W świecie motoryzacyjnym do spektakularnych premier prowadzi zazwyczaj jedna z dwóch dróg. Jeżeli produkowany dotąd model okazuje się już nie dość interesujący, to można zaaplikować mu gruntowny facelifting lub też wykreować zupełnie nowy pojazd. Chevrolet wybrał tę drugą opcję i dzięki temu mamy sympatycznego Sparka, który na ulicy przyciąga wzrok niemalże każdego przechodnia. Przyznać trzeba, iż nie było to łatwe zadanie, by zmienić gruntownie opinię o tym modelu, z którego Spark się narodził.
Tu musimy cofnąć się nieco do historii. Wchodzące na salony południowokoreańskie Daewoo poszukiwało następcy przestarzałego technicznie i produkowanego od 1991 roku małego Tico, który był licencyjną wersją Suzuki Alto obecnego na rynku od 1988 r. Dynamicznie się wówczas rozwijający koreański producent sięgnął po zarzucony projekt Giorgetto Giugiaro, stworzony na zamówienie Fiata zamierzającego kontynuować historię legendarnej pięćsetki. Koncept o nazwie Cinquecento Lucciola trafił jednak do magazynu.
Przygotowując nowa rodzinę swoich kluczowych modeli Daewoo zdecydowało się na jego zakup i w 1997 roku model M100 trafił do produkcji i napędzany był trzycylindrowym silnikiem o pojemności skokowej 796 cm3 i mocy 52 KM. Warto dodać, że ten samochód produkowany był na licencji w różnych krajach m.in. w FSO.
W 2001 roku zmodyfikowany został przód tego auta, a rok później do oferty dołączyła czterocylindrowa jednostka napędowa o pojemności skokowej 995 cm3 i mocy 64 KM. Kolejne zmiany objęły nadwozie i wnętrze w 2005 roku, a wersja otrzymała kod M200. Od tego momentu auto występowało już coraz częściej pod marką Chevrolet, a model w zależności od rynku występował zarówno pod nazwą Matiz jak i Spark. Prawdziwa rewolucja miała miejsce w 2009 roku, gdy zaprezentowano model M300, czyli Chevrolet Spark II, który coraz śmielej zdobywa kolejne rynki.
Przyznać trzeba, że jest to auto nowoczesne, nawiązujące do aktualnie prezentowanej przez Chevroleta gamy samochodów osobowych, które mają spełniać rolę modeli globalnych. Na pochwałę zasługuje odważny jego design. Jeżeli mamy wątpliwości, czy odwaga stylistów skończyła się już na nadwoziu, to tutaj czeka nas kolejna niespodzianka. Może mieli nawet więcej odwagi niż można było się spodziewać. Zaskakuje przede wszystkim niekonwencjonalne rozwiązanie wskaźników. Mamy zastrzeżenie do wyświetlacza umieszczonego po prawej stronie prędkościomierza, a szczególnie do przycisków komputera pokładowego, które wymagają od kierowcy prawdziwej ekwilibrystyki.
W wersji podstawowej pozycja koła kierownicy nie może być zmieniona, co może szczególnie przeszkadzać osobom o znacznym wzroście. Do rozwiązania tego problemu zapewne wystarczyłaby regulacja wysokościowa. Chociaż na pierwszy rzut oka fotel kierowcy i pasażera może wydawać się mało wygodny i adresowany głównie do użytkujących ten pojazd na krótkich trasach w ruchu miejskim, to tutaj nasza ocena jest pozytywna. Podczas testu redakcyjnego jeździliśmy tym autem zarówno po zatłoczonych ulicach warszawskich jak i na długiej trasie. W ciągu jednego dnia udało nam, się pokonać dystans 800 km i o dziwo nie czuliśmy ani zmęczenia, ani też typowego dla mało wygodnych siedzeń bólu kręgosłupa. Tutaj Chevrolet Spark w pełni zdał egzamin.
Pozytywnie zaskoczyła nas czterocylindrowa jednostka napędowa o pojemność skokowej 1.0 l i mocy 68 KM. W mieście wymaga częstej zmiany przełożeń, co pozwala na skuteczne wyprzedzanie innych użytkowników. Poza miastem auto najlepiej czuje się w przedziale prędkości 110-120 km/h, bo wtedy silnik pracuje w miarę cicho, chociaż jest to ok. 3000 obr./min. Nie jest to także silnik paliwożerny, bo nasze średnie zużycie paliwa na dystansie ponad 900 km, z czego 800 km to jazda poza miastem, osiągnęła 5,5 l/100 km. Spark ma dobry na polskie drogi układ jezdny i zawieszenie, które sprawnie pochłania pęknięcia asfaltu. Auto jest przy tym stabilne.
W wyposażeniu standardowym już najtańszej wersji, która kosztuje 31 790 zł mamy m.in. 6 poduszek powietrznych, ABS, BAS i wspomaganie kierownicy. Za dopłatą można zamówić m.in. manualną klimatyzację – 2 000 zł, system stabilizacji toru jazdy ESC – 1 000 zł, lakier metalizowany – 1 400 zł oraz przystosowanie do instalacji LPG za 200 zł.
Chevrolet Spark rok modelowy 2011 – ceny w Polsce
Wersja | Cena |
Base 1.0 MT 68 KM/50 kW | 31 790 zł |
Base + 1.0 MT 68 KM/50 kW | 34 790 zł |
LS 1.0 MT 68 KM/50 kW | 37 690 zł |
LS + 1.0 MT 68 KM/50 kW | 38 890 zł |
LS + 1.2 MT 81 KM/60 kW | 40 490 zł |
LT 1.2 MT 81 KM/60 kW | 44 190 zł |
Podsumowanie: Chevrolet Spark stanowi jedną z najciekawszych ofert na polskim rynku w segmencie najmniejszych samochodów. Wyróżnia go niekonwencjonalny i nowoczesny design, stosunkowo niewielkie wymiary zewnętrzne. Z całą pewnością mógłby mieć więcej miejsca we wnętrzu i wygodniejsze fotele oraz bardziej elastyczny silnik. Mile zaskoczył nas układ jezdny oraz aż 6 poduszek powietrznych.
Daewoo Matiz (1997) i Chevrolet Spark (2011) - porównanie danych technicznych
X | Daewoo Matiz (1997) | Chevrolet Spark (2011) |
Długość (mm) | 3495 | 3640 |
Szerokość (mm) | 1495 | 1597 |
Wysokość (mm) | 1485 | 1522 |
Rozstaw osi (mm) | 2335 | 2375 |
Masa własna (kg) | 778 | 939 |
Średnica zawracania (m) | 9 | 10 |
Zbiornik paliwa (l) | 35 | 35 |
Bagażnik (l) | 104 | 170 |
Pojemność silnika (cm3 | 796 | 995 |
Cylindry/zawory | 3/2 | 4/4 |
Moc (KM) | 51 | 68 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 144 | 154 |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 16,9 | 15,5 |
Średnie zużycie paliwa-miasto (l/100 km) | 7,1 | 6,6 |
Średnie zużycie paliwa-poza miastem (l/100 km) | 5,1 | 5,1 |
Norma emisji spalin | Euro 2 | Euro 5 |