Grzyb na podium Mistrzostw Słowacji

Wygrali najwięcej oesów w rajdzie (4), ale nie odrobili minutowej straty spowodowanej awarią wspomagania. Mistrzami Słowacji w klasie A6 zostali Maciej Rzeźnik i Bogusław Browiński, którzy po raz czwarty w tym roku wygrali klasę i awansowali na szóstą lokatę w generalnej klasyfikacji serialu Tempus Rally 2008.

Pierwszy oes, Cervenicę przerwano po ciężkim wypadku Jaroslava Orsaka i Karela Vajika. Pękł przewód hamulcowy, Lancer rolował i wpadł do lasu. Załogę odwieziono do szpitala, ale na szczęście skończyło się na potłuczeniach i Jarek oraz Karel opuścili szpital jeszcze przed zakończeniem rajdu.

- Do rajdu podchodziliśmy z nadziejami, choć nasza sytuacja w klasyfikacji generalnej nie była łatwa - powiedział po Rajdzie Koszyc pilot Grzegorza Grzyba, Przemek Mazur. - Wciąż pozostawała matematyczna szansa na końcowy sukces. Postanowiliśmy więc podjąć rękawicę i maksymalnie dać z siebie wszystko.

W pierwszym dniu rajdu jednak całe założenia przed imprezą wzięły w łeb po tym, jak wspomaganie kierownicy uległo awarii i urosła nam spora strata czasowa do lidera rajdu. Postanowiliśmy jednak na drugi dzień dalej walczyć, głównie dla naszych kibiców. Oprócz tego nieszczęśliwego zdarzenia, to z całego rajdu jesteśmy bardzo zadowoleni. Ostatecznie zajęliśmy trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i cztery razy byliśmy najlepsi na odcinkach specjalnych, co było rekordem w tym rajdzie.

Satysfakcjonuje nas również ogólnie cały sezon. Tytuł drugiego wicemistrza Słowacji jest dużym osiągnięciem, naszym i całego zespołu. Poziom rajdów u sąsiadów Słowaków jest wysoki i czołowi zawodnicy od nich osiągaliby podobne wyniki w naszych rajdach. Szczególne podziękowania kierujemy do naszych sponsorów, Fiat Auto Poland, firmy Rufa oraz do obsługi serwisowej. Wiele także serdeczności i podziękowań dla naszych kibiców, szczególnie dla tych z Polski, którzy jeździli na imprezy na Słowacji. Szkoda nam dwóch nieukończonych rajdów, Egeru i Rożnawy, być może wtedy nasze szanse na tytuł byłyby większe.

Jesteśmy także bardzo zadowoleni ze startów w Polsce. Największą satysfakcję mamy oczywiście z Rajdu Rzeszowskiego, gdzie wygraliśmy. Choć do przyszłego sezonu jeszcze sporo czasu, to już teraz powstają pierwsze plany. Dotyczą one oczywiście startów na Słowacji oraz mamy ogromną nadzieję na starty w RSMP. Rajdy na Słowacji są świetnie zorganizowane, trasy są ciekawe, konkurencja także duża, ale brakuje nam rywalizacji z polskimi załogami i kontaktu z polskimi kibicami. W tym sezonie planujemy jeszcze starty w naszej warszawskiej Barbórce i Praskim Rallysprincie. Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy jeszcze raz za doping! Do zobaczenia już w Polsce!

34. TEMPUS RALLY KOSICE

1. Jozef Beres Jr/Robert Müller (SK) Fiat Punto Abarth S2000 1:14.15,9

2. Tibor Cserhalmi/Marek Omelka (SK/CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +27,9

3. Grzegorz Grzyb/Przemysław Mazur (PL) Fiat Punto Abarth S2000 +1.20,0

4. Peter Gavlak/Milos Hulka (SK/CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +1:45,1

5. Maciej Rzeźnik/Bogusław Browiński (PL) Suzuki Swift S1600 +4.58,4 (1. A6)

6. Tomas Ondrej/Marek Podobnik (SK) Mitsubishi Lancer Evo III +5.12,7 (1. P12)

7. Michal Ballay/Jiri Volf (SK/CZ) Suzuki Ignis S1600 +6.03,2 (2. A6)

8. Jaro Homola/Alex Stefuca (SK) Citroen C2 S1600 +6.21,0 (3. A6)

9. Gabriel Molnar/Marian Hrinko (SK) Citroen C2 R2 +9.00,4 (4. A6)

10. Ivan Kapusansky/Gabriela Szenderakova (SK) Skoda Fabia TDI +9.28,8 (1. A7)

KOŃCOWA PUNKTACJA MISTRZOSTW SŁOWACJI