Logo
WiadomościAktualnościCzy opłata za brak OC podlega zaskarżeniu? Rzecznik Praw Obywatelskich dowodzi, że tak

Czy opłata za brak OC podlega zaskarżeniu? Rzecznik Praw Obywatelskich dowodzi, że tak

  • Sądy administracyjne odmawiają rozpatrywania skarg na wezwania UFG wzywające do zapłaty opłaty za brak OC
  • Powodem jest to, że takie wezwanie (za którą idzie windykacja) nie jest z formalnego punktu widzenia decyzją administracyjną
  • Rzecznik Praw Obywatelskich w obszernym uzasadnieniu skargi do NSA na odmowę zajęcia się skargą obywatelki dowodził, że wezwania UFG powinny być traktowane jak normalne decyzje administracyjne i jako takie muszą być przyjmowane do rozpatrzenia przez sądy administracyjne
  • RPO poinformował, że NSA uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Nie ma jeszcze uzasadnienia
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Rzecz w tym, że od wezwania UFG w praktyce nie sposób się odwołać. Brak zapłaty w ciągu 30 dni spowoduje windykację. Jedyne, do czego ma prawo osoba wezwana do zapłaty kary za brak OC (w przypadku samochodu osobowego to obecnie nawet 9330 zł) to wniesienie powództwa o ustalenie, że nie podlegała ona obowiązkowi zawarcia umowy ubezpieczenia OC pojazdu. Jeśli obowiązek był, to niezależnie od przyczyn braku OC, odwołanie się od "wyroku" UFG w praktyce nie jest możliwe.

Poznaj kontekst z AI

Czy kara za brak OC jest formalną decyzją administracyjną?
Jaką kwotę trzeba zapłacić za brak OC?
Co może zrobić osoba wezwana do zapłaty za brak OC?
Jakie decyzje podjął Naczelny Sąd Administracyjny w tej sprawie?

Sąd nie zajął się skargą obywatelki, zainterweniował RPO

Jedna z właścicielek samochodu, zobowiązana przez UFG do wniesienia opłaty karnej za brak OC, złożyła skargę na tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Skarga nie została jednak rozpatrzona, gdyż – zdaniem sądu – UFG nie jest organem administracji publicznej, a co za tym idzie, nie wydaje rozstrzygnięć zaskarżalnych do sądu administracyjnego.

Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł w imieniu właścicielki auta skargę na postanowienie sądu, dowodząc, że tego typu skargi powinny być rozpatrywane przez sąd administracyjne, bo w praktyce UFG w zakresie nakładania opłat działa tak jak organ administracji publicznej.

Chodzi o zasadę: od kary można się odwołać

RPO w obszernym uzasadnieniu swojej skargi dowodził, że chodzi o zasadę. W przypadku typowych kar administracyjnych ukarany ma możliwość uniknięcia sankcji w różnych sytuacjach, np. gdy niewywiązanie się z jakiegoś obowiązku wynikało np. z siły wyższej (i w kilku innych przypadkach). Przy założeniu, że nałożenie opłaty karnej przez UFG nie podlega kontroli sądów administracyjnych, opłata za brak OC byłaby jedną z niewielu poważnych sankcji, od których w praktyce nie sposób się odwołać.

Sąd będzie musiał postanowić jeszcze raz

W odpowiedzi na skargę Rzecznika Praw Obywatelskich Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował uchylić zaskarżone postanowienie sądu niższej instancji o odmowie rozpatrzenia skargi właścicielki samochodu i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Sprawa będzie miała zatem ciąg dalszy, będziemy o nim informować.

Udostępnij:
Autor Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium