mniej wypadków z ofiarami śmiertelnymi niż przed rokiem. Na krajowej "ósemce" (Kudowa-Zdrój - Budzisko) liczba wypadków drogowych spadła o 30 proc. - ze 137 w pierwszym kwartale 2008 r. do 95 w analogicznym okresie br. Jeszcze bardziej zmniejszyła się liczba ofiar śmiertelnych. W tym roku na najdłuższej drodze krajowej w Polsce, liczącej 721 km, zginęło 28 osób - o 35 proc. mniej niż rok temu. O blisko 20 proc. spadła też liczba rannych - ze 181 do 150. Podobne wyniki odnotowuje się na pozostałych drogach krajowych (DK 1-9).Akcja "Drogi zaufania" nie obejmuje jeszcze całej sieci zarządzanej przez GDDKiA. Jednak systematycznie jest rozszerzana. W tym roku programem objętych będzie 88 dróg. Przedsięwzięcie generalnej dyrekcji przynosi wymierne skutki. W tym roku (w pierwszym kwartale) liczba ofiar śmiertelnych spadła z 493(w 2008 r.) do 317 osób. Nie tylko przebudowa niebezpiecznych skrzyżowań czy np. wymiana nawierzchni na nową przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. W miejscach, w których dochodzi do najgroźniejszych wypadków, dopuszczalną prędkość ograniczono do 50 km/h. By bardziej zachęcić kierowców do stosowania się do ograniczeń, wzdłuż dróg krajowych instalowane są oznakowane maszty na fotoradary. Nawet jeśliw środku nie umieszczono aparatury mierzącej prędkość pojazdów, to sam widok skrzynki obniża poziom adrenaliny u wielu kierowców. W ramach przedsięwzięcia "Drogi zaufania" GDDKiA wykorzystuje niestandardowe metody dotarcia do świadomości kierowców. W tym celu przeprowadza się happeningi - na poboczu jezdni symulowane są wypadki samochodowe. Wszystko wygląda bardzo realistycznie. Na miejscu zdarzenia znajdują się: rozbite auta, policja, pogotowie ratunkowe, straż pożarna. O tym, że mieliśmy do czynienia z inscenizacją, kierowcy dowiadują się z billboardów ustawionych kilkaset metrów dalej. Zapraszani są również na pobliski parking, na którym mogą wziąć udział w kursie udzielania pierwszej pomocy czy sprawdzić swoją sprawność po wypiciu piwa za pomocą alkogogli.