Jak pokazuje rzeczywistość, zdanie egzaminu na prawo jazdy wcale nie należy do łatwych. Wielu adeptów polega już na części teoretycznej, pozostali często muszą powtarzać część praktyczną. Już wkrótce może okazać się, że właśnie przebrnięcie przez teorię stanie się trudniejsze niż dotychczas. Wszystko za sprawą jednego, dodatkowego elementu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Test, z którym mogą mieć problem głównie młodzi początkujący kierowcy

Już od kilku lat w różnych pracach publikowanych przez Komisję Europejską (KE) przewija się temat testu percepcji zagrożeń (hazard perception test). Ten z powodzeniem praktykowany jest m.in. w Wielkiej Brytanii, gdzie stanowi jeden z elementów obowiązkowego egzaminu na prawo jazdy. Jak zauważa KE, początkujący kierowcy słabo radzą sobie z wykrywaniem i oceną zagrożeń.

Wprowadzenie testu percepcji zagrożeń jako obowiązkowego elementu testu teoretycznego we wszystkich krajach Unii Europejskiej mogłoby zmienić niekorzystny obraz widoczny na europejskich drogach. Statystyki policyjne niezmiennie dowodzą, że to właśnie młodzi początkujący kierowcy należą do najczęstszych sprawców wypadków, bo nie dość, że mają małe doświadczenie w prowadzeniu pojazdów, to dodatkowo podejmują znacznie większego ryzyko na drodze, co jest m.in. efektem braku umiejętności przewidywania konsekwencji swoich czynów.

Chcesz zdać? Musisz rozpoznać zagrożenie i szybko na nie zareagować

Już w 2022 r. Europejskie Stowarzyszenie Szkół Jazdy (EFA) krytycznie oceniło fakt, że test percepcji zagrożeń nie jest obowiązkowy. Wygląda na to, że unijni decydenci pozytywnie odnieśli się do słów krytyki, bo jak informują media, KE pracuje już nad projektem dyrektywy dotyczącej praw jazdy, w której znalazł się test percepcji zagrożeń. Dyrektywa ma pojawić się w 2024 r.

Jeśli tak się stanie i test percepcji zagrożeń zostanie wprowadzony jako obowiązkowy element testu teoretycznego, można spodziewać się gorszej zdawalności egzaminów. To dlatego, że aby zdobyć wystarczająco dużą liczbę punktów do zaliczenia testu, nie wystarczy samo rozpoznanie zagrożeń, lecz także odpowiednio szybkiego ich wskazania. A to bez doświadczenia, wrodzonej ostrożności lub umiejętności przewidywania konsekwencji, może być trudne.