Nie jest to jednak typowa fabryka, ale zakład kompletujący zestawy w systemie CKD, które dostarczane są z brytyjskiego zakładu w Halewood. Modele TD4 i SD4 SE z automatycznymi przekładniami będą w tym przypadku tańsze o 15 proc. od egzemplarzy bezpośrednio importowanych z Wielkiej Brytanii.

Otwarcia zakładu dokonał osobiście Carl-Peter Forster, generalny dyrektor Tata Motors i Ralf Speth, szef dywizji Jaguar-Land Rover.

Jakość samochodów powstających w Indiach ma być identyczna jak tych produkowanych w Wielkiej Brytanii. Nad tym będą czuwać specjaliści, którzy przeniesieni zostali służbowo z macierzystego zakładu. W indyjskiej ofercie znajdą się także takie modele jak: Land Rover Discovery 4, Range Rover Sportu oraz Jaguar XF, XJ, i XK.

Warto dodać, że główni konkurenci jak Audi, Mercedes-Benz I BMW już montują lub produkują swoje samochody w Indiach. Tata chce być jeszcze bardziej konkurencyjną firmą i szybko reagować na zwiększone zainteresowanie w tym kraju droższymi samochodami.