Ponad 10 miesięcy temu Departament Transportu USA zlecił dwóm niezależnym instytucjom (NHTSA – Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oraz NASA – Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej) badanie elektronicznego mechanizmu przyspieszenia w samochodach Toyoty. NHTSA i NASA badały elektroniczne systemy sterowania przepustnicą w Toyotach po medialnych doniesieniach o rzekomym samoczynnym przyspieszaniu pojazdów.

8 lutego 2011 roku opublikowany został obszerny raport z badań, w którym obie instytucje stwierdziły, że systemy elektryczne stosowane w Toyotach i Lexusach nie powodowały samoczynnego przyspieszenia pojazdu. Ray LaHood, sekretarz transportu USA potwierdził wyniki naukowców: „Nie istnieją przypadki niezamierzonego przyspieszania samochodów Toyota związane z elektroniką”.

Zobacz jak w teście długodystansowym poradziła sobie Toyota Land Cruiser V8Toyota, która w swych pojazdach stosuje elektroniczne sterowanie przepustnicą od 2002 roku, stwierdziła, że przeprowadzone przez nią wcześniejsze testy wykluczyły możliwość występowania zakłóceń elektronicznych, powodujących samoczynne przyspieszanie pojazdów.Po ogłoszeniu przez NHTSA, NASA i Departamentu Transportu USA raportu uwalniającego Toyotę od zarzutów o samoczynne przyspieszanie samochodów, Steve St. Angelo – Dyrektor Toyoty ds. jakości na Amerykę Północną powiedział: „Toyota z zadowoleniem przyjmuje stwierdzenia NASA i NHTSA dotyczące naszego inteligentnego systemu sterowania przepustnicą ETCS-i (Electronic Throttle Control System with intelligence).

Jesteśmy pełni uznania dla dogłębności raportu. Wierzymy, że tak rygorystyczna naukowa analiza, wykonana przez najwybitniejszych amerykańskich specjalistów wzmocni zaufanie dla bezpieczeństwa samochodów Toyota i Lexus. Mamy nadzieję, że ten ważny raport zakończy nieuzasadnione spekulacje na temat opracowanego przez Toyotę systemu ETCS-i, który został starannie zaprojektowany i przetestowany w sposób wykluczający możliwość wystąpienia w warunkach rzeczywistych przypadków samorzutnego przyspieszania pojazdu (...)”.