"To ważny dzień dla milionów polskich kierowców, ale także i gości z zagranicy. To niezmiernie ważne wydarzenie dla mieszańców Mazowsza, Lubelszczyzny, w szczególności Lublina. Wreszcie odległość między Lublinem i Warszawą jest zdecydowanie mniejsza z punktu widzenia czasu przejazdu samochodem. Ta droga jest bezpieczna" - powiedział w piątek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas uroczystego otwarcia drogi ekspresowej S17 od węzła Lubelska do obwodnicy Kołbieli.
Minister powitał pierwszych kierowców przejeżdżających po otwartej drodze na S17.
Obecna na konferencji minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak podkreśliła, że inwestycja ta powstaje przy wsparciu funduszy unijnych z Programu Infrastruktura i Środowisko. Jak mówiła, obwodnica oraz odcinek pomiędzy węzłami realizowane są w ramach projektu "Budowa drogi ekspresowej S17 Warszawa-Garwolin, odc. w. Lubelska-Garwolin".
"Wartość całkowita inwestycji to 1,25 mld zł, z czego dofinansowanie ze środków unijnych z Programu Infrastruktura i Środowisko to 618,5 mln zł" - powiedziała.
Jak podała w piątek GDDKiA, kierowcy mają już do dyspozycji dwie jezdnie na obwodnicy Kołbieli w ciągu budowanej drogi S17 (ok. 8,7 km), a także na odcinku od obwodnicy Kołbieli do węzła Lubelska (ok. 15 km).
"Tym samym dwujezdniowa droga między Warszawą a Piaskami wydłużyła o kolejne 24 km. Jedyne miejsce, gdzie jeszcze przez jakiś czas będzie zwężenie do jednej jezdni, to ok. 400 metrowy odcinek w Ostrowiku. Prace budowlane na tych dwóch odcinkach jeszcze trwają, dlatego obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 80 km/h" - przekazała GDDKiA.