uroczyście zakończyliśmy jego piątą edycję. Trzydziestu finalistów, podobnie jak co roku, spotkało się w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, gdzie przez dwa dni rywalizowało o tytuł Asa Bezpiecznej Jazdy i cenne nagrody. Zasady konkursu były podobne jak w poprzednich latach. W każdej konkurencji w zależności od zajętego miejsca uczestnicy otrzymywali za pierwsze miejsce 30 pkt, a za ostatnie jeden punkt.Suma punktów zdobytych w sześciu konkurencjach decydowała o zwycięstwie, kolejności w konkursie i o nagrodach.Konkurs, podobnie jak poprzednie, miał swoją dramaturgię. Wicelider po pięciu konkurencjach nie wytrzymał nerwowo i osiągnął najgorszy czas dnia w ostatniej próbie, spadając w efekcie na trzecie miejsce. Najrówniejszą formą i świetnym opanowaniem wykazał się 34-letni policjant Roman Wołowicz, prowadząc od pierwszej konkurencji. Jemu też przypadł w udziale tytuł As Bezpiecznej Jazdy i główna nagroda - Opel Vectra. Ogłoszenie wyników odbyło się w sali balowej hotelu Sheraton. Na uroczystość przybył m.in. minister transportu Jerzy Widzyk. List prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z gratulacjami do uczestników i organizatorów odczytał Jerzy Wysokiński z Kancelarii Prezydenta. Gości powitał prezes naszego wydawnictwa Wiesław Podkański.Kiedy atmosfera była już dostatecznie gorąca, nadszedł czas na finalistów zmagań. Jako jedna z pierwszych pojawiła się na scenie Pani Joanna Kontny. Mimo że zajęła w klasyfikacji miejsce poza ścisłą czołówką, zebrała gorące owacje. Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy i cenne nagrody ufundowane przez GM Poland i Mobil Oil Poland. Na końcu padło nazwisko triumfatora, błysnęły flesze. W ich świetle mignęły przez moment kluczyki do auta, a nowy właściciel Opla Roman Wołowicz przymierzał się do kierownicy. Pan Roman Wołowicz ma 34 lata. Jest policjantem, a na co dzień jeździ... Oplem Vectrą. Teraz będzie jeździł nowszą wersją.
Finał mistrzów kierownicy
Cztery lata temu przygotowaliśmy pierwszy konkurs As Bezpiecznej Jazdy. 11 września br.