tomka okazał się najlepszy niezależnie od rodzaju nawierzchni: rok temu była ona sucha i przyczepna, tym razem mokra i śliska.

W przejazdach pokazowych, na Karowej popisywali się Tommi Mäkinen (Imprezą Kajetanowicza), Krzysztof Hołowczyc (Fabią Jacka Ptaszka - z Wevers Sport), Simon Jean-Joseph (Fiestą Michała Sołowowa).

Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.

Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.