„Przez ostatnich sześć tygodni ostro przygotowywałem się kondycyjnie, a dwa tygodnie temu zaliczyłem w Misano jeden dzień testowy. To jednak jeden z tych torów, które znam najmniej. Co prawda jeździłem tutaj już wcześniej, ale dwa lata temu odwrócono tutaj kierunek jazdy, co sprawiło, iż jest to teraz zupełnie inna trasa. Mimo wszystko nowa konfiguracja bardzo mi się podoba, a bardzo szybki zakręt na końcu tylnej prostej jest niesamowity. Chciałbym poprawić swoją dziewiątą pozycję z pierwszych trzech wyścigów, ale wiem, że nie będzie to łatwe, bo nie zabraknie z pewnością szybkich Włochów z tzw. dzikimi kartami. Jestem jednak optymistycznie nastawiony, a po piątkowym treningu będę już mógł więcej powiedzieć o celach na niedzielę." - powiedział Andrzej przed niedzielnym wyścigiem.