Auto Świat Wiadomości Aktualności Gdy złapali go policjanci, zrozumieli, dlaczego uciekał. Teraz grozi mu więzienie

Gdy złapali go policjanci, zrozumieli, dlaczego uciekał. Teraz grozi mu więzienie

Policjanci z Dobiegniewa (woj. lubuskie) złapali po pościgu 42-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Spektakularna próba ucieczki Fiatem Grande Punto zakończyła się poważnym uszkodzeniem samochodu w lesie. Mężczyzna grozi kara do 5 lat więzienia.

Uciekał policjantom, bo kierował autem wbrew zakazowi
Lubuska Policja
Uciekał policjantom, bo kierował autem wbrew zakazowi

"Mężczyzna odpowie przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli, złamanie zakazu kierowania oraz szereg wykroczeń" – poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy. Dodał, że za popełnione przestępstwa 42-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary finansowe.

Ucieczka zakończyła się uszkodzeniem fiata w lesie
Ucieczka zakończyła się uszkodzeniem fiata w lesieLubuska Policja

Do zatrzymania mężczyzny doszło w sobotę (20 sierpnia br.). Policjanci z posterunku w Dobiegniewie zauważyli kierowcę fiata, który według ich wiedzy z powodu nałożonego na niego zakazu sądowego nie powinien wsiadać za kierownicę. Funkcjonariusze dali mu sygnały do zatrzymania, ale je zignorował i zaczął uciekać.

"Mężczyzna, jadąc drogą krajową nr 22 w kierunku Wałcza, nie miał najmniejszego zamiaru się zatrzymać. Po kilku kilometrach szaleńczej jazdy wjechał w drogę leśną, na której uszkodził samochód. Próbował jeszcze uciec pieszo, ale bezskutecznie" – zrelacjonował Maludy.

42-latek miał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów
42-latek miał zakaz sądowy prowadzenia pojazdówLubuska Policja

Autor: Marcin Rynkiewicz

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków