Dakar 2015: Sonik blisko lidera (1. etap, wyniki)

Rajd Dakar 2015: 1. etap - Buenos Aires - Villa Carlos Paz 838 km (OS 175 km)

M O T O C Y K L E

Chciaż to miała być tylko rozgrzewka przed prawdziwą walką, to jednak już wielu motocyklistów ma na swoim koncie stratę do czołówki. Wśród nich jest także lider Oreln Teamu – Kuba Przygoński (KTM 450), który na mecie etapu odnotował 7 minut i 53 sekundy straty.

Najlepszy na pierwszym etapie był Brytyjczyk Sam Sunderland (KTM 450). Drugi był Portugalczyk Paulo Gonçalves (Honda CRF 450 Rally), a trzeci największy faworyt tej kategorii – Hiszpan Marc Coma (KTM 450).

Rajd Dakar 2015 – motocykle (1. etap)

1. Sam Sunderland (GB) KTM 450 1:18.57

2. Paulo Gonçalves (P) Honda CRF 450 Rally +5

3. Marc Coma (E) KTM 450 +1.12

4. Joan Barreda (E) Honda CRF 450 Rally +1.41

5. Alain Duclos (F) Sherco RTR 450 +2.08

6. Jeremias Israel (RCH) Honda CRF 450 Rally +2.16

7. David Casteu (F) KTM 450 +2.36

8. Matthias Walkner (A) KTM 450 +2.42

9. Pablo Quintanilla (RCH) KTM 450 +2.58

10. Ruben Faria (P) KTM 450 +3.02

31. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +7.53

42. Kuba Piątek (PL) KTM 450 +11.05

79. Michał Hernik (PL) KTM 450 +20.54

81. Paweł Stasiaczek (PL) KTM 450 +21.04

Q U A D Y

Już na pierwszej próbie Rajdu Dakar 2015 Rafał Sonik walczył o czołowe miejsce na mecie. Ostatecznie Polak o 67 sekund przegrał z Ignacio Casale. Było to dziewiąte etapowe zwycięstwo Chilijczyka w tej imprezie.

Rafał Sonik: - Powtarzam to zawsze i powtórzę jeszcze raz, że pierwszy etap jest dla mnie zawsze kluczowy. Jeśli coś się dzieje, to właśnie na nim, dlatego cieszę się, że jestem na mecie z takim czasem. Pierwsze emocje opadły i teraz trzeba odpocząć przed poniedziałkowym, naprawdę trudnym i długim etapem.

Rajd Dakar 2015 – quady (1. etap)

1. Ignacio Casale (RCH) Yamaha Raptor 700 1:37

2. Rafał Sonik (PL) Yamaha Raptor 700 +1.07

3. Sergio Lafuente (ROU) Yamaha Raptor 700 +1.23

4. Mauro Almeida (ROU) Yamaha Raptor 700 +2.41

5. Mohammed Abu-Issa (Q) Honda TRX 700 +3.03

6. Jeremías González (RA) Yamaha Raptor 700 +3.49

7. Nelson Sanabria (PY) Yamaha Raptor 700 +5.24

8. Sebastián Halpern (RA) Yamaha Raptor 700 +5.40

9. Siergiej Kariakin (RUS) Yamaha Raptor 700 +6.44

10. Victor Gallegos (RCH) Honda TRX 450 +6.45

S A M O C H O D Y

Tegoroczna stawka jest w tej kategorii wyjątkowo mocna. Można oczekiwać, że o ostateczne zwycięstwo będzie walczyło przynajmniej kilku utytułowanych kierowców. O poprawę swojego dotychczasowego rezultatu (5. miejsce) w Rajdzie Dakar powalczy także Krzysztof Hołowczyc. Polak, który jedzie Mini All4 Racing, na prawym fotelu ma doświadczonego pilota rajdowego – Xaviera Panseri. Francuz jednak poza startami w rajdach WRC nie ma doświadczenia w takich maratonach jak Dakar. Jest jednak niewątpliwie doświadczonym pilotem.

Pierwszym pechowcem okazał się ubiegłoroczny zwycięzca kategorii samochodów – Nani Roma (Mini All 4 Racing), który już na początku odcinka z powodu awarii układu zasilania zatrzymał swoje auto. Ostatecznie Mini dojechało do serwisu na holu ze strata 7,5 godziny. Przegub i sprzęgło uszkodził Federico Villagra, który jednak do mety etapu dojechał samodzielnie ze stratą 2,5 godziny.

Pierwszym zwycięzcą i zarazem liderem tej kategorii został Nasser al-Attiyah, szybszy o 22 sekundy od Orlando Terranovy. Za dwoma Mini sklasyfikowano Gordini Robby'ego Gordona i Hiluxa Giniela de Villiersa. Krzysztof Hołowczyc był piąty.

Jednak wieczorem lokalnego czasu okazało się, że Al.-Attiyah w miejscu, gdzie wolno było jechać maksymalnie 50 km/h jechał aż o 18 km/h więcej. Za złamanie przepisów sędziowie rajdu dodali mu dwu minutową karę. Katarczyk spadł na siódme miejsce. Po karze dla kierowcy z Kataru nowym zwycięzcą etapu został Terranova. Na drugie miejsce awansował Gordon, a trzecia lokata przypadła jadącemu Toyotą Ginielowi de Villiersowi. Czwarty jest Hołowczyc, który traci teraz tylko 54 sekundy.

Krzysztof Hołowczyc: - Jestem zadowolony z dzisiejszej jazdy. Starałem się jechać mądrze, nie szarżować zbytnio, ale jednocześnie nie odstawać od czołówki. Pierwszy odcinek był bardzo szybki, ale i w miarę przyjemny. Jestem też bardzo zadowolony ze współpracy z Xavierem. To jego dakarowy debiut, spisał się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że z każdym etapem będziemy zajmować wyższe lokaty i jednocześnie piąć się do góry w klasyfikacji generalnej. Ogromnego pecha miał niestety nasz kolega z zespołu Nani Roma, którego Mini uległo awarii już na samym początku oesu. Niestety taki jest motosport, tu nie ma murowanych liderów.

Rajd Dakar 2015 – samochody (1. etap)

1. Orlando Terranova/Bernardo Graue (RA) Mini All4 Racing 1:13:12

2. Robby Gordon/Johnny Campbell (USA) HST Gordini +42

3. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +50

4. Krzysztof Hołowczyc/Xavier Panseri (PL/F) Mini All4 Racing +54

5. Emiliano Spataro/Benjamin Lozada (RA) Renault Duster +56

6. Bernhard ten Brinke/Tom Colsoul (NL/B) Toyota Hilux +1.16

7. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing +1.38

8. Carlos Sainz/Lucas Cruz (E) Peugeot 2008 DKR +1.44

9. Erik van Loon/Wouter Rosegaard (NL) Mini All4 Racing +1.58

10. Stéphane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Peugeot 2008 DKR +2.13

15. Marek Dąbrowski/Mark Powell (PL/GB) Toyota Hilux +4.35

18. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) SMG OR 2015 +5.03

54. Piotr Beaupré/Jacek Lisicki (PL) BMW X3 CC +24.31

C I Ę Ż A R Ó W K I

Jedyna polska załoga pojechała zgodnie z planem. Tym razem przełamany został prymat KAMAZA. Pierwszy etap zakończył się triumfem holendersko-belgijskiej załogi Hans Stacey/Serge Bruynkens/Bernard der Kinderem (Iveco Powerstar).