więcej (czyli ponad 100 tys. egzemplarzy) niż w roku 2005. Gros produkcji stanowią samochody osobowe. Udział w produkcji pojazdów dostawczych wyniósł 14,7 proc. Produkcja aut osobowych zwiększyła się o 15,5 proc., natomiast dostawczych o 25 proc. W 2005 roku Polska zajęła 7. pozycję wśród producentów europejskich. Nie są znane jeszcze dane za rok 2006, ale niewykluczone, że awansowaliśmy o jedno miejsce, wyprzedzając Czechy.W 2006 roku najwięcej aut osobowych i dostawczych opuściło bramy tyskiej fabryki Fiata - 308 tys. sztuk. Włoski koncern ma 43,1 proc. udziału w rynku - o 3,8 proc. mniej niż w roku 2005. Druga lokata należała do Opla (186,8 tys. sztuk, udział 26,1 proc.), a trzecia do Volkswagena (167,4 tys. aut, udział 23,4 proc.). Tylko firma Intrall produkująca Honkery i Lubliny zanotowała w 2006 roku spadek produkcji pojazdów (o 17 proc.). Z kolei największy wzrost produkcji miał miejsce w gliwickiej fabryce Opla - o 47 proc. O tym, jak małe jest w Polsce zapotrzebowanie na nowe samochody, osobowe świadczy również popyt na pojazdy wytwarzane w kraju. Zaledwie 3,7 proc. (22,5 tys. sztuk) produkcji trafiło na rynek lokalny - o 2,25 proc. mniej niż w roku 2005. Produkcja na eksport wyniosła 586,4 tys. sztuk, o 18 proc. więcej niż w 2005 roku. Liderem w produkcji aut osobowych był Fiat (ponad 281,6 tys. sztuk), który zajmuje 46,3 proc rynku - o 5,6 proc. mniej niż w roku 2005. Za Fiatem uplasował się Opel - 188,8 tys. pojazdów. W 2006 roku z polskich fabryk wyjechało 106,3 tys. pojazdów dostawczych, o 25 proc. więcej niż w roku 2005. 93 proc. produkcji znalazło nabywców za granicą, a tylko 7 proc. w kraju. W tym segmencie niepodzielnie rządzi Volkswagen Poznań. Udział firmy w rynku wyniósł na koniec 2006 roku aż 73,4 proc. Na 2. miejscu znalazł się Fiat z 25-proc. udziałem, a na 3. Intrall - 1,5 proc. Kolejny rekord produkcji zapowiada się w roku bieżącym. Do czołówki producentów wraca żerańska fabryka FSO. W 2006 roku z FSO wyjechało 50,8 tys. aut - głównie Lanosów, które miały zbyt na Ukrainie. W październiku 2007 roku na Żeraniu ruszy produkcja Chevroleta Aveo w wersji sedan. W tym roku FSO wytworzy 4 tys. Aveo, jednak już w następnym będzie to 60 tys. aut. Gdy gama Aveo poszerzy się o kolejne odmiany nadwoziowe 3- i 5-drzwiowe, FSO ma produkować 150 tys. samochodów rocznie. Na więcej nie zgodziła się Komisja Europejska. W zamian polska fabryka otrzyma pomoc publiczną w wysokości 78 mln euro. Ograniczenie produkcji ma wygasnąć dopiero w 2011 roku.Czas na nowe modeleW tym roku również fabryki w Gliwicach i Tychach zaczną produkować nowe modele, które trafią do europejskich salonów. Według naszych wyliczeń, w tym roku polskie fabryki powinny wyprodukować ponad 800 tys. aut. A może nawet więcej. To zależy głównie od tego, jak będzie wyglądać struktura produkcji na Żeraniu - nie wiadomo, ile powstanie gotowych samochodów, a ile zestawów montażowych, które następnie są składane na Ukrainie. W sierpniu w Gliwicach uruchomiona zostanie linia produkcyjna Astry III sedan. Auto ma trafiać na rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Samochód miał swoją premierę podczas listopadowych targów w Istambule. Sedan Opla dostępny będzie z dwoma silnikami benzynowymi i dwoma dieslami o mocy 90-140 KM. W salonach pojawi się jesienią br.W Tychach ruszy już niebawem produkcja (120 tys. sztuk rocznie) długo oczekiwanej 500. Premierę tego samochodu zaplanowano na jesień 2007 roku. Fiat jednak zdecydował, że zaprezentuje 500 już w lipcu. W 2008 roku w Tychach powstawać będzie jeszcze inny mały samochód - nowy Ford Ka. Planowana produkcja najmniejszego modelu Forda to 120 tys. egzemplarzy. Samochód ma być zbudowany na tej samej płycie podłogowej, co Fiat 500. Do napędu posłużą także te same silniki. Jednak obydwa modele nie będą bliźniakami, mają mieć inaczej zaprojektowane nadwozie. Możliwości produkcyjne zakładu Fiat Auto Poland wzrosną z 300 tys. samochodów do ponad 400 tys. rocznie. Nowe inwestycje planuje również Volkswagen Poznań. Ubiegły rok dla poznańskiej fabryki VW był bardzo udany. Jeszcze nigdy fabryki nie opuściło tyle samochodów, co w zeszłym roku - 167 tys., tj. o 6,4 proc. więcej niż w roku 2005. W tym roku Volkswagen zamierza zainwestować w Poznaniu 290 mln zł. Z początkiem 2007 roku do fabryki w Hanowerze przeniesiono z Poznania produkcję modeli T5 Shuttle i Caravelle. Stało się tak dlatego, by zapewnić odpowiednie moce przerobowe dla modeli Caddy i nowego Caddy Maxi, który wejdzie do produkcji w drugiej połowie tego roku. W Poznaniu wytwarzane będą nadal modele T5 Kombi oraz T5 z pojedynczą i podwójną kabiną oraz Shuttle. Polskie fabryki są wysoko oceniane przez koncerny - matki. Między innymi dlatego firmy w nie inwestują, wprowadzając nowe modele. Fabryki w Gliwicach, Poznaniu oraz Tychach były wielokrotnie nagradzane za wysoką jakość.Większość aut opuszcza PolskęSamochody osobowe z polskich fabryk trafiają głównie na eksport. Samochody Fiata w 96 proc. są eksportowane, Opla - w 95 proc., Volkswagena - w 98 proc., FSO - w 99 proc. Jedynie firma Intrall sprzedała wszystkie Honkery w Polsce.W przypadku pojazdów dostawczych produkowanych w Polsce nieco większy udział procentowy stanowią auta przeznaczone na rynek krajowy. W przypadku Fiata jest to 19 proc., Volkswagena - 2 proc., Intralla - aż 97 proc. (firma produkuje Lubliny). Wśród dostawczaków prym wiedzie Volkswagen Caddy i Transporter (68 i 11,9 tys. wyprodukowanych pojazdów) oraz Fiat Panda Van (22 tys. sztuk).Wzorowa fabryka- Jesienią br. w Gliwicach rozpocznie się produkcja nowej Astry sedan. Docelowo planujemy wytwarzać 30 tys. sztuk tego modelu rocznie, ale zawsze możemy dostosować produkcję do wielkości zamówień. Wprowadzenie Astry do produkcji nie pociągnie za sobą większych inwestycji. Obecnie jesteśmy w stanie produkować każdy samochód Opla klasy średniej. Gliwicka fabryka może konkurować z najlepszymi na świecie. Jakość wytwarzanych tam aut jest bardzo wysoka, co ma swoje odzwierciedlenie w małej usterkowości. Przemysław Byszewskidyrektor biura prasowego GM PolandGrunt to sprawdzone- W tym roku planujemy wyprodukować o 20 tys. więcej samochodów niż przed rokiem, czyli 325 tys. sztuk. Liczymy również, że z dużym zainteresowaniem rynków europejskich spotka się nowy Fiat 500. Przygotowania do uruchomienia produkcji nowego modelu idą pełną parą - rocznie ma powstawać 120 tys. 500. Na razie nie przewidujemy zakończenia wytwarzania Fiata 600. W przyszłym roku tyski zakład będzie mieć jeszcze więcej pracy - ruszy produkcja nowego Forda Ka. Ford chce produkować 120 tys. Ka rocznie.Bogusław Cieślarszef biura prasowego Fiat Auto Poland