Właściwe przechowywanie opon jest niezbędne, by kolejnej zimy służyły one równie dobrze jak w mijającym sezonie. Czasem warto się jednak zastanowić, czy opony można jeszcze przechowywać. Dokładny przegląd najlepiej zlecić pracownikom serwisu, ale stan opon można też sprawdzić samodzielnie. Jeżeli bieżnik ma mniej niż 1,6 mm, ogumienie jest kilkuletnie albo uszkodzone, to trzeba zainwestować w zakup nowych opon.

Przytulnie i chłodno

Istotne jest, jak i gdzie będą składowane opony. Nie można ich zostawić na wolnym powietrzu, nawet pod zadaszeniem. Pomieszczenie powinno być suche, ciemne i chłodne. W ogrzewanym lokum opony należy trzymać jak najdalej od źródeł ciepła - temperatura nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza.

Niemile widziane jest światło słoneczne, ponieważ powoduje ono twardnienie mieszanki gumowej. Warto zadbać o to, by w pobliżu nie było żadnych rozpuszczalników i olejów, bo ich opary działają niszcząco na gumę. Kolejna rzecz, której opony nie lubią, to ozon. Dlatego należy wybrać miejsce, w którym nie ma urządzeń wytwarzających ten związek, czyli na przykład transformatorów. Dodatkowo, od czasu do czasu dobrze jest to pomieszczenie przewietrzyć.

Pion czy poziom?

Same opony, bez felg, najlepiej przechowywać, ustawiając je pionowo, jedna obok drugiej. W serwisach ogumienia można również kupić specjalne półki, które przykręcone do ściany bezpiecznie przechowają komplet ogumienia przez cały sezon i oszczędzą sporo miejsca w piwnicy czy garażu. Bez względu na to, czy opony stoją na podłodze, czy na półce, co kilka tygodni warto je przekręcić o kilkanaście stopni, by się nie odkształciły.

Niewskazane jest natomiast przechowywanie ogumienia poziomo, jedno na drugim, a zupełnie niedopuszczalne wieszanie go na hakach czy linkach. W ten sposób niemal na pewno doprowadzimy do uszkodzenia opon i po jednym sezonie wszystkie będą się nadawały wyłącznie do recyklingu.

Dokładnie odwrotnie postępujemy z kompletnymi kołami. Opony zamontowane na felgach najlepiej jest kłaść jedna na drugiej lub wieszać na hakach, linkach czy specjalnych stojakach. W przypadku przechowywania na stosie, co kilka tygodni koło ze spodu kładziemy na wierzchu, by się nie odkształciło. Ciśnienie w oponach powinno być takie jak w czasie normalnego ich użytkowania. Po sezonie letnim pozostanie już tylko wyważenie, uzupełnienie powietrza i montaż kół na samochodzie.

Zadanie dla serwisu

Kto uważa, że przechowywanie opon wymaga zbyt wiele zachodu, może skorzystać z usług serwisów ogumienia w tym zakresie. Jest to szczególnie ciekawa oferta dla właścicieli nawet małej, bo liczącej kilka czy kilkanaście aut, floty. Ogólnopolskie sieci, np. Driver, PSO czy Partner Opony Polska, oferują taką usługę za cenę od 60 do 120 złotych od kompletu.

Jak zapewnia Magda Springer z sieci Driver Polska, dzięki temu mamy pewność, że opony przechowywane są w odpowiednich warunkach, ponieważ technologia ich składowania jest określona i kontrolowana przez przedstawicieli firmy. Również klienci flotowi mają możliwość sprawdzenia sposobu przechowywania ich ogumienia.

Polskie Składy Oponiarskie też mają ustalone normy dotyczące składowanego ogumienia. Każda opona jest wcześniej czyszczona, sprawdzana pod względem zużycia, opisywana i wprowadzana do systemu komputerowego. Podobnie jak w przypadku pozostałych sieci, przechowywane ogumienie jest ubezpieczone na wypadek kradzieży lub zniszczenia.

Jeśli więc zależy nam na bezpiecznej i komfortowej jeździe przez cały rok, trzeba albo zadbać o prawidłowe przechowywanie opon we własnym zakresie, albo rozważyć ofertę serwisów. Każde z tych rozwiązań jest znacznie mniej kosztowne niż nawet najtańsza opona na rynku.

Zdaniem eksperta

Dariusz Cierebiej, specjalista sprzedaży flotowej, Partner Opony Polska:

- Chcąc użytkować opony przez jak najdłuższy czas, trzeba pamiętać o tym, by je zabezpieczyć. Najwygodniejszym rozwiązaniem jest pozostawienie ogumienia w serwisie oponiarskim. Wyspecjalizowany warsztat przechowa nam opony w odpowiednich warunkach do następnego sezonu tak, aby gumy i felgi nie uległy uszkodzeniu i by po okresie zimowym lub letnim nadawały się ponownie do jazdy. Powinny być one przechowywane w pomieszczeniach, w których temperatura nie przekracza 20 stopni Celsjusza. Bardzo ważna jest właściwa konserwacja. Serwisy wyposażone są przeważnie w specjalistyczne myjki, w których woda w odpowiedniej temperaturze i pod wysokim ciśnieniem dokładnie czyści opony.