Brak odpowiedzialności i brak przewidywania swoich czynów, czego konsekwencją są skrajnie ryzykowne zachowania, to codzienność na drogach. Nawet jeśli takich przypadków nie ma tak dużo, jak jeszcze kilka, kilkanaście lat temu, to te, które mają miejsce, często kończą się tragicznie.
Mandat 4 tys. zł i 34 punkty karne
Mając na uwadze poważne konsekwencje towarzyszące zderzeniom czołowym, 50-latka, którą uwieczniła policyjna kamera i tak powinna mówić o szczęściu. Jak przekazała lubelska policja, kierująca Mercedesem w miejscowości Kolonia Mojsławice wyprzedzała na zakręcie kilka pojazdów i niemal cudem uniknęła czołowego zderzenia z jadącym z przeciwka pojazdem.
Ryzykowne wyprzedzanie nie było jedynym zarzutem w stosunku do kobiety. Kierująca przekroczyła także dopuszczalną prędkość — w obszarze zabudowanym jechała o 66 km na godz. szybciej, niż pozwalają na to przepisy.
- Przeczytaj także: Niemcy już mają benzynę E20. A Polacy cały czas obawiają się paliwa E10
Dla 50-letniej kobiety jazda "na granicy" skończyła się mandatem w wysokości 4 tys. zł. Ponadto kobieta dostała 34 punkty karne. Oprócz tego mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy.