Nie wszyscy zdążą z modernizacją swoich produktów, zatem będą musieli zapłacić słone kary. Mają one wynosić 95 euro od każdego grama CO2 ponad normę 95 gramów na kilometr. To także spowoduje, że w salonach będzie coraz drożej.

Już teraz widać powolny wzrost cen, a w wielu krajach sprzedaż nowych samochodów zaczyna spadać. Wprawdzie w ubiegłym roku do września, kiedy to wchodziły w życie nowe normy spalania, znane jako WLTP, trwały gorączkowe wyprzedaże i rynek rósł bardzo dynamicznie, to jednak 8 pierwszych miesięcy tego roku nie należało do najlepszych dla branży. W sierpniu spadek wyniósł ponad 8 proc. Mimo zapowiedzi wzrostu cen aut klienci jakoś nie szturmują salonów.

Być może wolą kupić kilkuletni samochód używany ze sprawdzonym silnikiem, nie patrząc na to, że jest mniej przyjazny dla środowiska. Eksperci AAA Auto szacują, że w przyszłym roku rynek samochodów z drugiej ręki może wzrosnąć nawet o 20 proc. oraz że zwiększy się popyt na auta w wieku do 4 lat. A wszystko wynika właśnie z coraz wyższych cen w salonach z nowymi samochodami.

Przypominamy przy okazji, że w sprzedaży jest już nasz nowy katalog „Auta używane do 50 tys. zł”. Prezentujemy w nim 150 najlepszych samochodów w cenie już od kilku tysięcy złotych. Miłej lektury! 

Zapraszamy do lektury najnowszego numeru Auto Świata

Auto Świat 40/2019 Foto: Auto Świat
Auto Świat 40/2019