Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Ruszyła produkcja i sprzedaż limuzyny Aurus Senat. Możesz jeździć jak Władimir Putin!

Ruszyła produkcja i sprzedaż limuzyny Aurus Senat. Możesz jeździć jak Władimir Putin!

Prezydent Putin pokazuje się w niej i zachwala ją od lat – ale dopiero teraz rusza seryjna produkcja reprezentacyjnej rosyjskiej limuzyny Aurus Senat. Zobacz, jak wygląda i ile kosztuje luksusowe auto z Jełabugi.

Aurus SenatŹródło: Aurus
  • Aurus Senat to oficjalne auto reprezentacyjne rosyjskich władz
  • Po kilku latach od zaprezentowania pierwszych jeżdżących egzemplarzy ogłoszono rozpoczęcie produkcji seryjnej
  • Pierwsza partia seryjnie produkowanych Aurusów ma trafić do Zjednoczonych Emiratów Arabskich
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Rosyjskie władze uwielbiają luksus, ale ze względów wizerunkowych najwyżsi przedstawiciele Rosji mieli problem z korzystaniem z luksusowych aut zachodnich marek. W końcu za czasów Związku Radzieckiego produkowano własne auta reprezentacyjne, ale po rozpadzie imperium, po kilku latach trzeba było zastąpić przestarzałe już radzieckie limuzyny autami ze zwalczanego do niedawna "zgniłego zachodu". To trochę jak kapitulacja! Po wielu latach przygotowań Rosja znów chwali się, że ma własny, "narodowy” pojazd reprezentacyjny, który ma być godnym konkurentem dla limuzyn najbardziej renomowanych marek – tak zachwala go nawet prezydent Putin.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Aurus Senat - konkurent Rolls-Royce'a produkowany w Tatarstanie

Aurus Senat – bo tak nazywa się to auto – pojawia się w mediach od kilku lat, a głośno było o nim przy okazji kolejnego objęcia urzędu przez Putina w 2018 roku, kiedy to posłużył jako samochód reprezentacyjny. Tyle, że wtedy do złudzenia przypominający Rolls-Royce'a Aurus był w zasadzie prototypem. Później kolejne egzemplarze trafiały do rosyjskiej floty pojazdów rządowych. Teraz ogłoszono oficjalne rozpoczęcie produkcji seryjnej.

Przeczytaj też:

Jeszcze w tym roku z taśmy produkcyjnej zakładu w Jełabudze (Tatarstan) zjechać ma nawet 350 egzemplarzy modelu, a według optymistycznych i ambitnych wizji prezentowanych przez przedstawicieli rosyjskiego rządu, w przyszłości roczna produkcja ma sięgać nawet 5000 egzemplarzy! Dodajmy, że mowa tu o naprawdę drogich autach, bo oficjalne ceny zaczynają się od 18 mln rubli, czyli ok. 890 tys. złotych! Pierwsze auta opuszczające fabrykę mają mieć wyjątkowo luksusowe wyposażenie i jeszcze wyższą cenę (22 mln rubli czyli ok. 1 mln 90 tys. zł).

Aurus Senat - większość aut ma trafiać na eksport. Już są chętni!

Przedstawiciele producenta zakładają, że większość pojazdów będzie w przyszłości trafiała na eksport, m.in. na Bliski Wschód, ale też do Chin, Ameryki Łacińskiej i do Europy.

Czy to realne? Pierwsi chętni już są – przedstawiciele Zjednoczonych Emiratów Arabskich zamówili 30 egzemplarzy opancerzonej wersji Aurusa, które mają być wykorzystywane do przewożenia m.in. oficjalnych delegacji zagranicznych. Ponoć tych 30 aut, to dopiero początek!

Aurus Senat - pancerne wersje przygotowane dla FSO

Wersje specjalne modelu Aurus Senat przygotowywane są na zlecenie FSO czyli... Federalnej Służby Ochrony Federacji Rosyjskiej (FSO, ros. Федеральная служба охраны Российской Федерации) – są opancerzone, wyposażone w specjalne środki łączności i inne zabezpieczenia. Producent zapowiada, że w przyszłości Aurusy mogą też mieć napęd wodorowy. Udziałowcami marki Aurus są NAMI, czyli rosyjski instytut naukowo-badawczy przemysłu motoryzacyjnego (63.5 proc. udziałów), Tawazun Defense Security&Development Fund (fundusz pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, mający 36 proc. udziałów), oraz koncern Sollers (właściciel marek takich jak UAZ, ZMZ czy Ford-Sollers, współpracujący też z Mazdą czy Isuzu – 0.5 proc. udziałów).

Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:Aurus SenatRolls-Royce
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków