Kierowca zestawu ciężarowego wiozącego kłody drewna z pewnością nie wspomina dobrze kontroli ITD, której został poddany na początku tego tygodnia. Z rezultatu najpewniej nie jest też zadowolony przewoźnik, który zlecił kierowcy jazdę z takim ładunkiem. Po interwencji funkcjonariuszy z wielkopolskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego przewoźnikowi grozi grzywna w wysokości nawet 18 tys. zł.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Kontrola ITD wykazała trzy poważne naruszenia
Do opisywanego zdarzenia doszło we wtorek 8 sierpnia na drodze S5 w okolicach Poznania. Patrol ITD podjął decyzję o zatrzymaniu kierowcy, widząc już z daleka, że wyładowany kłodami drewna zestaw pojazdów może przekraczać dozwolone normy. Uchybień było jednak więcej, niż spodziewali się sami inspektorzy.
– wyliczają wielkopolscy kontrolerzy ITD.
ITD: Przewoźnik mógł podzielić ładunek
Wynik inspekcji był łatwy do przewidzenia – taki transport wymaga specjalnego zezwolenia na przejazd nienormatywny i asysty pojazdu pilotującego. Kierowca nie miał jednak takiego dokumentu i... nic w tym dziwnego. Dlaczego? Inspektorzy przekazali, że w tym przypadku wniosek zostałby odrzucony, ponieważ ładunek był podzielny.
Nienormatywny przewóz kłód został wstrzymany do czasu usunięcia stwierdzonych naruszeń. Za zaniedbania przewoźnikowi grozi grzywna w wysokości 18 tys. zł, do której prawdopodobnie trzeba będzie też doliczyć karę za niewywiązanie się z terminu dostawy drewna. A wystarczyło rozłożyć je na dwa przejazdy!