General Motors swoją przyszłość w USA widzi w czterech markach – Chevrolet, Cadillac, Buick i GMC, które idealnie pokrywają wszystkie popularne segmenty amerykańskiego rynku. Zamiast 48 modeli oferowanych w 2008 roku już w 2010 roku będzie ich tylko 34, czyli o 29 proc. mniej.

Strategia czterech marek oznacza pozbycie się pozostałych. Pontiac zakończy swoją działalność na rynku w 2010 roku, a decyzje o dalszych losach Saaba, Saturna i Hammera podjęte zostaną do końca 2009 roku.

Zmniejszona zostanie także sieć dilerska, która w 2008 roku miała 6.246 punktów, a w 2010 roku pozostanie ich jedynie 3.603.Tym samym GM pozbędzie się 42 proc. swoich dotychczasowych dilerów.

Modelami kluczowymi na rynku amerykańskim będą: Chevrolety Camaro, Equinox, Cruze i Volt (w sprzedaży pod koniec 2010), Buick LaCrosse, GMC Terrain i Cadillac SRX, CTS Sport Wagon i CTS Coupe. Na te modele ustawiony zostanie cały marketing sieci dilerskiej.

Planowane jest również zmniejszenie produkcji. W drugim i trzecim kwartale 2009 roku zostanie wyprodukowanych 190 tys. samochodów mniej. Sukcesywnie będą zamykane zakłady produkcyjne i montażowe. W 2010 roku z 47 pozostanie 34, a w 2012 roku już 31 zakładów produkcyjnych.

Z tym związane jest obniżenia zatrudnienia. W 2008 roku GM zatrudniał 61 tys. pracowników, w 2010 roku będzie ich 40 tys., a w 2011 roku już 38 tys.