O tym, że laserowe mierniki prędkości nie są zwykłymi "suszarkami", może świadczyć już sama ich cena. Na zakup 10 urządzeń dla kujawsko-pomorskich policjantów urząd marszałkowski wyłożył kwotę, za którą można byłoby zamówić Porsche Cayenne z 2024 r. Jeden "laser" kosztuje niemało (blisko 43 tys. zł), ale też... niemało potrafi. Mundurowi pokazali możliwości tego sprzętu podczas odbioru na terenie MotoParku w Toruniu.
Co potrafią laserowe mierniki prędkości?
Urządzenia wręczone kujawsko-pomorskim policjantom nie są nowością w Polsce – drogówka korzysta już z takich "laserów" od lat. Mierniki LTI 20/20 TruCAM II rejestrują nie tylko prędkość, są bowiem wyposażone w funkcje kamery i aparatu. Jak przekazał nadkom. Przemysław Słomski, obraz o wysokiej rozdzielczości pozwala na bezproblemową identyfikację numeru tablicy rejestracyjnej, a w sprzyjających warunkach nawet twarzy kierowcy.
Według specyfikacji producenta "lasery" są w stanie zmierzyć prędkość z odległości 1,2 tys. m, a dokładność pomiaru to 2 km/h. Każdy pomiar "z ręki" jest jednak obarczony ryzykiem błędu, dlatego też kierowca (a w razie potrzeby biegły sądowy) może obejrzeć zarejestrowane w trakcie pomiaru nagranie z widocznym szlakiem wiązki laserowej.
Najwięcej laserowych mierników prędkości trafi do Torunia
Urządzenia za łączną kwotę 429 tys. 147 zł sfinansował Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Trzy urządzenia trafią do KMP w Toruniu, po dwa do KPP w Inowrocławiu oraz Lipnie i po jednym do KPP w Golubiu-Dobrzyniu, Chełmnie i Aleksandrowie Kujawskim.
– stwierdził w trakcie uroczystego przekazania nadinsp. Piotr Leciejewski, Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy.