Od razu rozwiejemy oczywiste wątpliwości: nie, samochód ze zdjęcia to nie jest prototyp. Ani auto studyjne. To zupełnie realny, jeżdżący SUV, który możesz już kupić w salonie. Chociaż wygląda jak przybysz z przyszłości, to zapewniamy – u Hyundaia ta przyszłość właśnie nadeszła. I zaraz poznasz szczegóły tego fantastycznego projektu, bo – to też możemy zdradzić – wyjątkowość tego samochodu nie ogranicza się do elektryzującego stylu, a sięga znacznie głębiej „pod blachę”. Czas zapiąć pasy i – ruszamy z piskiem opon!

Ale zaraz… Przecież trzy z siedmiu dostępnych wersji silnikowych mają napęd na cztery koła, który zapewnia przyczepność tak dobrą, że o pisku opon na asfalcie nie może być mowy. Ale tak, można również wybrać Tucsona z napędem na przednie koła. A ponieważ oferta układów napędowych jest bogata i ciekawa, to właśnie od nich zaczniemy. Tym bardziej, że to, co może mieć pod maską Twój nowy Hyundai Tucson, to…

Najbogatsza gama zelektryfikowanych układów napędowych wśród kompaktowych SUV-ów

Ofertę silnikową otwiera lubiany przez kierowców, znany i ceniony za dynamikę motor 1.6 T-GDI z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Ta odmiana dysponuje mocą 150 KM, ma napęd na przednie koła i manualną skrzynię biegów. Sprint do 100 km/h trwa 10,3 sekundy, a katalogowe zużycie paliwa wynosi średnio 6,6-7,0 l/100 km. I właściwie to na tym kończą się „zwyczajne” napędy Tucsona. A swoją drogą… Widzisz te obłędne, kosmiczne światła LED? Genialnie oddają wizjonerski charakter całego samochodu.

Nowy Hyundai Tucson - lampy LED Foto: Hyundai Polska
Nowy Hyundai Tucson - lampy LED

Na żywo wyglądają jeszcze lepiej, a nowy Tucson jeszcze nie raz zaskoczy odwagą stylistów i rozwiązaniami, które łączą emocjonalny design z funkcjonalnością i dynamizmem linii. Hyundai nazwał swój nowy styl Sensous Sportiness. Zmysłowo sportowy? Niech tak będzie – a my wracamy do napędu.

Kolejne trzy opcje napędowe. mają już system mikrohybrydowy z instalacją elektryczną o napięciu 48 woltów, dodatkowym zasobnikiem energii i alternatorem, który potrafi też pełnić funkcję silnika elektrycznego, wspierającego silnik spalinowy oraz zastępującego rozrusznik.

Poza aksamitnie cichym rozruchem silnika w ramach pracy systemu start/stop, układ mikrohybrydowy ma za zadanie odzyskiwać energię podczas hamowania silnikiem i oddawać ją podczas przyspieszania. Rozwiązanie to jest pośrednim stopniem zaawansowania technicznego między typowym napędem spalinowym a pełnymi hybrydami – ale do nich też dojdziemy.

Teraz skupmy się na parametrach miękkiej hybrydy 1.6 T-GDI 48V o mocy 150 KM z automatyczną dwusprzęgłową skrzynią biegów 7DCT i napędem na przednie koła. Przyspieszanie do 100 km/h zabiera takiemu Tucsonowi 9,6 sekundy, a średnie spalanie katalogowe wynosi 6,5-6,8 l/100 km. Spalanie niższe, przyspieszenie lepsze – mikrohybryda spełnia jak widać swoją funkcję. Przy okazji – zobacz, jak wygodnie możesz sterować „automatem” Tucsona:

Hyundai Tucson - selektor automatycznej skrzyni biegów Foto: Hyundai Polska
Hyundai Tucson - selektor automatycznej skrzyni biegów

Mikrohybryda ma też mocniejszą odmianę 180-konną z napędem na cztery koła. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 9 sekund przy spalaniu 6,9-7,2 l/100 km. To już jest naprawdę dynamiczny rodzinny SUV, któremu napęd 4x4 zapewnia doskonałą trakcję w różnorodnych warunkach drogowych. Ale myli się ten kto sądzi, że to już kres możliwości dynamicznych nowego Hyundaia Tucsona, bowiem wersje z pełną hybrydą będą jeszcze szybsze. Zanim do nich przejdziemy jeszcze kilka wysokoprężnych szczegółów, gdyż...

W Hyundaiu Tucsonie jest też oszczędny diesel.

Silnik 1.6 CRDi to znany i sprawdzony motor. Możesz tego nie wiedzieć, ale ten turbodiesel to jedna z najbardziej lubianych przez niezależne warsztaty nowoczesnych wysokoprężnych jednostek napędowych. Dlaczego lubiana? Z kilku powodów. Przede wszystkim za przemyślaną konstrukcję, która ułatwia czynności serwisowe. Użytkownicy cenią sobie wysoką trwałość.

Ale to są wszystko dodatkowe wiadomości, które zainteresują Cię najwcześniej za 5 lat – bo tyle potrwa fabryczna gwarancja Hyundaia bez limitu kilometrów. Niewielu producentów ma takie zaufanie do produkowanych przez siebie aut, żeby oferować tak długą pełną (a nie ubezpieczeniową jak u konkurencji) gwarancję mechaniczną z nieograniczonym przebiegiem. To podpowiada, że nie tylko diesel, lecz także pozostałe wersje Tucsona to solidni partnerzy na długie lata jazdy.

A wracając do diesla, to jest on bardzo oszczędny – napędzany nim Tucson waży przecież pokaźne 1,5 tony, a mimo tego katalogowe spalanie to zaledwie 5,2-5,6 l/100 km. Tucson 1.6 CRDi o mocy 136 KM przenoszonej na przednie koła przez automatyczną dwusprzęgłową skrzynie biegów 7DCT przyspiesza do „setki” w 11,4 s. To oszczędny typ na długie trasy.

A teraz będzie prawdziwa petarda. Elektryczna!

Właściwie to spalinowo – elektryczna, bo mimo ekspansji aut elektrycznych ciągle mamy, zapewne uzasadniony, sentyment do aut tankowanych lub takich które mogą, ale nie muszą być tankowane na stacjach paliw. Elektryki są fajne, jednak jeżeli zdarza Ci się wyjeżdżać na dalekie wycieczki i przejeżdżać setki kilometrów w weekend, to zapewne chciał(a)byś korzystać z najlepszych zalet napędu spalinowego i elektrycznego – wtedy, kiedy odniesiesz z tego maksimum korzyści.

Takie możliwości daje pełny napęd hybrydowy.

Dokładnie taki, jaki znajdziesz w nowym Hyundaiu Tucsonie.

Paletę pełnych hybryd otwiera Tucson 1.6 T-GDI HEV 6AT 2WD dysponujący mocą systemową aż 230 koni mechanicznych. Czym technicznie różni się pełna hybryda od mikrohybrydy z instalacją 48V? Przede wszystkim w instalacji hybrydowej panuje wysokie napięcie, a prąd jest magazynowany w specjalnym wysokonapięciowym akumulatorze litowo-polimerowym o niewielkich rozmiarach i pojemności 1.49 kWh. Silnik elektryczny jest wielokrotnie mocniejszy od tego w hybrydzie 48V i zintegrowany ze skrzynią biegów, a jego moc wynosi 60 KM.

O tym jako kierowca Hyundaia Tucsona „w hybrydzie” nie musisz wiedzieć, ale szybko zorientujesz się że to wszystko musi działać, bowiem przynosi regularny i przyjemny skutek: średnie spalanie katalogowe 230-konnej hybrydy z przednim napędem to 5,5-5,9 l/100 km. Ale samo spalanie nie oddaje jeszcze rozmiaru pracy, wykonywanego sumiennie przez układ pełnej hybrydy. Pokazuje to dopiero relacja spalania do przyspieszenia do 100 km/h, które 230-konnemu rodzinnemu Tucsonowi zajmuje zaledwie osiem sekund. I to jest właśnie wersja o najwyższych osiągach. Zanim przejdziemy do kolejnych odmian hybrydowych, spójrz tylko na bogactwo i oryginalność linii, których kompleksowa kompozycja buduje karoserię Tucsona.

Nowy Hyundai Tucson Foto: Hyundai Polska
Nowy Hyundai Tucson

Opisywana wersja o mocy 230 KM ma automatyczną skrzynię biegów o sześciu przełożeniach ze sprzęgłem hydrokinetycznym – takie rozwiązanie zapewnia maksymalną płynność jazdy – i występuje także z napędem na cztery koła. Podnosi on masę samochodu o 60 kg, a także spalanie katalogowe do średnio 6,2-6,6 l/100 km, co nadal jest bardzo dobrym wynikiem. Przyspieszenie do 100 km/h zabiera Hyundaiowi Tucsonowi 1.6 T-GDI HEV 6AT 4WD 8,3 sekundy.

No dobrze – zapytasz – ale gdzie ta petarda?

Tak naprawdę to petardy będą dwie. Pierwszą z nich jest hybryda typu plug-in (PHEV - Plug In Hybrid Electric Vehicle – elektryczny samochód hybrydowy z możliwością ładowania z zewnętrznego źródła energii) o której za moment dowiesz się więcej. Ale drugą petardą są ceny wersji hybrydowych, jakie przygotował na polski rynek Hyundai.

Mówimy o 4,5-metrowym, rodzinnym SUV-ie z 230-konnym napędem hybrydowym, w którym pracuje mocny i nowoczesny silnik turbo. Dynamicznym w mieście i na trasie. Z automatem o stałych biegach, a więc nie typową dla niektórych hybryd przekładnią bezstopniową, powodującą jednostajne wycie silnika podczas przyspieszania. Podczas przyspieszania obroty rosną, a przy zmianie biegów opadają skokowo i pewnie – jak w typowym aucie spalinowym, gotowym na dynamiczną jazdę.

Możesz mieć takie auto hybrydowe już za 134 900 zł

Z dwustrefową klimatyzacją automatyczną, podgrzewaną kierownicą, asystentem pomagającym utrzymać Tucsona na środku pasa ruchu, systemem multimedialnym z ekranem dotykowym, Apple Car Play i Android Auto, a nawet systemem monitorującym skupienie uwagi kierowcy który ostrzeże, gdy zrobisz się senny(a) i zaczniesz prowadzić ospale. Jeżeli znasz choć trochę propozycje konkurencyjnych marek to już wiesz, że pełna hybryda od Hyundaia ma bardzo dobrą cenę.

Ale teraz pora na drugą petardę, czyli hybrydę typu plug-in. Jeżeli powiedzieliśmy, że pełna hybryda typu PHEV (ta o mocy 230 KM) ma akumulator kilkakrotnie większy od tego z miękkiej hybrydy 48V, to teraz musimy stwierdzić, że Tucson PHEV ma jeszcze większy akumulator trakcyjny od Tucsona HEV. Jego pojemność to 13,8 kWh. I można go ładować z zewnętrznego źródła prądu. Na przykład z domowego gniazdka, w nocy – wtedy można korzystać z najtańszej taryfy i uzyskiwać koszt przejechania 100 km na poziomie 11 zł. To bardzo atrakcyjna perspektywa, ale… Fani odnawialnych źródeł energii już pewnie myślą o tym:

Hyundai Tucson PHEV może jeździć za darmo?

To prawda. I filar nowej ery zrównoważonego rozwoju w motoryzacji – czyli również konstruktywnie pojmowanej ekologii. Codzienna jazda Tucsonem PHEV po mieście tylko na prądzie, uzupełniona codziennym ładowaniem auta z domowej fotowoltaiki, może przynieść zerowe rachunki na stacji paliw, bo na taką stację właściciel Tucsona PHEV prawie nie będzie musiał zaglądać. No dobrze, może trochę przesadzamy, bo kiedy mocniej dodasz gazu, to do silnika elektrycznego natychmiast dołączy motor spalinowy z turbodoładowaniem, ale przy spokojnej jeździe naprawdę istnieje szansa jazdy wyłącznie na prądzie.

A co będzie z wakacyjnymi wyjazdami?

Nowy Hyundai Tucson Foto: Hyundai Polska
Nowy Hyundai Tucson

Bez obaw – tankowanie paliwa do hybrydy PHEV trwa tak samo krótko, jak w typowym samochodzie i na trasie będziesz mógł lub mogła szybko zatankować Hyundaia i ruszyć w dalszą drogę. Ale napęd elektryczny będziesz mieć zawsze „przy sobie” żeby korzystać z dobrodziejstwa rekuperacji energii i jej ponownego wykorzystania wszędzie gdzie tylko będzie to uzasadnione technicznie i ekonomicznie.

Czyli jeżeli Twoja wycieczkowa trasa wiedzie przez miasto bez obwodnicy, to system hybrydowy obniży emisję spalin i zużycie paliwa w mieście, bez jakiejkolwiek Twojej ingerencji. Bo wiedz, że hybryda z możliwością ładowania z gniazdka elektrycznego potrafi sobie świetnie radzić także bez tego ładowania, zachowując się jak pełna hybryda HEV. A jeżeli tam, gdzie będziecie stacjonować w wakacyjnym kurorcie – czy może gospodarstwie agroturystycznym, bo Tucson PHEV ma napęd 4x4 – będzie dostęp do gniazdka elektrycznego na parkingu, to znowu pojedziesz „na prądzie”. Zasięg wyłącznie na silniku elektrycznym wynosi około 50 km.

Silnik elektryczny Tucsona PHEV jest najmocniejszy w gamie tego modelu: dysponuje mocą 91 KM i momentem obrotowym dostępnym od tak niskich obrotów, że w zasadzie można powiedzieć, iż pełny „ciąg” elektryczny będzie do Twojej dyspozycji jak tylko silnik ruszy. A nawet jeszcze wcześniej – silniki elektryczne potrafią same ruszyć, a typ silnika indukcyjnego zastosowany w Tucsonie PHEV „ciągnie” jeszcze zanim jego wał napędowy zacznie się obracać.

Nie za dużo tych nowych technologii?

Nie. Zaawansowanie technologiczne ma sens dotąd, dokąd służy użytkownikowi, a tutaj akurat Hyundai ortodoksyjnie trzyma się obranego kierunku, czyli projektowania samochodów przyjaznych kierowcy i pasażerom.

Ale rzeczywiście, może to dobry moment, żeby przejść już do porządku dziennego nad faktem, że Tucson ma najbogatszą gamę zelektryfikowanych napędów w swojej klasie, i zająć się kabiną oraz wyposażeniem.

Wyrafinowane wnętrze – komfort dla całej rodziny

Ergonomia to danie firmowe Hyundaia. Od lat firma zaskakuje umiejętnością łączenia topowych technologii z intuicyjną obsługą i nowy Tucson spełni oczekiwania wymagających kierowców, którzy nie chcą być rozpraszani podczas jazdy. Jeżeli coś trzeba włączyć lub wyregulować, to w Hyundaiu zazwyczaj wymaga to minimum czasu i uwagi.

To nie tylko wygoda, ale i troska o bezpieczeństwo czynne – czyli takie, którego aspekty mogą uchronić przed kolizją. Taka mądra prewencja bardzo nam się podoba. A jej efekt zobaczysz w kokpicie Tucsona, gdzie na konsoli centralnej oprócz szerokokątnego ekranu dotykowego znajdziesz również liczne przyciski, zapewniające szybki i wygodny dostęp do najczęściej używanych funkcji.

Najbardziej jednak zaskakujące jest to, jak projektantom Hyundaia udało się połączyć wygodę jazdy i pierwszorzędną ergonomię obsługi instrumentów z tak niebanalnym stylem. Kokpit ma czyste, oszczędne, minimalistyczne linie. Z jednej strony od razu kojarzy się z produktem wysokich technologii, a z drugiej pozostaje przyjazny i tworzy przytulną, relaksującą atmosferę.

Osiągnięcie tak spektakularnego efektu dowodzi wysokich kompetencji technicznych i ergonomicznych marki, która z roku na rok konsekwentnie czyni ogromny progres, produkując coraz doskonalsze samochody. Przesadzamy? No to zobacz ten kokpit i powiedz, czy się mylimy:

Nowy Hyundai Tucson - kokpit Foto: Hyundai Polska
Nowy Hyundai Tucson - kokpit

W każdym razie po stronie Hyundaia na jakiekolwiek pomyłki czy niedociągnięcia nie było miejsca. Deska rozdzielcza sprawia bardzo solidne wrażenie, jakby została wykonana z monolitu. Żadna linia nie jest tutaj przypadkowa i pełni konkretną funkcję wizualną lub techniczną.

Widzisz, gdzie są boczne nawiewy?

Zakomponowano je tak pomysłowo i starannie, że rzeczywiście trudno je znaleźć, ale zapewniamy, że tam są. Uwagę zwraca także nowa kierownica, która w dolnej części – tam, gdzie często łapiesz podczas manewrowania – nie ma ramienia dla Twojej wygody.

Nie bez powodu zwróciliśmy Twoją uwagę na nawiewy, bowiem nowy Hyundai Tucson ma wyjątkową koncepcję przewietrzania kabiny. Ucieszą się z niego szczególnie ci, którzy nie lubią przeciągów i nadmuchu bezpośrednio na gołą skórę rąk, szyi czy głowy. Na czym polega pomysł Hyundaia?

Polega on na tym, żeby dostarczać do kabiny powietrze nie poprzez kilka małych nawiewów, a za pomocą wielu niewielkich otworów w przednich panelach kokpitu. W ten sposób wymiana powietrza w kabinie pozostaje równie efektywna, jednak prędkość wydmuchiwania powietrza znacznie spada i klimatyzacja działa znacznie łagodniej dla pasażerów.

Klimatyzacja bez przeciągu. Rewelacja!

Z klimatyzacji Multi-Air – bo tak nazwano nowe rozwiązanie – szczególnie ucieszą się pasażerowie tylnej kanapy, bowiem to tam typowe przednie nawiewy najbardziej „atakują” jadących zimnym wiatrem. Kierowca i pasażer przedni mogą ustawić tradycyjne nawiewy tak, aby na nich nie wiało, ale wiatr z dysz zawsze dotrze na tył kabiny.

W Hundaiu Tucsonie z klimatyzacją Multi-Air, dmuchającą siecią mikrootworów, nie będzie tego problemu. Oczywiście, wielootworowe nawiewy można wyłączyć i korzystać z typowych dysz w tradycyjny sposób. W opcji są także wentylowane przednie fotele – tam też powietrze przepływa przez sieć mikrootworów w tapicerce. A skoro wspomnieliśmy o chłodzie, to jest też propozycja na zimę: co powiesz na ogrzewane przednie i tylne fotele? Albo w ramach propozycji całorocznej: wielki bagażnik o pojemności nawet 620 litrów z elektrycznie sterowaną klapą o programowanej wysokości otwierania? Nadszedł moment, w którym wypada wziąć lupę i przyjrzeć się specyfikacji.

Bezpiecznie i luksusowo – wyposażenie i multimedia

Żeby wyczerpać temat – co z przyjemnością byśmy zrobili, ale cenimy Twój czas – powinniśmy tutaj opisać każdy z elementów wyposażenia nowego Hyundaia Tucsona. Bezpieczeństwo czynne i bierne, komfort, usługi online… Zamiast pisać encyklopedię, przekażemy Ci maksimum ogólnej wiedzy w minimalnym czasie. Czas start – na pokładzie Tucsona możesz mieć:

  • siedem poduszek powietrznych
  • system zapobiegający kolizjom z samochodami, rowerami lub pieszymi
  • układ zapobiegający kolizjom na skrzyżowaniach (Junction Turning)
  • asystenta, pomagającego utrzymać Tucsona na środku pasa ruchu (LFA)
  • specjalny asystent do półautonomicznej jazdy po autostradach (HDA)
  • inteligentny tempomat z radarem i kamerą (działa także w korku)
  • ostrzeganie o ograniczeniach prędkości – znaki zobaczysz w kokpicie
  • aktywny system monitorowania martwego pola lusterek wstecznych (BCA)…
Nowy Hyundai Tucson - profil karoserii Foto: Hyundai Polska
Nowy Hyundai Tucson - profil karoserii
  • …ostrzeganie o ruchu poprzecznym podczas cofania (RCCA)
  • wyświetlanie widoku z martwego pola na wirtualnych wskaźnikach
  • system kamer z widokiem 360 stopni (zobaczysz swoje auto z góry!)
  • automatyczny wjazd auta bez kierowcy na miejsce parkingowe (aktywowany kluczykiem)
  • ostrzeganie kiedy auto z przodu ruszy, a Ty się zagapisz
  • funkcję bezpiecznego wysiadania, ostrzega gdy po pasie obok nadjeżdża pojazd
  • asystenta świateł drogowych, automatycznie zmienia zasięg reflektorów tak, aby nie oślepiać innych uczestników ruchu

A wiesz, że Hyundai Tucson może mieć adaptacyjne zawieszenie z amortyzatorami o zmiennej sile tłumienia? To rozwiązanie jest szczególnie przydatne w aucie rodzinnym, którym raz jeździsz w pojedynkę, a innym razem z kompletem pasażerów i bagażem. Komputer systemu adaptacyjnego zawieszenia (ECS) potrafi działać w trybie automatycznym i na bieżąco dostosowywać tłumienie amortyzatorów do dynamiki jazdy samochodu. A wiadomo, że bardziej naładowane auto wymaga większego tłumienia, aby zachować zawsze maksymalną możliwą do osiągnięcia stabilność jazdy. Jeżeli jesteś fanem lub fanką dynamicznej jazdy, to z pewnością docenisz tryb sportowy, o podwyższonej responsywności i kontroli nad autem.

Ale ciągle jeszcze nie napisaliśmy (prawie) nic o tym, co dla wielu fanów technologii mobilnych jest najważniejszym elementem samochodu, ważniejszym nawet od tego, że samochód ma koła i jedzie. O multimediach.

Hyundai Tucson - ekran dotykowy Foto: Hyundai Polska
Hyundai Tucson - ekran dotykowy

A na tym polu atrakcji nie brakuje. Oto i agenda, która przyda się do eksploracji pokładowej elektroniki, kiedy pierwszy raz zajmiesz miejsce w swoim Tucsonie (opcje lub wyposażenie standardowe – zależnie od wersji):

  • cyfrowe zegary (wirtualny kokpit) o przekątnej 10,25 cala
  • centrum multimedialne z 10,25-calowym ekranem dotykowym
  • cyfrowe radio DAB
  • fabryczna nawigacja z aktualizacją map
  • system Bluelink
  • ładowarka bezprzewodowa do Twojego smartfona
  • nagłośnienie sygnowane przez specjalistę od systemów audio klasy high-end, markę KRELL
  • terminal Bluetooth z obsługą komend głosowych
  • Android Auto i Apple Car Play
  • zdalne blokowanie i odblokowanie drzwi przez aplikację na smartfon
  • wysyłanie celu podróży z telefonu wprost do samochodu
  • odnajdywanie zaparkowanego samochodu
  • powiadomienie o aktywacji alarmu na telefon
  • zdalny dostęp do informacji o samochodzie i jego stanie technicznym

…chcesz sprawdzić ciśnienie w oponach przed podróżą, ale akurat odpoczywasz na domowej sofie i nie chce Ci się schodzić do garażu? Nie ma sprawy – aplikacja Bluelink w Twoim smartfonie pokaże Ci ciśnienie w każdym z kół, a do tego status układu hamulcowego, napędowego i wiele innych informacji.

Hyundai Tucson – „Koreańczyk” stworzony dla Europy?

Chociaż to globalny produkt, to rzeczywiście, Tucson nowej generacji, którego możesz kupić w polskim salonie Hyundaia, został dopracowywany i przetestowany w Europie. Model przeszedł testy trwałości i próby dynamiczne na najbardziej wymagającym torze wyścigowym na świecie - północnej pętli Nürburgringu. Przeszedł również rygorystyczne testy drogowe w całej Europie począwszy od skrajnych zimowych warunków w Szwecji, gdzie jeździ się po zamarzniętych jeziorach, poprzez holowanie przyczep w Alpach, kończąc na upalnym południu Hiszpanii, aby mieć pewność, że spełni wysokie oczekiwania europejskich Klientów.

A gdyby wszystko, co tu napisaliśmy, jeszcze Cię nie przekonało, to mamy jeszcze „dowód społecznościowy” na kompetencje Tucsona. To już czwarta generacja koreańskiego bestsellera. Przechodząc do świata liczb: ponad 7 milionów Tucsonów zostało sprzedanych na całym świecie od momentu wprowadzenia modelu na rynek w 2004 roku. 1,4 miliona sztuk sprzedano tylko w samej Europie, dzięki czemu Tucson stał się najlepiej sprzedającym się Hyundaiem w naszym regionie. Do tego Hyundai od lat dobrze wypada w testach konsumenckich.

Tylu zadowolonych użytkowników nie może się mylić!