„Gellenda”, Seat Terraco i Honda CR-V na piątkę w teście zderzeniowym

W ty przypadku można powiedzieć, że rozmiar ma znaczenie, bowiem wszystkie trzy przetestowane SUV-y to najwięksi reprezentanci swoich segmentów, przynajmniej jak na europejskie standardy, i wszyscy uzyskali maksymalną liczbę gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP.

Nie bez znaczenia dla tak dobrych rezultatów był fakt, że wszystkie trzy samochody były wyposażone w zaawansowany system awaryjnego hamowania AEB (Autonomous Emergency Braking), wykrywający pieszych i rowerzystów.

Seat Terraco

Nowy SEAT Tarraco dzieli platformę MQB ze Skodą Kodiaq, która w roku 2017 zaliczyła crash-testy Euro NCAP na 5 gwiazdek. Jednak od tamtej pory mocno zaostrzono kryteria oceny samochodów. Mimo surowszych wytycznych Seatowi udało się powtórzyć sukces bliźniaczego Kodiaqa. Pięciogwiazdkowa ocena Tarraco jest jeszcze bardziej imponująca, gdyż uzyskał on aż 97 proc. maksymalnej oceny w kategorii ochrony dorosłych pasażerów, co Jest jednym z lepszych wyników w historii testów Euro NCAL. Co ciekawe w pozostałych trzech kategoriach (ochrona dzieci, ochrona pieszych i działanie systemów asystujących) Seat również okazał się lepszy od Mercedesa i Hondy.

Honda CR-V

W testach zderzeniowych sprawdzono Hondę CR-V w wersji hybrydowej, która ma być najlepiej sprzedającym się wariantem. Wyniki były równie dobre, jak w przypadku Seata Tarraco. Przedział pasażerski CR-V utrzymał swoje parametry w teście zderzania czołowego. Auto zapewnia dobrą ochronę we wszystkich krytycznych obszarach ciała. W teście zderzenia bocznego CR-V uzyskał maksymalną liczbę punktów. W bardziej wymagającej próbie uderzeniu bocznego w słup, problem był jedynie z ochroną klatki piersiowej kierowcy, za to Honda zapewnia dobrą ochronę przeciwko urazowi kręgów szyjnych w przypadku zderzenia tylnego.

Mercedes Klasy G

Mercedes otrzymał dobre wyniki w każdej z czterech ocenianych kategorii. Auto zapewnia wysoką ochronę kierowcy i pasażerów we wszystkich kluczowych kategoriach. Jest jednak mała rysa na wizerunku Mercedesa – okazało się, że auto nie zapewnia wystarczającej ochrony tułowia podróżujących przy zderzeniu bocznym. Z kolei niemiecka terenówka bardzo dobrzy wypadła podczas systemu AEB przy prędkościach autostradowych. Mercedes zyskał także dodatkowe punkty za system kontroli prędkości wykorzystujący technologię cyfrowego mapowania, którą uzupełnia kamera odczytująca lokalne limity prędkości i ostrzega kierowcę o ich przekroczeniu.