Zapewne, gdyby stał na ulicy oryginał, nie wzbudził by takiegozainteresowania jak jego wersja wykonana z ciastoliny. Taką nietypowąpełnowymiarową ręcznie robioną wersję Orlando mieli okazję obejrzećmieszkańcy Londynu. I wszyscy byli niezwykle zaskoczeni tym dziwnymmodelem. 7-miejscowy pojazd MPV stworzył zespół 8 konstruktorów aut przyużyciu 1,5 tony ciastoliny. Całość prac zajęła twórcom ponad dwatygodnie. Ciastolinowa rzeźba mierzy od 1,8 do 4,6 metra. Producentauta, prawdziwego, zapowiada, że samochód będzie charakteryzował sięniskimi kosztami użytkowania i ubezpieczenia. Do napędu posłużąjednostki benzynowe i wysokoprężne. We wszystkich wersjachwyposażeniowych znajdą się m.in.: systemkontroli stabilności (ESC), klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby ilusterka boczne, 6 poduszek powietrznych. Bogatsza odmiana dodatkowozostanie wyposażona w np. w czujniki parkowania z tyłu i rozbudowanysystem audio, a najbogatsza LTZ m.in. w 17-calowe felgi aluminiowe. Cenaauta zaczyna się od niemal 26 tys. dolarów. W Polsce na ten pojazd będący skrzyżowaniem vana i crossovera trzeba wydać blisko 60 tys. zł, choć można oczywiście i więcej.
Chevrolet Orlando budzi zainteresowanie
Oto dobry sposób, jak wzbudzić zainteresowanie potencjalnych klientów. Bez dwóch zdań, każdy kto zobaczył Chevroleta Orlando wykonanego z ciastoliny, zapamięta go na długi czas. I wielce prawdopodobne, że niebawem uda się do salonu po jeden z egzemplarzy tego modelu