Komunikat prasowy firmy Johnson Controls mówi, że przy opracowaniu auta skupiono się zwłaszcza na funkcjonalności wnętrza i instrumentach obsługi przyjaznych dla użytkownika. Łatwa przebudowa tylnej części wnętrza możliwa jest dzięki fotelom Slim Seat z ekstremalnie cienkimi oparciami. Wbrew temu Johnson Controls twierdzi, że nie wpłynęło to negatywnie na bezpieczeństwo czy komfort pasażerów. Jeśli podróżni nie potrzebują korzystać z tylnych foteli, to po złożeniu są one prawie niewidoczne – osiągnięto w ten sposób dalszą przestrzeń dla bagaży. Wystarczy tylko nacisnąć guzik i dla kolejnych pasażerów „wypadną” dwa fotele. Mechanizm nie jest jednak sterowany silnikami elektrycznymi, ale tzw. układem mechatronicznym. Ten umożliwia także, aby rozłożone fotele oferowały dostateczne trzymanie boczne, jednak po złożeniu ich powierzchnia się wyrównuje, dzięki czemu zaoszczędzono miejsce. Z powodu eliminacji niepotrzebnych wibracji i dla poprawienia ergonomii przednie i tylne fotele wypełniono specjalną pianką.

W związku z systemem informacyjnym samochodu Johnson Controls podaje, że samochód otrzyma kombinowany analogowo-cyfrowy panel, który ograniczy ilość informacji dostępnych kierowcy do najpotrzebniejszego minimum. Zmiana obrazu na dwóch wyświetlaczach przebiega przez przesuwanie okien w górę i w dół. Samochód jest w stanie wykryć wszystkie bezprzewodowe urządzenia (komórka, odtwarzacz MP3...) tylko na podstawie polecenia głosowego. Podłokietnik i fotele obite są materiałem Nabuk – zamszową skórą z oszlifowaną powierzchnią, która nie jest w żaden sposób chemicznie chroniona i szybko zyskuje patynę. Inne powierzchnie pociągnięte są specjalną folią PP – faktura polipropylenowa posiada doskonałą odporność na wilgoć i tłuszcz, a dotychczas wykorzystywana była w przemyśle elektrotechnicznym.

Ponieważ dziś na fali jest podkreślanie ochrony środowiska naturalnego, Johnson Controls przypomina, że ich studium w 95 procentach można poddać recyklingowi, co jest poziomem, który obowiązywać zacznie w roku 2015.

Johnson Controls może być zadowolone jeszcze z jednego faktu. Według ostatnich informacji na IAA nie pojawi się kilka konkurencyjnych firm produkujących komponenty. EDAG, Beru, Hella, Magna, Recaro czy 3M zrezygnowały z prezentacji na salonie z powodu dużych kosztów i zbyt długiego trwania wystawy.