Decydując się na sprowadzenie auta dostawczego z zagranicy, zazwyczaj chcemy kupić go taniej niż w salonie producenta. Nawet jeśli ma to być fabrycznie nowy pojazd. Od czego zacząć? W pierwszej kolejności warto wejść na strony zagranicznych importerów lub dealerów, by porównać ceny. Źródłem informacji mogą być zagraniczne przeglądarki lub strony polskich niezależnych dealerów i brokerów, których ceny bazują na cennikach zagranicznych.

Sprowadzamy dostawczaka

- Jeżeli mamy już doświadczenie w kupowaniu aut za granicą lub znamy kogoś, kto jest nam w stanie pomóc, warto pojechać samemu obejrzeć samochód i indywidualnie wynegocjować cenę. Często na miejscu możemy ją jeszcze zbić lub wybrać coś z bogatej oferty aut dostępnych od ręki. Bardzo dużą popularnością cieszą się tak zwane samochody demonstracyjne ze względu na jeszcze niższą cenę. To auta zarejestrowane przez dealera na sześć miesięcy, służące prezentacji danego modelu w salonie, czasem z niewielkim przebiegiem - tłumaczy Natalia Olińska, szefowa sprzedaży spółki Carvel.

Internet może być także nieoceniony, gdy szukamy pojazdów używanych. Kiedy już znajdziemy odpowiedni pojazd, przed zakupem należy umówić się z właścicielem auta i dokładnie sprawdzić parametry pojazdu oraz komplet dokumentów. Powszechnie praktykowane jest, że auto nie będzie wydane kupującemu bez potwierdzenia pełnej wpłaty na konto sprzedającego.

Podatkowy slalom

Jeśli myślimy o imporcie samodzielnym, musimy pamiętać o czasowym zarejestrowaniu auta na terytorium kraju, z którego je sprowadzamy, i o wykupieniu stosownego ubezpieczenia. Nie należy też zapominać, że jeśli chcemy sprowadzić samemu auto o masie przekraczającej 3,5 tony, musimy posiadać prawo jazdy kategorii C. Chcąc uniknąć tych procedur, warto zlecić transport wyspecjalizowanej firmie.

Jeżeli kupujemy auto na terenie Unii (tzw. nabycie wewnątrzwspólnotowe), to transakcja dokonywana jest po cenie netto (niezbędny jest status europejskiego płatnika VAT). Podatek VAT w wysokości 22% od wartości pojazdu należy odprowadzić w Polsce. Firmy będące płatnikiem VAT mają możliwość odliczenia całości podatku od zakupu samochodu ciężarowego w drodze rozliczeń z właściwym urzędem skarbowym.

- W takim przypadku konieczne jest przeprowadzenie dodatkowego badania technicznego VAT 1 w stacji diagnostycznej i wbicia stosownego potwierdzenia do dowodu rejestracyjnego przez właściwy wydział komunikacji - podkreśla Michał Gąszcz, dyrektor handlowy Polskiej Grupy Dealerów (PGD).

Po sprowadzeniu auta do Polski, musimy dokonać tłumaczenia dokumentów, przeprowadzić pierwsze badanie techniczne, wnieść opłatę recyklingową, zarejestrować auto oraz wykonać dodatkowe badanie VAT 1, o ile jest konieczne.

Sprowadzenie dostawczaka z zagranicy kosztuje. Poza środkami niezbędnymi na zakup i import auta, czekają nas dodatkowe wydatki. Stałe są: opłata recyklingowa i badanie techniczne, odpowiednio 500 zł i 169 zł oraz wydatki związane z rejestracją pojazdu. Pozostałe koszty są zmienne w zależności od liczby dokumentów do tłumaczenia, miejsca załadunku i rozładunku (transport), wartości zakupu pojazdu (podatek VAT), itd.

I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Sprowadzając do kraju samochód dostawczy (odmiennie niż w przypadku importu auta osobowego), nie jesteśmy zobowiązani do zapłacenia podatku akcyzowego. Nie musimy też w związku z tym odwiedzać urzędu celnego.

Patrzmy uważnie

Musimy też zwrócić szczególną uwagę na skompletowanie odpowiedniej dokumentacji. Jeśli auto jest nowe, należy sprawdzić jego ogólne parametry. Ważne jest, czy samochód jest już zarejestrowany za granicą. Jest to powszechnie praktykowane w niektórych krajach, mimo że auta nie są eksploatowane i nie mają przebiegu. W takich przypadkach na ogół okres gwarancji producenta biegnie od daty pierwszej rejestracji. Kupując takie auto, obowiązujący dla nas okres gwarancyjny jest więc automatycznie krótszy. Oczywiście, można również kupić auto bez tzw. pierwszej rejestracji, z pełną gwarancją. Należy to ustalić w pierwszym etapie rozmów. Musimy sprawdzić kompletność książki gwarancyjnej, rejestru obsługi, a w niektórych markach - karty gwarancyjnej. Przed wydaniem samochodu powinien być wykonany przegląd przedsprzedażny, tzw. PDI, i potwierdzony w jednym z ww. dokumentów - wylicza dyrektor Gąszcz.

W przypadku samochodów używanych, poza sprawdzeniem ogólnych parametrów właściwych dla aut używanych (np. stan techniczny), należy stwierdzić, czy dokumenty są w komplecie. - Kompletny dowód rejestracyjny, na przykład w przypadku aut z Niemiec, Austrii, Luksemburga, składa się z dwóch części. Należy sprawdzić, czy dane w dowodzie rejestracyjnym są tożsame z cechami identyfikacyjnymi samochodu (numer VIN) oraz z danymi na fakturze sprzedaży. Jeżeli sprowadzamy auto z jednego z krajów Unii, należy również potwierdzić w Departamencie Wymiany Informacji o VAT, czy numer VAT zbywcy jest aktualny - tłumaczy Michał Gąszcz.

Ponadto, jeśli auto jest na gwarancji, musi mieć książkę serwisową, rejestr obsługi lub kartę gwarancyjną z potwierdzonym pierwszym przeglądem przedsprzedażnym (PDI), a także potwierdzenie kolejnych przeglądów technicznych. O ile, oczywiście, zależy nam na aucie z gwarancją.

Pozostaje jeszcze pytanie - czy lepiej samemu udać się po samochód za granicę, czy może raczej wybrać jednego z licznych na rynku autobrokerów. Samodzielny import auta będzie nieco tańszy. Musimy jednak pamiętać, że jest to bardzo czasochłonne, a i przykrych niespodzianek nie brakuje.

- Bardzo często wyjazd za granicę kończy się rozczarowaniem. Okazyjny samochód, który rzekomo czeka na nasz przyjazd, dawno został sprzedany, a może nawet nigdy go nie było. Pojawiają się propozycje: "ale skoro Pan już przyjechał, to może ten...". Aby wyjść z twarzą, decydujemy się na zakup na warunkach zbliżonych do oferowanych w kraju. Wracając, opowiadamy, jaki to dobry interes zrobiliśmy, i tak budujemy mit - twierdzi Krzysztof Kotliński z firmy Getruck.

Korzystając z usług autobrokera, będziemy musieli zapłacić prowizję. Ale są też zalety. Firmy takie z reguły posiadają wypracowany latami dostęp do szerokiej i atrakcyjnej oferty samochodów. Uwolnią nas od żmudnego zaznajamiania się ze skomplikowanymi procedurami importowymi, przeważnie lepiej od nas znają też specyfikę zakupów samochodów za granicą.

- Poza tym należy zwrócić uwagę na fakt, że kupując samochód od profesjonalnej firmy w kraju, mamy możliwość skorzystania z zewnętrznego finansowania (kredyt, leasing) i ubezpieczenia. Kupując auto indywidualnie, przedsiębiorca musi zainwestować gotówkę - przekonuje dyrektor Gąszcz.

Instytucje/urzędy, które należy odwiedzić, sprowadzając auto z zagranicy:

okręgowa stacja kontroli pojazdów,

biuro tłumaczeń,

wydział komunikacji,

urząd skarbowy (opcjonalnie).

Dokumenty niezbędne przy sprowadzaniu dostawczaka z zagranicy:

Faktura zakupu + tłumaczenie, dowód rejestracyjny + tłumaczenie (w przypadku samochodu używanego i samochodu nowego z pierwszą rejestracją), potwierdzenie dokonania opłaty recyklingowej, pierwszy przegląd techniczny, w niektórych przypadkach może zajść konieczność przedłożenia w wydziale komunikacji zaświadczenia o obowiązku lub braku obowiązku odprowadzenia podatku VAT w nabyciu wewnątrzwspólnotowym od środków transportu, VAT 25 na podstawie wniosku VAT 24, jeżeli nabywca chce korzystać z odliczeń podatku VAT od samochodu i środków eksploatacyjnych, niezbędne jest wykonanie dodatkowego badania technicznego VAT 1 i wbicia stosownego potwierdzenia do dowodu rejestracyjnego przez właściwy wydział komunikacji, książka serwisowa lub rejestr obsługi albo karta gwarancyjna z potwierdzonym pierwszym przeglądem przedsprzedażnym (PDI), a w przypadku aut używanych również z potwierdzonymi kolejnymi przeglądami technicznym z zachowanymi interwałami (czasowy i kilometrowy) między przeglądami, o ile, oczywiście, zależy nam na aucie z gwarancją. Źródło: PGD

Zdaniem eksperta - Tomasz Stykała, adwokat:

- Zarejestrowanie dostawczaka sprowadzonego z Unii nie różni się od rejestracji innych pojazdów sprowadzonych z terytorium Wspólnoty. Jeżeli nie jest to auto osobowe w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym, to nie trzeba zgłaszać jego przywozu w urzędzie celnym. Jeżeli auto zostało przekazane na cele prywatne, to wystarczy wystąpić do urzędu skarbowego o wydanie zaświadczenia o podatku od towarów i usług. Jeśli zaś jest to nabycie wewnątrzwspólnotowe, to podlega ono opodatkowaniu. Niezależnie od kwestii podatkowych należy przeprowadzić badanie techniczne auta w stacji kontroli pojazdów. Faktura zakupu oraz niemiecki dowód rejestracyjny powinny zostać przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Należy uiścić również tzw. opłatę recyklingową w wysokości 500 zł na rachunek Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z kompletem dokumentów można już wystąpić o rejestrację we właściwym miejscowo wydziale komunikacji.