Wystarczy mieć przy sobie dowód rejestracyjny samochodu osobowego, by korzystać z komunikacji miejskiej bezpłatnie. Ta promocja dotyczy właścicieli i współwłaścicieli aut z ważnym dokumentami samochodu. W taki sposób w największych polskich miastach promuje się jazdę komunikacją miejską.

Pierwsze pomysły dotyczące organizowania „Dnia bez samochodu” pojawiły się na początku lat siedemdziesiątych minionego stulecia, gdy świat ogarnął kryzys paliwowy. Pierwsze poważniejsze projekty zostały wdrożone dopiero w 1994 roku, a od 2000 roku „Dzień bez samochodu” wyznaczony na 22 września, uzyskał status o zasięgu światowym. W Polsce „Dzień bez samochodu” pod patronatem Ministerstwa Środowiska obchodzony jest od 2004 roku.

W wielu polskich miastach, gdzie po ulicach porusza się najwięcej pojazdów z silnikami spalinowymi, komunikacja miejska będzie za darmo. Dla tych, którzy w tym dniu zrezygnują z korzystania z własnego pojazdu, przygotowano wiele udogodnień i atrakcji.

Jak co roku w „Dzień bez samochodu” w Warszawie będzie można skorzystać z bezpłatnych parkingów P+R. Parkingi „Parkuj i Jedź” zlokalizowane są w 13 miejscach w stolicy. Samochód będzie można zostawić m.in. na Połczyńskiej, przy metrze Imielin, Stokłosy, Wilanowska, Ursynów czy Marymont. W tym dniu kasowniki w stołecznych autobusach, tramwajach i pociągach SKM będą wyłączone, a bramki metra zostaną otwarte. Komunikacja będzie bezpłatna w pierwszej, jak i drugiej strefie biletowej.

W Poznaniu kierowcy przesiądą się na rowery miejskie Nextbike, które na pierwszych 60 minut (zwykle 20 minut) będzie można wypożyczyć bezpłatnie.

- To doskonała okazja, by poznać alternatywne wobec samochodów sposoby poruszania się po mieście. Zachęcam, by wybrać się na przejażdżkę, pokonać trasę, jaką zwykle jedziemy do pracy, i przekonać się, że rowerem można dojechać wygodnie, przyjemnie, a często równie szybko - twierdzi Robert Lech, prezes Nextbike.

Mieszkańcy kilku polskich miast mogą jednak liczyć na korzystniejsze promocje. Przykładowo, w Częstochowie i Kaliszu rowery będą dostępne przez dwie godziny za darmo, a w Łodzi opłaty nie będą pobierane przez cały dzień.

Przewozy Regionalne sp. z o.o. Oddział Pomorski z Siedzibą w Gdyni informują, iż w dniu obchodów Europejskiego Dnia bez Samochodu - 22 września 2018 roku - każdy pasażer, będący właścicielem bądź współwłaścicielem samochodu osobowego - na podstawie okazanego dowodu rejestracyjnego oraz dokumentu potwierdzającego tożsamość, będzie miał możliwość bezpłatnego przejazdu wszystkimi pociągami REGIO na terenie województwa pomorskiego.

Szereg atrakcji dla całych rodzin przygotowało białostockie Komunalne Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Firma zaprasza mieszkańców, a wśród nich miłośników komunikacji miejskiej do swojej siedziby przy ul. Składowej 7 w godz. 11-14. Będzie można zwiedzić zajezdnię autobusową, wziąć udział w konkursach z nagrodami. Na dzieci będą tam czekały animacje, gry, zabawy i niespodzianki. Dorośli będą mieli okazję, by wziąć udział w akcji honorowego oddawania krwi, a także obejrzeć zabytkowe pojazdy. Policja i Straż Pożarna przygotują specjalne pokazy. Pracownicy firmy poczęstują grochówką, słodkimi bułeczkami, nie zabraknie też kawy i herbaty. Jedną z atrakcji przejażdżki zabytkowym autobusem „ogórkiem”.

Ciekawy eksperyment przeprowadzono w ramach krakowskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Zorganizowano wyścig, który miał dać odpowiedź, czym najszybciej można dojechać do centrum miasta: tramwajem, rowerem czy samochodem? Przejazd został wyznaczony na dwóch trasach z Kurdwanowa i z Krowodrzy Górki na pl. Wszystkich Świętych, z tym że po drodze trzeba było odwiedzić budynek Urzędu Miasta Krakowa przy al. Powstania Warszawskiego. Już po 25 minutach nie było wątpliwości, że tramwaj w połączeniu z rowerem jest bezapelacyjnie najszybszym środkiem transportu. Osoba, która o godz. 8 wyjechała tramwajem z Krowodrzy Górki, a następnie wypożyczyła rower miejski przy rondzie Mogilskim, już o 8.15 dojechała do budynku UMK przy al. Powstania Warszawskiego. Niecałe 15 minut później była już na mecie wyścigu przy pl. Wszystkich Świętych. Samochód, który także o godz. 8 wyjechał z Krowodrzy Górki, ten sam dystans pokonał w 58 minut. Pasażerom jadącym z Kurdwanowa do pl. Wszystkich Świętych przejazd tramwajem i rowerem z przystankiem przy budynku UMK przy al. Powstania Warszawskiego zajął niecałe 45 minut. Samochód potrzebował na to aż 59 minut. To doskonały przykład, który może nas przekonać do przesiadki z samochodu i korzystania ze środków komunikacji miejskiej. Należy tylko sobie życzyć, by „Dzień bez samochodu” był rzeczywiście takim dniem w praktyce.