Ze Stuttgartu do Detroit przyjadą wkrótce trzy modele studyjne: BlueZero E-Cell, BlueZero F-Cell i BlueZero E-Cell Plus.
Czysto elektryczny napęd w BlueZero E-Cell oznacza pokonanie dystansu 200 km, co jest możliwe dzięki 15,3 kWh w litowych akumulatorach. Ich naładowanie trwa 3 do 4 godzin, aBlueZero E-Cell ma zieloną barwę Limegreen.
BlueZero E-Cell Plus otrzymuje energie z akumulatorów, które są ładowane trzycylindrowym silnikiem spalinowym ze Smarta. Może on także funkcjonować jako bezpośredni dostarczyciel siły napędowej. Średnie zużycia paliwa wynosi 4,5 l/100 km, zasięg 600 km, z czego 100 km z wykorzystaniem napędu elektrycznego. BlueZero E-Cell Plus ma zieloną barwę Mintgreen.
Pomarańczowy BlueZero F-Cell ma ogniwa paliwowe najnowszej generacji. Prace rozwojowe, które rozpoczęły się w latach dziewięćdziesiątych, były realizowane w różnym tempie. Obecny model jest coraz bliższy produkcji seryjnej. Pięciomiejscowy następca B-Klasy może już przewozić standardowe ogniwa paliwowe i komplet pasażerów. Emisja spalin jest zerowa (para wodna), ale wciąż problemem pozostaje niedostateczna infrastruktura punktów napełniających ogniwa.
W przyszłym roku zaplanowane jest rozpoczęcie sprzedaży B-Klasy, a rok później pojawi się wersja z napędem elektrycznym.
Galeria zdjęć
1/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
2/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
3/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
4/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
5/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
6/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
7/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
8/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
9/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
10/10 Detroit 2009: Mercedes-Benz BlueZero
