Robert Kubica: Warunki atmosferyczne były dzisiaj dość zmienne. Zaczęliśmy pierwszy trening na oponach na suchą nawierzchni, ale wkrótce zaczęło mocno padać i zdołaliśmy przejechać tylko jedno okrążenie na suchym torze na początku sesji. Potem wykorzystaliśmy okazję i jeździłem kilka okrążeń na oponach deszczowych, aby zobaczyć jak bolid będzie zachowywał w takich warunkach. Musieliśmy nadrobić sporo czasu w drugim treningu, pracując nad ustawieniami i porównując opony. Było ciężko, mieliśmy bardzo napięty program, aby zrealizować zaplanowane rzeczy. Musieliśmy wykonać nawet kilka porównań podczas jednego przejazdu. Mamy również kilka nowych elementów w bolidzie.

Nick Hiedfeld: Było całkiem dobrze. Podczas pierwszej sesji deszcz zakłócił nasz program. Po południu jak zwykle porównaliśmy mieszanki opon, które dały zaskakujący wynik, bowiem okazało się, że w moim przypadku twarda opona spisuje się lepiej.

Willy Rampf, koordynator techniczny: Po południu skoncentrowaliśmy się głównie na porównaniu opon, po tym, jak rano nie byliśmy w stanie zebrać żadnych danych na ten temat. Nadal mamy sporo pracy do wykonania przy ustawieniach bolidu, gdyż w szczególności dla kierowców ważne jest, aby czuć się na tym wymagającym torze pewnie. Drugi sektor, ze swoimi szybkimi łukami jest najważniejszy i na nim musimy się skupić. Stawka jest bardzo ciasna z osiemnastoma bolidami skupionymi w jednej sekundzie.