- Gordon Murray Automotive zaprezentowało model GMA S1 LM, hołd dla legendarnego McLarena F1 GTR
- S1 LM zostanie wyprodukowany w liczbie tylko pięciu egzemplarzy
- Auto bazuje na konstrukcji T.50, ale ma konfigurację zorientowaną na tor
Gordon Murray Automotive wchodzi na nowy dla siebie rynek specjalnych pojazdów powstających w ultraniskich wolumenach. Zainteresowanie kolekcjonerów takimi autami ostatnio rośni, co oczywiście nie uszło uwadze firmy, która postanowiła wykorzystać tę "okazję", aby wskrzesić jedno ze swoich legendarnych dzieł — McLarena F1 GTR.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Wypłynął akt oskarżenia Majtczka. Zamontował w BMW "pchełkę", zamieniając je w samolot
GMA S1 LM to "nowy" McLaren F1 GTR
To właśnie temu pojazdowi, którego twórcą jest Gordon Murray, hołd oddaje nowy GMA S1 LM. Auto będzie pierwszym projektem spółki zależnej od GMA — "Special Vehicles". GMA S1 LM zadebiutowało podczas Monterey Car Week, wzbudzając duże zainteresowanie wśród miłośników motoryzacji.
Nowy model bazuje na konstrukcji T.50, jednak producent podkreśla, że S1 LM otrzymał "hardkorową konfigurację zorientowaną na tor", która nawiązuje do klasycznego projektu Gordona Murraya, zwycięzcy Le Mans. Samochód wyróżnia się nie tylko osiągami, ale także stylistyką inspirowaną legendarnym F1 GTR.
S1 LM bardzo wyraźnie czerpie z dziedzictwa i stylistyki F1 GTR. Ma tyle bardzo dosłownych nawiązań, że można pokusić się o stwierdzenie, że to w zasadzie reinkarnacja tego auta, S1 LM zachował takie elementy GTR-a, jak dachowy wlot powietrza czy centralnie umieszczony poczwórny układ wydechowy. Inne jest natomiast dzielone tylne skrzydło, które podkreśla sportowy charakter auta. Z niektórych perspektyw S1 LM przypomina samochód, który trzy dekady temu triumfował w słynnym wyścigu.
GMA S1 LM ma być "nową erą samochodów na tor"
Według informacji przekazanych przez GMA, S1 LM został zaprojektowany przede wszystkim z myślą o jeździe po torze. Auto otrzymało sztywniejsze zawieszenie oraz silnik na sztywno połączony z nadwoziem, co ma zapewnić ogromną precyzję prowadzenia. Za odpowiedni docisk aerodynamiczny odpowiada duży splitter, tylne skrzydło oraz masywny dyfuzor.
Pod maską S1 LM pracuje wolnossący silnik V-12 o pojemności 4,3 litra, współpracujący z sześciobiegową manualną skrzynią biegów. Producent szacuje, że jednostka napędowa generuje ponad 690 KM. Taka moc oznacza, że to jeden z najmocniejszych pojazdów, jakimi może się pochwalić Gordon Murray Automotive.
GMA S1 LM powstanie w ultraniskiej liczbie egzemplarzy
Gordon Murray Automotive zamierza wyprodukować jedynie pięć egzemplarzy S1 LM. Wszystkie trafią do jednego klienta. Cena nie została ujawniona. Proces dostarczania gotowych aut ma rozpocząć się w przyszłym roku. GMA zapowiada, że S1 LM nie będzie pierwszym i jedynym tego typu autem, produkowanym przez firmę. Ma być to dopiero początek nowej serii "ekskluzywnych" modeli.
Dyrektor generalny Phil Lee, w swoim oświadczeniu podkreślił, że Gordon Murray Group koncentruje się na perfekcji, lekkości, inżynieryjnej precyzji oraz ekskluzywności w każdym projekcie. Zaznaczył również, że GMSV umożliwia firmie eksplorowanie kluczowych trendów, które napędzane są pasją i kreatywnością klientów. Lee dodał, że trwają już prace nad kolejnymi modelami, a marka zamierza współpracować z najbardziej oddanymi entuzjastami motoryzacji na świecie, by tworzyć kolejne wyjątkowe samochody.
Gordon Murray Automotive nie zamierza zwalniać tempa i już teraz zapowiada kolejne projekty, które mają zaspokoić oczekiwania najbardziej wymagających kolekcjonerów i miłośników motoryzacyjnych dzieł sztuki.