W ten sposób do zalet hybryd z niewielkim akumulatorem dodano zasięg czysto elektryczny na tyle duży, że umożliwia on codzienną jazdę na prądzie. A kiedy trzeba, masz do dyspozycji duży zasięg i szybkość tankowania auta spalinowego. Jak to dokładnie działa?

Pod maską Skody Octavii iV oraz Superba iV znajduje się sprawdzony, dynamiczny i oszczędny silnik spalinowy 1.4 TSI najnowszej generacji. Jest on sprzężony z bardzo cenioną i często wybieraną skrzynią biegów DSG. Fenomenem tej skrzyni dwusprzęgłowej jest połączenie pewności zmiany biegów i ekonomiki jazdy skrzyni manualnej z komfortem, właściwym tradycyjnym skrzyniom automatycznym.

Skoda Superb iV - napęd hybrydowy Foto: ŠKODA Auto
Skoda Superb iV - napęd hybrydowy

Aby taki szpagat między efektywnością i komfortem był możliwy, skrzynia DSG to tak naprawdę dwie skrzynie biegów, działające na podobnej zasadzie, jak skrzynie manualne. Każdy z tych modułów całej skrzyni DSG ma swoje oddzielne sprzęgło, a układ działa sekwencyjnie: kiedy ruszasz z miejsca, pierwszy moduł skrzyni załącza pierwszy bieg, a drugi moduł już czeka z przygotowanym drugim biegiem.

W momencie zmiany biegu, sprzęgło pierwszego biegu zostaje rozłączone, a sprzęgło biegu drugiego – załączone. Ponieważ dzieje się to w tym samym czasie, to podczas przyspieszania nie ma przerwy w „ciągu” i auto posłusznie wciska kierowcę w fotel, kiedy biegi automatycznie się zmieniają. Omówiliśmy jak dotąd w telegraficznym skrócie część spalinową, a gdzie jest ukryta „elektryka”?

Silnik elektryczny znajduje się między silnikiem spalinowym, a skrzynią biegów. Ma on dedykowany układ chłodzenia i oddzielne, trzecie sprzęgło. Takie rozwiązanie, choć zaawansowane technicznie, ma wiele zalet, a główną jest elastyczność i wszechstronność hybrydowego układu napędowego.

Skoda Superb iV - budowa Foto: ŠKODA Auto
Skoda Superb iV - budowa

Hybrydowe Skody z emblematem iV potrafią bowiem kilka nowych, cennych rzeczy. Przede wszystkim, potrafią jechać wyłącznie na prądzie, z wyłączonym silnikiem spalinowym. Do tego trakcyjny silnik elektryczny zastępuje rozrusznik, dzięki czemu podczas uruchamiania silnika spalinowego nie ma już charakterystycznego odgłosu spod maski, który zna chyba każdy kierowca.

Wreszcie – i to się kierowcom bardzo podoba – hybrydową Skodą przyspiesza się tak, jak każdą inną Skodą z silnikiem TSI i skrzynią DSG, tyle że mamy do dyspozycji jeszcze elektryczny „dopalacz”, wspierający proces rozpędzania auta. Nie ma tutaj znanego z hybryd konkurencji uciążliwego wycia silnika na wysokich obrotach podczas dynamicznego przyspieszania, co podnosi komfort jazdy, szczególnie na autostradach i w mieście.

Mamy już za sobą zalety hybrydowego rozwiązania Skody, ale to nie wszystko, bo zaraz dodamy do nich atuty hybrydy z możliwością ładowania z zewnętrznego źródła energii, zwanej hybrydą plug-in lub PHEV.

Po pierwsze, w porównaniu z hybrydami bez gniazda ładowania, mamy tutaj dużą baterię, która w przypadku Skody Superb iV pozwala przejechać na samym prądzie aż do 60 km. Dystans ten uzyskano w czasie standaryzowanego europejskiego testu zużycia paliwa i energii, przeprowadzonego według procedury WLTP. Bateria Superba ma 13 kWh pojemności brutto, co przekłada się na 10 kWh netto. Co to znaczy? To bardzo proste: dla zabezpieczenia niezawodnego i długowiecznego działania baterii, elektronika sterująca nie pozwala jej nigdy całkowicie wyładować.

Skoda Octavia RS - gniazdo ładowania Foto: ŠKODA Auto
Skoda Octavia RS - gniazdo ładowania

Podczas ładowania także pozostawiana jest pewna rezerwa pojemności. Stąd pojemność netto oznacza zasób energii użytecznej dla właściciela hybrydowej Skody z napędem typu PHEV.

A jak naładować hybrydową Skodę Plug-in?

Jest to możliwe na cztery sposoby.

Wyładowana bateria może być naładowana do pełna w około trzy i pół godziny z domowej ładowarki ściennej typu wall box o mocy 3,6 kW. Drugi sposób to wykorzystanie standardowego kabla, pozwalającego podłączyć Skodę do zwykłego domowego gniazda 230 V. Przy mocy ładowania 2,3 kW można „napełnić” baterie Superba iV w pięć godzin. Jak widzicie, oba te sposoby są na tyle szybkie, że z powodzeniem pozwolą zmieścić się w oknie nocnej, pozaszczytowej taryfy G12, kiedy prąd jest bardzo tani.

Ale hybrydowe Skody potrafią również naładować za pomocą silnika spalinowego, jednak aby tak się stało, kierowca musi wskazać, do jakiego poziomu ma być ładowana bateria podczas jazdy. Ta opcja przyda się wtedy, kiedy na trasie zechcecie wjechać w strefę zeroemisyjną w mieście i będzie do tego potrzebny zapas energii elektrycznej. Czwarty sposób, zachodzący automatycznie, to rekuperacja energii podczas hamowania. Zamiast intensywnie zużywać klocki hamulcowe, funkcję hamującą przejmuje silnik elektryczny, przekazując energię do baterii do powtórnego wykorzystania.

I tutaj dochodzimy do bardzo ciekawej rzeczy.

Mamy auto z naładowaną baterią na parkingu. Jest upał, w kabinie na słońcu temperatura dochodzi do 60 stopni Celsjusza. To nie jest przyjemne ani zdrowe, ani też bezpieczne. Ale nasza Skoda z napędem hybrydowym Plug-in ma przecież elektryczną sprężarkę klimatyzacji, więc możemy schłodzić auto na postoju, nie uruchamiając silnika spalinowego, nawet na cichym osiedlu i wsiąść od razu do komfortowej, schłodzonej kabiny Skody z rodziny iV. W zimie w podobny sposób można skorzystać z elektrycznego ogrzewania kabiny.

A słyszeliście o jeździe za darmo?

Skoda Superb iV - cechy modelu PHEV Foto: ŠKODA Auto
Skoda Superb iV - cechy modelu PHEV

To nie żart – jeżeli Wasz pracodawca idzie z duchem ekologii i udostępnia darmowe miejsca do ładowania aut swoim pracownikom, to ładując Skodę Superb iV lub Octavię iV w pracy, możecie do niej dojeżdżać za darmo. I to całkowicie zeroemisyjnie, czyli nie tylko będzie taniej, ale i lepiej dla mieszkańców i środowiska naturalnego. I to wszystko bez poświęcania przyjemności z jazdy. Bo zaraz opowiemy o osiągach.

Skoda Superb iV ma silnik benzynowy o mocy 156 KM oraz elektryczny o mocy 115 KM. Kiedy oba zabiorą się solidnie do pracy, to wygenerują nawet 218 koni mechanicznych. Dlaczego ta tzw. moc systemowa nie jest równa sumie mocy obu silników? W maksymalnym uproszczeniu chodzi o to, że silniki spalinowy i elektryczny dostarczają maksymalnej mocy przy różnych prędkościach obrotowych, a do tego moc silnika elektrycznego jest ograniczona mocą baterii. Tak, tak, bateria ma nie tylko pojemność, lecz także i moc maksymalną – jest źródłem prądu o określonej obciążalności. Nadmiar mocy silnika elektrycznego bardzo przydaje się podczas hamowania rekuperacyjnego.

Hybrydowa Skoda Superb iV, mimo swoich ogromnych rozmiarów i rodzinnego charakteru – to auto tak przestronne, że trudno chcieć więcej – rozpędza się do pierwszej „setki” w 7,7 sekundy (po aktywacji trybu sportowego) i dalej aż do 224 km/h. Znawcy tematu pewnie już zauważyli, że hybryda Plug-in od Skody nie ma wady typowej dla wielu konkurencyjnych hybryd, czyli ograniczonej prędkości maksymalnej.

Skoda Octavia RS iV - sportowa hybryda PHEV Foto: ŠKODA Auto
Skoda Octavia RS iV - sportowa hybryda PHEV

Nawet wtedy, gdy wykorzystamy wyłącznie silnik elektryczny, czyli głównie w mieście, osiągi będą satysfakcjonujące – sprint do 60 km/h zabiera zaledwie 5 sekund. Ponieważ Skoda z rodziny iV w trybie elektrycznym porusza się niemal bezszelestnie, niezbędny jest generator akustycznego sygnału ostrzegawczego, aby poinformować pieszych o nadjeżdżającym aucie.

A teraz najlepsze.

Kiedy zsumujemy dystans, który Skoda Superb iV może przejechać na paliwie z zasięgiem na prądzie, otrzymamy imponujący całkowity zasięg – 930 km bez postoju na stacji benzynowej. I to chyba jest ta przysłowiowa „kropka nad i”, na którą czeka wielu fanów ekologicznych samochodów.