Należąca do koncernu BMW marka Mini planuje w przyszłym roku znacznie zwiększyć sprzedaż swoich samochodów. Jesteśmy w stanie sprzedawać w niedalekiej przyszłości 300 tys. aut rocznie, powiedział w wywiadzie dla niemieckiej gazety Handelsblatt szef marki Wolfgang Armbrecht. Rok 2010 Mini zakończyło rekordem sprzedaży. Zakłady producenta opuściło 234 tys. samochodów.Największym rynkiem zbytu samochodów marki Mini są Stany Zjednoczone. Na drugim miejscu jest ojczysta Wielka Brytania, a zaraz potem Niemcy. Metodą na zwiększenie popytu mają być poszerzenie oferty. W 2011 roku do salonów sprzedaży w USA oraz w Chinach trafi również uterenowione Mini Countryman.Portfolio brytyjskiej marki może się już wkrótce powiększyć o model Rocketman, który za kilka tygodni zadebiutuje na salonie samochodowym w Genewie. Testujemy reakcję publiczności, potem podejmiemy stosowne decyzje, powiedział Armbrecht.Rocketman jest znacznie mniejszy i o wiele lżejszy od pozostałych modeli Mini. Nadwozie konceptu wykonano częściowo z karbonu, we wnętrzu królują detale z podświetlonego na kolorowo papieru. Zabiegi te mają na celu obniżenie masy pojazdu poniżej 1 tony oraz zużycia paliwa do 3 l/100 km. Zastosowanie lekkich materiałów to obecnie jedno z ważniejszych zadań branży samochodowej.