To już trzeci naprawdę bardzo, ale to bardzo mocny współczesny Dodge Challenger. W 2015 r. debiutowała wersja Hellcat rozwijająca 707 KM. Trzy lata później przebił ją Demon, który generował już 840 KM. Najnowszy model robi coś znacznie więcej: przekracza granicę tysiąca koni mechanicznych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dodge Challenger SRT Demon 170: moc, moment, przyspieszenie
Dodge Challenger SRT Demon 170 otrzymał 6,2-litrowe V8 z kompresorem. Jednostka napędowa przy 4200 obr./min rozwija maksymalny moment obrotowy... 1281 Nm.
Przeczytaj także: Widziałem nowego Forda Explorera. Jest kompaktowym SUV-em. Serio? Dlaczego?
Wtryskiwacze tej 1025-konnej konstrukcji są na tyle wydajne, że przez godzinę potrafią podać 620,8 l paliwa. Dodge Challenger SRT Demon 170 przyspiesza od 0 do 60 mil/h (czyli od 0 do 97 km/h) w niewiarygodne 1,66 s. Odcinek ćwierć mili (402 m) pokonuje się tym samochodem w 8,91 s.
W uzyskiwaniu takich czasów pomaga m.in. przyczepność specjalnego ogumienia firmy Mickey Thompson. Przednie obręcze kół są 18-, tylne zaś 17-calowe, przy czym na życzenie mogą być wykonane z włókien węglowych. O odpowiednio niską temperaturę dostarczanego do silnika powietrza dba intercooler, który jest "karmiony" m.in. z klimatyzacji.
Podczas przyspieszania podróżni Dodge'a Challengera SRT Demon 170 mogą odczuć przeciążenia nawet 2,004 G. Jeśli cierpisz na chorobę lokomocyjną, nie chciałbyś siedzieć na miejscu pasażera.
Dodge Challenger SRT Demon 170: edycja limitowana
Producent zapowiada, że powstanie 3300 sztuk Dodge'a Challengera SRT Demon 170 na rok modelowy 2023. Żadna z nich nie trafi do Polski, przynajmniej oficjalnie. 3000 sztuk jest przeznaczonych dla Stanów Zjednoczonych, pozostałe 300 — dla Kanady.