Kontroli Inspekcji Handlowej podlega kilka rodzajów paliw ciekłych dostępnych na rynku. Należą do nich olej napędowy, benzyna, gaz LPG oraz biopaliwa. W ciągu pierwszej kontroli w 2003 r. odsetek próbek paliw ciekłych niespełniających wymogów jakościowych wyniósł aż 30 proc. Natomiast w kolejnych latach ilość nieprawidłowości spadała i od 2016 r. utrzymuje się na poziomie poniżej 4 proc.

Zobacz też: Ceny paliw w Europie – w Polsce nie mamy tak źle

"W efekcie monitorowania polskiego rynku paliw ciekłych z roku na rok poprawia się ich jakość. Od kilku lat nieprawidłowości jakie wykrywamy oscylują na poziomie poniżej 4 proc. W 2020 roku norm nie spełniało tylko niespełna 2 proc. próbek benzyn i oleju napędowego pobranych na stacjach paliwowych. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny niż oleju napędowego" - przekazał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Dwutorowa kontrola jakości paliw

Kontrolowanie jakości paliw ciekłych odbywa się poprzez stosowanie dwóch metod. Po pierwsze, Prezes UOKiK losowo wybiera stacje i wskazuje je odpowiedniej regionalnie Inspekcji Handlowej do kontroli. Po drugie, sprawdzani są przedsiębiorcy, wobec których były skargi lub informacje od organów ścigania, albo u których wcześniej wykryto nieprawidłowości. Kontrolą objęci zostają producenci paliw, hurtownicy, magazynujący oraz przedsiębiorcy prowadzący stacje paliw.

Zobacz też: Podatki od samochodów, paliw i dróg. W Polsce nie jest tanio

W 2020 r. pobrano do badań łącznie 1491 próbek paliw ciekłych, w tym 779 próbki benzyn i 712 próbek oleju napędowego, na stacjach i w hurtowniach. Badań laboratoryjnych nie przeszło pozytywnie 28 próbek paliw ciekłych (23 próbki oleju napędowego, 5 próbek benzyny), co stanowi 1,88 proc. zbadanych próbek.

ON