Nasz wielokrotny mistrz świata w skokach narciarskich kocha samochody, a szczególnie blisko mu do potężnych terenówek, którymi startował kilkakrotnie w Dakarze. Tym razem jednak Małysz przesiadł się do SUV-a. Co prawda zaprezentowany na Instagramie Mercedes GLE 450 4MATIC, ma napęd na cztery koła, ale bliżej mu do modnych bulwarów niż błotnistych tras offroadowych.
Mercedes, z którym Małysz pokazał się pod skocznią mamucią w Harrachovie, to luksusowy SUV z 3-litrowym benzyniakiem pod maską o mocy 367 KM, który w podstawowej wersji kosztuje blisko 330 tys. złotych.Jednak po wyposażeniu samochodu w kilka dodatkowych opcji, jego cena może poszybować nawet do blisko 500 tys. złotych. Tym razem jednak nowe auto naszego mistrza prawdopodobnie nie jest jego własnością, a pojazdem użyczonym przez niemiecką markę, której od pewnego czasu ambasadorem jest Adam Małysz.
Ubezpiecznie auta w najlepszej cenie - sprawdź wszystkie oferty w jednym miejscu!